Jak się nie ubierać, czyli wpadki gwiazd
Każdemu zdarzają się wpadki. Gwiazdom, które zwykle widzimy w modnych ciuchach i nienagannej fryzurze, również czasem brakuje samokrytycyzmu i wyczucia smaku... Gafy polskich gwiazd komentuje projektant Mariusz Brzozowski.
Każdemu zdarzają się wpadki. Gwiazdom, które zwykle widzimy w modnych ciuchach i nienagannej fryzurze, również czasem brakuje samokrytycyzmu i wyczucia smaku... Gafy polskich gwiazd komentuje projektant Mariusz Brzozowski.
"Artystka ma bardzo zgrabne nogi i to jest fakt. Mikro-mini jest jak najbardziej wskazane. Mam tylko nadzieję, że nie zapatrzyła się na gwiazdy z zachodu i założyła majtki... Chyba nikt nie chciałby, by się przeziębiła. Jej biżuteria jest prawie idealna. Prawie, bo jest obwieszona hurtową ilością bransoletek różnej maści."
Gosia Andrzejewicz
"Właścicielka chyba najkrótszej sukienki opolskiego festiwalu. Ogólnie do długości nic nie mam. Ale nie mogę przemilczeć koszmarnych rękawów artystki. Zakrawa to na małą perwersję. Miało być ciekawie, a wyszło tandetnie."
Joanna Liszowska
"Czarna sukienka może i byłaby całkiem dobra, gdyby była choć odrobinę dłuższa. Góra kreacji jest całkiem w porządku, ale kawałki poszarpanego szyfonu sugerują, że aktorka właśnie stoczyła walkę o trofeum, jakim jest samochód, do którego dostępu będzie broniła jak lwica."
Tatiana Okupnik
"Biała sukienka byłaby świetna, gdyby była dłuższa o co najmniej 7 centymetrów i nie wystawały spod niej białe bawełniane gacie. Wysokie kozaki do połowy uda zakrywają bardzo zgrabne nogi piosenkarki. A szkoda. Czasem warto pokazać to, co ma się najładniejszego. Ostatecznie wygląda to lekko wulgarnie i kiczowato."
Ewelina Flinta
"Sukienka owszem ładna i z wyczuciem proporcji. Niestety charyzma Eweliny zniknęła pod ciężarem złotych cekinów. Miało być pięknie, a jest anatomicznie. Krój sukienki i połysk cekinów, zbyt mocno uwypuklają kształty piosenkarki."
Maryla Rodowicz
"Pani Maryla zawsze zaskakuje. Nie zawsze pozytywnie. Moda na dzieci - kwiaty minęła bezpowrotnie dwadzieścia lat temu, dlatego trzeba pójść do przodu, a nie cofać się."
Agata Młynarska
"Pstrokata bluzka z wzorzystego szyfonu bardziej pasowałaby do dwudziestoletniej dziewczyny wybierającej się na imprezę na plaży. Jeżeli jednak już pani Agata wybrała tak charakterystyczną bluzkę, proponowałbym zrezygnować z ozdobników w postaci korali. To już za dużo."
Mandaryna
"Strój Marty, choć wydaje się skromny jak na jej możliwości, jest po prostu tandetny. Gorsety już dawno wyszły z mody. Ten element garderoby zarezerwowany jest już tylko dla nie znających się na modzie przyszłych panien młodych lub zatwardziałych miłośniczek, sztywnego, wiktoriańskiego stylu. Satynowe, czarne spodnie związane w kostkach wyglądają jak napompowane cukierki zawinięte w szeleszczące sreberko."
Beata Kozidrak
"Artystkę często można zobaczyć w kozakach na niebotycznie wysokich obcasach. Niestety, w połączeniu z tak krótką mini, zawsze będzie wyglądała tandetnie i kiczowato. A jeżeli jeszcze buty są dopasowane kolorystycznie do całego stroju, wtedy już wszystkie starania, by wyglądać dobrze, kończą się niepowodzeniem. Kozaki nad kolana w jasnym kolorze zawsze pogrubiają nogi, nawet te najzgrabniejsze."
Ania Dąbrowska
"Różowa sukienka w prążki jest nijaka. Zarówno w kolorze jak i formie. Do takiego koloru nie powinna dobierać złotego, bladego bolerka, bo to jeszcze bardziej podkreśla bylejakość kreacji. Dobrze, że buty są czarne. W takim towarzystwie, góra również mogłaby być ciemniejsza. Wtedy nijaki różowy kolor sukienki byłby jakiś, a tak wszystko pozostaje takie sobie."
Anna Wyszkoni
"W tym przypadku katastrofalne w skutkach jest noszenie srebrnego stanika pod białą, szyfonową bluzką, przytłoczoną srebrnym gorsetowym pasem. Niewypałem są też srebrne, obcisłe spodnie. Wszystko z tego samego materiału. Wszystko tak samo świeci i tak samo razi w oczy. Właściwie patrząc na piosenkarkę, nie można się na niczym skupić..."
Urszula
"Nie potrafię ogarnąć swoim rozumem, jak można na koncert włożyć sukienkę w łączkę a'la podomka lub fartuch pani woźnej. Kiepski wybór. Kolor okropny i pomijam już moją niechęć do różowego koloru. Falbanki, koronki i niepotrzebna już biżuteria tworzą naprawdę infantylną, tandetną całość. Poza tym gwiazda formatu Urszuli, powinna zwracać uwagę na szczegóły, takie, jak zbyt mocno opalona twarz i bardzo blade nogi."
Katarzyna Skrzynecka
"Tym razem, mimo usilnych starań, również się nie udało zachować umiaru. Sam krój sukienki może i nie jest najgorszy, ale ilość wzorów, paciorków, koralików, cekinów i wszystkich ozdobników przytłacza aktorkę. Nikt nie kwestionuje tego, że Pani Kasia ma zgrabne nogi, ale jeśli chce je pokazać, lepiej jest założyć krótką mini niż przedzierać się przez kolejne warstwy długiej sukni."
Anna Samusionek
"Niebieska, za krótka, kraciasta bluzeczka rozsadza sylwetkę aktorki. Pokazywanie brzucha, nawet płaskiego, nie jest ani eleganckie, ani modne. Niebieskie, dżinsowe spodenki były za to modne w latach osiemdziesiątych. Niebieskie buty na pokaźnej platformie, również zniekształcają stopy."
