Energia zawarta w szklance

Zbliża się zima, nastają chłody, za oknem deszcz i śnieg. Właśnie teraz potrzebujemy większęj dawki energii oraz witamin i minerałów. W dostarczeniu ich mogą pomóc odpowiednie napoje: soki warzywne, napary ziołowe, rozgrzewające herbaty.

Zima to okres kiedy z powodu niskich temperatur i braku naturalnego światła nasza aktywność drastycznie spada – wyraźnie dużo szybciej się męczymy i nie potrafimy się na niczym skupić. Dlatego o tej porze roku zdecydowanie rośnie zapotrzebowanie organizmu na rozgrzewające pokarmy; warto dodawać do nich przyprawy: cynamon, goździki, imbir, kardamon. Nie należy również zapominać o odpowiednich napojach.

Warto pić codziennie (nie tylko w czasie chłodów, ale przez cały rok) soki warzywne. W sklepach w ostatnich latach zdecydowanie zwiększył się wybór, z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie Od jakiegoś czasu na sklepowych półkach oprócz pasteryzowanych mieszanek wielowarzywnych doprawionych ziołami lub ostrymi przyprawami są dostępne tzw soki jednodniowe. Należy je wypić w ciągu jednej doby, ponieważ błyskawicznie się psują, ponieważ nie zawierają żadnych konserwantów. Przypominają soki przygotowane w domu. Jednak nie ma obecnie na rynku zbyt wielu smaków (tradycyjny marchewkowy i marchew z selerem).

Dlatego sok najlepiej sporządzić samemu, ponieważ mamy wtedy możliwość przygotowania z dowolnych składników. Można je przygotować m. in z marchwi, selera, pomidora, kapusty a także buraka lub ogórka. Warzywa można łączyć ze sobą dowolnie; wszystko zależy od gustu. Sok można wymieszać w mikserze z wodą mineralną lub jogurtem, dodać przyprawy, czosnek oraz wzbogacić siemięniem lnianym, pestkami dyni i słonecznika. Trzeba go spożyć zaraz po przyrządzeniu, ponieważ szybko się psuje.

Naturalne soki warzywne dobrze wpływają na układ trawienny i koncentracje. Ponadto są naturalnym źródłem błonnika. Wypicie 3 szklanek odpowiada zjedzeniu aż 1.5 kg warzyw. Jest to idealne rozwiązanie dla osób, które nie lubią jeść surówek.

BOSKI NAPÓJ DLA KONESERÓW

ANIELSKA KONFITURA Z KLASZTORNEJ PIWNICZKI

NA POCZĄTKU BYŁO PIWO...

Oprócz soków warzywnych, które są naturalnym źródłem witamin, w zimowym okresie warto pić także soki owocowe. Lepiej sięgnąć np. po sok malinowy własnej roboty niż napój ze sklepu. Nie można zapomnieć o herbatkach owocowych takich jak: cytrynowa z dodatkiem witaminy C, czy tradycyjna malinowa stosowana przy leczeniu przeziębień oraz leśna, z aronii, pomarańczowa, grejpfrutowa, z dzikiej róży. Ponadto produkuje się herbaty owocowe z dodatkiem cynamonu, imbiru i kardamonu. Są one w okresie chłodów zdecydowanie bardziej zalecane niż tradycyjna czarna herbata, która ma właściwości wychładzające. Dlatego zimą warto pić jej mniej niż w cieplejsze pory roku.

Rozgrzewający napój można przygotować samemu. Wystarczy zaparzyć napar z herbaty. Następnie wsypać do niego szczyptę cynamonu lub kilka goździków. Potem dodać do niego według uznania: sok malinowy, miód lub cukier. Łatwa w przygotowaniu jest także herbata ajurwedyjska ze świeżego imbiru. Pokrojony w plasterki świeży imbir gotuje się przez kilka minut. Potem dodajemy do smaku pół łyżeczki miodu. Z kolei jeśli chcemy dostarczyć organizmowi naturalnej dawki witaminy C możemy do zaparzonej, osłodzonej czarnej herbaty dodać po plastrze cytryny, pomarańczy (ze skórką) oraz kiwi. Jednak tego typu napój nie ma właściwości rozgrzewających więc nie powinno go się pić zimą za często. Jeszcze mało znanym w naszym kraju, ale wartym polecenia napojem jest rooibos. To napar z czerwonokrzewu rosnącego w Afryce Południowej. Zawiera on żelazo, potas, cynk, magnez i wapń. Działa odprężająco. W okresie zimowych chłodów można sięgnąć po rooibos z dodatkiem cynamonu, imbiru i goździków. Innym napojem o właściwościach
rozgrzewających jest chińska herbata z żeń-szeniem.

Niektórzy w czasie zimy preferują grzane wino, poncze ( gorący, słodzony napój alkoholowy np. z herbaty i wina z dodatkiem cytryn lub pomarańczy), miód pitny lub piwo grzane z dodatkiem cynamonu i goździków. Inni uwielbiają do mocnej herbaty dolać rumu lub czystej wódki. Należy pamiętać o tym, że alkohol sam w sobie nie rozgrzewa. Efekt jest tylko chwilowy.

Grzaniec:

1. 2 szklanki wina czerwonego, półsłodkiego
2. 2 – 5 goździków
3. mały kawałek cynamonu
4. 8 dkg cukru
5. 2 żółtka

Żółtka ucieramy z cukrem na parze. Część wina zagotować z przyprawami pod przykryciem i przecedzić, resztę podgrzać. Do utartych żółtek wlewać strumieniem zagotowane z przyprawami wino, ubijając energicznie, aż do uzyskania obfitej piany, i uważając, aby żółtka nie ścięły się. Wlać resztę podgrzanego wina i wymieszać.
Gorący napój z pianą przelać do dzbanka i nalewać do wysokich, wąskich szklanek.

Wszystkie napoje powinny być ciepłe, ale nie bardzo gorące. Podczas chłodów niewskazane jest picie zimnych napojów.

BOSKI NAPÓJ DLA KONESERÓW

ANIELSKA KONFITURA Z KLASZTORNEJ PIWNICZKI

NA POCZĄTKU BYŁO PIWO...