FitnessNajgłupsze diety świata

Najgłupsze diety świata

Najgłupsze diety świata

Która z kobiet przynajmniej raz w życiu nie próbowała stosować diety? Wiele potrafią zrobią, żeby zgubić kilka zbędnych kilogramów. Kiedy jednak przychodzi moment wyboru kuracji, okazuje się, że jest ich tysiące: bananowa, kapuściana, ryżowa, czy makaronowa. Radzimy, jakich raczej unikać, żeby nie stracić zdrowia.

Która z kobiet przynajmniej raz w życiu nie próbowała stosować diety? Wiele potrafią zrobią, żeby zgubić kilka zbędnych kilogramów. Kiedy jednak przychodzi moment wyboru kuracji, okazuje się, że jest ich tysiące: bananowa, kapuściana, ryżowa, czy makaronowa. Radzimy, jakich raczej unikać, żeby nie stracić zdrowia.

Wszystkich diet absurdalnych, śmiesznych, czy w końcu szkodliwych dla zdrowia nie sposób wymienić. Tym bardziej, że jedne przestają być na topie, a za chwilę pojawiają się inne. Przy dużej nadwadze warto skorzystać z porady dietetyka, który zleci podstawowe badania i dostosuje sposób odżywiania się do stanu naszego zdrowia i stylu życia. Żadna dieta nie zastąpi jednak zbilansowanych, pełnowartościowych posiłków. Jeśli nie wypracujemy sobie zdrowego systemu odżywiania na co dzień i po diecie wrócimy do danego menu, skończy się to jedynie efektem jo-jo.

1 / 7

Dieta ciasteczkowa

Obraz
© sxc.hu

Bije wszelkie rekordy absurdu. Doktor Sanford Siegal, który opracował ten sposób odżywiania, przekonuje, żeby zjadać 6 specjalnie dobranych ciastek i jeden pełen posiłek dziennie. Twórca Cookie Diet przekonuje, że możemy w ten sposób schudnąć aż 7 kilogramów miesięcznie. I jest to możliwe! Nie dlatego jednak, że ciastka mają moc odchudzania, ale dlatego, że dieta jest niemal głodowa. Dziennie dostarczamy organizmowi zaledwie około 800 kalorii i niemal żadnych mikroelementów i witamin.

2 / 7

Dieta kokosowa

Obraz
© AP

Z ciasteczkową na najgłupszą dietę możne konkurować kokosowa. Promuje ją gwiazda szklanego ekranu Jennifer Aniston. Aktorka zachwala, że można schudnąć pijąc codziennie olej kokosowy. W jaki sposób? Trudno powiedzieć. Wielu ekspertów twierdzi, że powinno się ograniczyć w swojej diecie olej kokosowy, ponieważ jest on bogaty w nasycone tłuszcze, które co najwyżej podnoszą poziom cholesterolu.

3 / 7

Dieta jabłkowa

Obraz
© sxc.hu

Dieta jabłkowa ma oczyszczać organizm z toksyn. Ograniczenie się do jedzenia jabłek, picia soku jabłkowego i wody z pewnością odchudzi. Tyle, że dieta nie dostarcza nie tylko niezbędnych składników odżywczych, ale też energii. Trudno wytrzymać dłużej niż dwa dni. Chyba, że zrezygnujemy z wszelkiej formy aktywności, będziemy leżeć i pić sok jabłkowy. Pytanie tylko - po co?

4 / 7

Dieta proteinowa

Obraz
© sxc.hu

Ostatnio szczególnie modna. Polega na jedzeniu wyłącznie mięsa i nabiału. W kolejnych dniach można włączyć nieco warzyw i zero węglowodanów. Mięso na śniadanie, obiad, deser i kolację. Dieta była popularna w połowie lat 70-tych, dziś wraca do łask. Jest z pewnością bardziej sensowna niż ciasteczkowa, ale zakwasza organizm, obciąża wątrobę i nerki. I po trzech dniach pochłaniania samego białka nawet sucha bułka może być rarytasem.

5 / 7

Dieta bananowa

Obraz
© sxc.hu

Szczególnie popularna w Japonii. Polega ona na tym, że codziennie na śniadanie zjadamy same banany zmiksowane z wodą, potem przekąski koło godziny 15, a na obiad i kolację to, na co mamy ochotę. Desery są zabronione, ostatni posiłek powinien być zjedzony o godz. 19. Twórcy Morning Banana Diet zalecają też, żeby kłaść się spać nie później niż o północy.

6 / 7

Dieta grejpfrutowo - jajeczna

Obraz
© sxc.hu

Jemy głównie trzy jajka na twardo dziennie i tyle grejpfrutów, ile organizm przyjmie. Zjadamy trzy posiłki dziennie. Autor diety odmawia nam nawet kawy z mlekiem na śniadanie. Cała dieta trwa mniej więcej 2-3 tygodnie. Po tym czasie zapewne uda się schudnąć, bo dieta jest niemal głodowa. Pytanie tylko, kto jest w stanie przez nią przejść?

7 / 7

Zastrzyki z moczu ciężarnych kobiet

Obraz
© Jupiterimages

Zdaniem Kevina Trudeau, który w swojej książce "The Weight Loss Cure" przekonuje, że hormon HCG, który znajduje się w moczu ciężarnych kobiet, hamuje apetyt. Wystarczy wstrzyknąć go do organizmu człowieka, żeby odechciało mu się jeść. Na jakiej podstawie tak twierdzi, nie wiadomo, bo jak pokazują doświadczenia, kobiety po ciąży raczej tyją, a nie chudną. Za to nie brakuje skutków ubocznych, takich jak wahania nastroju czy bóle głowy.

Tekst: Monika Doroszkiewicz

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (82)