Josh Hartnett: Nie jestem playboyem
Josh Hartnett zapewnia, że przez całe życie był tylko w dwóch poważnych związkach.
Aktora łączono z wieloma kobietami, m.in. Kirsten Dunst, Mischą Barton i Abbie Cornish. Sam Hartnett twierdzi, że nie zasłużył sobie na reputację podrywacza.
19.05.2011 | aktual.: 19.05.2011 23:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Josh Hartnett zapewnia, że przez całe życie był tylko w dwóch poważnych związkach. Aktora łączono z wieloma kobietami, m.in. Kirsten Dunst, Mischą Barton i Abbie Cornish. Sam Hartnett twierdzi, że nie zasłużył sobie na reputację podrywacza.
- Staram się nie mówić o życiu prywatnym, bo prosiłbym się wtedy o jeszcze większą uwagę mediów - tłumaczy aktor.
- Chciałbym jednak zaznaczyć, że 95 procent plotek na temat moich rzekomych romansów to informacje wyssane z palca. Są naprawdę przezabawne, bo media łączą mnie z każdą kobietą, z którą przypadkowo znajdę się w jednym pomieszczeniu. Obwołano mnie nawet hollywoodzkim playboyem. To fantastyczne, biorąc pod uwagę fakt, że mam za sobą tylko dwa związki.
Dorobek Josha Hartnetta zamyka dramat "Stuck Between Stations".
(ma)
POLECAMY: NASTOLATKI ICH KOCHAJĄ