Karl Lagerfeld – król dobrego smaku
Świat mody bywa kapryśny. Wiadomo, tendencje zmieniają się co sezon, stare odchodzi, nowe przychodzi. Tu nie ma miejsca na zastój, trendy wirują jak w kalejdoskopie. Jednak 68-letni niemiecki projektant Karl Lagerfeld utrzymuje się na topie już od wielu lat, wciąż zachwycając kolejne generacje swymi nietuzinkowymi pomysłami.
Świat mody bywa kapryśny. Wiadomo, tendencje zmieniają się co sezon, stare odchodzi, nowe przychodzi. Tu nie ma miejsca na zastój, trendy wirują jak w kalejdoskopie. Jednak 68-letni niemiecki projektant Karl Lagerfeld utrzymuje się na topie już od wielu lat, wciąż zachwycając kolejne generacje swymi nietuzinkowymi pomysłami. Twórcza pasja, entuzjazm i prawdziwy talent do przemieniania wszystkiego czego się dotknie w złoto, zjednują mu rzesze fanek i fanów.
Karl pochodzi z dość majętnej rodziny. Jako czternastolatek wraz z matką przeprowadził się z rodzinnych Niemiec do Paryża. Trzy lata później wygrał konkurs projektując płaszcz, co zapewniło mu pozycję u boku sławnego w tym czasie krawca Pierra Balmaina. Wkrótce okazał się tak utalentowany, że zaczął samodzielnie projektować dla Krizia i Valentino. Potem współpracował z wieloma modowymi imperiami, z których należy wymienić te najsłynniejsze: Chloe, Fendi i Chanel. Czasu starczyło mu także na własne przedsięwzięcie – Lagerfeld Gallery.
Wielki designer nigdy nie wierzył w wielkie krawiectwo (haute couture), za to chętnie eksploatował swoje talenty tworząc kolekcje pret-a-porter. Metropolita Museum of Art w Nowym Jorku poświęciło krawiectwu Lagerfelda wielką wystawę. To potwierdziło pozycję kreatora jako króla elegancji i dobrego smaku. Designer projektuje nie tylko ubrania, buty i torebki, ale również dodatki do mieszkania takie jak poduszki, dywany, czy tapety. Ponadto kreuje zapachy, ilustruje książki, namiętnie fotografuje. Interesuje się również sztuką, a na swoim koncie ma także tworzenie kostiumów do sztuk teatralnych, baletu i opery. Ostatnio podjął współprace ze znaną szwedzką marką H&M projektując dla niej linię Karl Lagerfeld for H&M. W dwa dni po rozpoczęciu sprzedaży prawie wszystkie ubrania zostały wyprzedane, a nowatorski krok Lagerfelda okrzyknięty wydarzeniem sezonu!
Wielkim echem w świecie mody odbiła się także wiadomość o cudownej diecie projektanta. W 1998 roku po 13 miesiącach radykalnych wyrzeczeń Lagerfeld zrzucił ponad 42 kilogramy, a potem napisał książkę o swym sposobie na smukłą sylwetkę. Do jego ulubionych powiedzonek należy to: „Dieta to jedyna gra, w której wygrywasz tracąc.” Karl uwielbia wszelkiego rodzaju nowinki techniczne, bezgraniczną miłością darzy ipody, których ma ponoć przeszło 70.
Zapewne usłyszymy jeszcze o powodzeniu niejednego przedsięwzięcia pomysłu Karla Lagerfelda. I nic w tym dziwnego. Człowiek, który w wywiadzie dla amerykańskiego Vogue twierdzi: „To co lubię w pracy, to praca” jest po prostu skazany na sukces.