Emily Blunt nie należy do fanek Photoshopa. Aktorka nie lubi, gdy jej zdjęcia w magazynach są poprawiane przez grafików. - Nie podoba mi się, gdy graficy mnie rozciągają, żebym wydawała się naprawdę wysoka i chuda - tłumaczy Blunt. - Przypominam wtedy Barbie. Kto tak wygląda, na Boga?
Dorobek Emily Blunt zamyka rola w horrorze "Wilkołak".