Jak pokonać nieśmiałość ?
Nieśmiałość przeszkadza im w życiu osobistym oraz na polu zawodowym. Utrudnia ona bowiem kontakty towarzyskie, zniechęca do podejmowania nowych wyzwań zawodowych czy realizacji własnych marzeń.Na szczęście nieśmiałość nie jest cechą wrodzoną i można nauczyć się ją kontrolować i opanowywać.
22.04.2008 | aktual.: 28.05.2010 15:35
Nieśmiałość przeszkadza im w życiu osobistym oraz na polu zawodowym. Utrudnia ona bowiem kontakty towarzyskie, zniechęca do podejmowania nowych wyzwań zawodowych czy realizacji własnych marzeń. Na szczęście nieśmiałość nie jest cechą wrodzoną i można nauczyć się ją kontrolować i opanowywać.
„Nie pójdę na piątkową imprezę, bo przecież nie znam tam nikogo”, „Nie odezwę się do mężczyzny, który mi się podoba, ”Boje się zabrać głos na zebraniu firmowym”, „Nie podejdę do nieznanych mi osób, bo paraliżuje mnie strach” to jedne z licznych wypowiedzi osób nieśmiałych. Na nieśmiałość składa się wiele elementów takich jak: brak pewności siebie, wewnętrzna krytyka samego siebie, obniżona samoocena, niewiara we własne siły i umiejętności.
Po pierwsze należy przestać ukrywać nieśmiałość przed samym sobą i innymi. Albowiem ukrywanie powiększa tylko uczucie lęku, że słabości wyjdą na jaw a my się skompromitujemy i popełnimy jakąś gafę. Przyznaj się więc przed sobą, że jesteś nieśmiała oraz powiedz o tym swoim przyjaciołom czy znajomym. Jest wtedy szansa na to, że inni Cię bardziej zrozumieją, a nawet zaoferują swoją pomoc i wsparcie. Następnie weź pod lupę swoją nieśmiałość i zapisz na kartce w jakich sytuacjach czujesz się najbardziej onieśmielona. Teraz zastanów się, w której z poniższych sytuacji twoja nieśmiałość najbardziej Ci przeszkadza.
Sytuacja 1. Boisz się rozmawiać z innymi
Bardzo często nieśmiałość jest spowodowana samotnością. Nie nawiązujesz kontaktów z innymi, bo boisz się z nimi rozmawiać i w efekcie jesteś sama. Jeśli z kolei przed dłuższy czas jesteś sama to ciężko ci nawiązać relacje z innymi. A prawda jest taka, że nie dajesz innym szansy, by się do nich zbliżyli i Cię poznali. Jeśli często zdarza Ci się unikać spotkań towarzyskich, bo nie znasz tam wielu osób lub nie idziesz na przyjęcie firmowe, bo nie będziesz tam znała nikogo oprócz Pani Basi z księgowości, to źródłem twojej nieśmiałości jest lęk przed rozmowami z obcymi ludźmi.
W takich sytuacjach nie wiesz co masz powiedzieć, jak zagaić rozmowę, boisz się sama podejść do innych i w efekcie stoisz w kącie i myślisz o tym jak najszybciej uciec. Proponuję Ci technikę małych kroczków. Zacznij więc od rozmowy z sąsiadką o jej psie, w sklepie zagadnij ekspedientkę o pogodę, a potem zapytaj nieznajomego o godzinę. Jeśli uda Ci się to zrealizować, to następnie spróbuj na spotkaniu towarzyskim podejść do jednej osoby, która tak ja Ty stoi pod ścianą lub która uśmiecha się do Ciebie i zacznij rozmowę.
Sytuacja 2. Ciągle porównujesz się z innymi
Osoby nieśmiałe często cierpią z powodu obniżonej samooceny i ciągłych porównań do innych. Wydaje Ci się że jesteś: za mało atrakcyjna, za mało zabawna, za niska, za głupia itd. Takie porównywanie się z nimi na swoją niekorzyść powoduje, że czujesz się niepewnie i wyszukujesz sobie ideały czyli osoby, które chcesz naśladować.
Następnie próbujesz naśladować te osoby, ale im bardziej je naśladujesz i porównujesz się do nich tym bardziej tracisz pewność siebie i stajesz się jeszcze bardziej nieśmiała. Co możesz z tym zrobić? Na początek pomyśl, że ideały też mają wady, albowiem nie ma ludzi idealnych! Przestań więc porównywać się z innymi i spróbuj po woli polubić siebie taką jaką jesteś.
Sytuacja 3. Uważasz że wszyscy Cię krytykują
Nieśmiałość często jest podyktowana obawą przed krytyką. Wyobraź sobie, sobotni wieczór, wszyscy znajomi wybierają się na imprezę do klubu. Koleżanka jak zwykle namawia cię, żebyś z nimi poszła. Masz naprawdę wielką ochotę pójść, zabawić się i wyszaleć i potańczyć do białego rana. Już prawie się zgadzasz, gdy nagle zaczynasz wyobrażać sobie te wszystkie spojrzenia skierowane na ciebie.
W swoich myślach widzisz, jak wszyscy krytycznie patrzą się na ciebie, oceniają twoją figurę, ubiór, umiejętności taneczne itd. Zatrwożona tą wizją przyszłości odmawiasz. Przez swoje wyobrażenia o krytyce innych rezygnujesz z imprezy na którą miałaś ochotę pójść zamiast szaleć na parkiecie leżysz samotnie przed telewizorem z kubkiem lodów. Co możesz zrobić by w przyszłości iść na imprezę zamiast siedzieć w domu? Zastanów się, czy to przypadkiem nie Twoja wyobraźnia powoduje, że uważasz, że inni Cię krytykują.
Owszem inni ludzie będą się patrzeć na ciebie, ale to nie oznacza jednocześnie że cię negatywnie oceniają. Albowiem ludzie patrzą się na siebie nawzajem na imprezie i ich wzrok zatrzymuje się na tobie tak samo często, jak na innych osobach. Jednak Ty myśląc wciąż o swoich mankamentach i wadach uważasz że inni patrzą się na Ciebie tylko z tych powodów. Pomyśl, że nawet, jeśli ktoś patrzy na ciebie dłużej i intensywniej, to wcale nie musi znaczyć, że Cię krytykuje. Może po prostu wpadłaś mu w oko?
Sytuacja 4 Boisz się ciszy
Dla osób nieśmiałych cisza jest czymś przerażającym i zagrażającym. Boisz się że podczas rozmowy nie będziesz wiedziała co powiedzieć i że nastanie ciszy będzie oznaczało pat w rozmowach z innymi ludźmi. Lękasz się ciszy, bo uważasz że ciągle musisz coś mówić, a przecież rozmowa to interakcja dwóch osób, a więc za jej jakość i przebieg odpowiadają dwie osoby. Nie musisz więc ciągle mówić, posłuchaj też co ma do powiedzenia inna osoba. Nie bierz winy na siebie jeśli nastanie cisza.
Może jest ona czasem potrzebna? A może po prostu jest Ci ciężko porozumieć się z daną osoba? Nie ze wszystkimi przecież łatwo się nam nawiązuje kontakty i toczy dyskusje. Poćwicz z osobami bliskimi ciszę, zacznij rozmowę i nagle przerwijcie, niech zapanuje cisza. Wtedy spróbuj znaleźć i opisać powody dla których boisz się ciszy. Zastanów się czego się obawiasz? Co ci przeszkadza w ciszy? Co Cię ogranicza w ciszy? Co ta cisza mówi o Tobie? Jak się w niej czujesz?
Sytuacja 5. Boisz się podjęcia ryzyka
Osoby nieśmiałe boją się ryzyka, które zawsze towarzyszy wszelkim zmianom życiowym. Z tego powodu więc często, na wszelki wypadek nie zmieniasz nic w swoim życiu lub twoje zmiany są okupione strachem, nerwami i niepewnością co do słuszności podjętych decyzji. I tak latami tkwisz w nieciekawej pracy (bo nowa praca może być gorsza), chodzisz do tego samego fryzjera, który niezbyt dobrze strzyże (ale nowy może być jeszcze gorszy) lub nie rozwodzisz się z partnerem, który Ci nie odpowiada (bo nowy może okazać się wcale nie lepszy) itd.
Warto w tym miejscu powiedzieć STOP swoim obawom i przyzwyczajeniom. Nie daj się zniewolić własnym lękom i postaraj się odważnie wkraczać w nowe zmiany życiowe. Owszem unikając ryzyka, omijasz wiele porażek życiowych ale także tracisz wiele cennych szans. Rzeczywiście czasami zdarza się, że ktoś, kto zmienia pracę, wpada z deszczu pod rynnę. Ale przecież nie zawsze tak się dzieje! A nawet jeśli popełnisz błąd, to wyciągnij z niego naukę na przyszłość i pamiętaj że kolejna zmiana może okazać się celnym strzałem w dziesiątkę!