ModaBridalplasty - kolejna przedślubna obsesja?

Bridalplasty - kolejna przedślubna obsesja?

Do grona przedślubnych szaleństw typu bridoleksja, czyli obsesyjne odchudzanie się przed ślubem, dołączy już wkrótce być może nowy trend - moda na przedślubne operacje plastyczne. Idzie do nas USA i doczekała się już swojej nazwy – bridalplasty (taki tytuł nosi reality show, w którym kandydatki na panny młode walczą o darmowe operacje).

Bridalplasty - kolejna przedślubna obsesja?
Źródło zdjęć: © iStockphoto

10.01.2011 | aktual.: 10.01.2011 13:59

Do grona przedślubnych szaleństw typu bridoleksja, czyli obsesyjne odchudzanie się przed ślubem, dołączy już wkrótce być może nowy trend - moda na przedślubne operacje plastyczne. Idzie do nas USA i doczekała się już swojej nazwy – bridalplasty (taki tytuł nosi reality show, w którym kandydatki na panny młode walczą o darmowe operacje).

Także w Polsce są narzeczone, które biorą pod uwagę zmianę wyglądu przed ślubem. O ile jednak drobne poprawki wyglądu polegające na wstrzyknięciu kwasu hialuronowego w zmarszczki są rozwiązaniem zrozumiałym, zwłaszcza że stajemy na ślubnym kobiercu w coraz późniejszym wieku, o tyle poddawanie się drastycznym zmianom wyglądu jest już znacznie mniej sensowne i to z wielu względów.

Przede wszystkim operacja plastyczna, jak każdy poważny zabieg, jest bolesna i powoduje komplikacje. Rzadko mówi się o tym, jak wygląda okres kilku tygodni gojenia się ran pooperacyjnych - a jest to czas, gdy cała twarz boli, gdy nie można normalnie jeść (właściwie można tylko spożywać papki i to przez słomkę, bo przecież twarz jest cała w szwach), a organizm jest wycieńczony i powoli dochodzi do siebie.

Ponadto operacja plastyczna obarczona jest poważnym ryzykiem niepowodzenia - zdarzają się przecież, że po niej twarz wygląda o wiele gorzej... Francuzka gwiazda Emmanuelle Beart tak poprawiła sobie usta, że jej nowy wygląd fani okrzyknęli "kaczym dziobem". Para francuskich aktorów bliźniąt, Igor i Grisza Bognanow, po operacji wyglądają tak źle, że mogliby straszyć. Jeśli tak bogaci ludzie, których stać na naprawdę dobrych chirurgów, wychodzą spod skalpela oszpeceni, nietrudno się domyślić, że takie nieszczęście może się zdarzyć także zwykłym pacjentom.

Jest jeszcze trzeci ważny powód, dlaczego powinniśmy przemyśleć sprawę operacji przed ślubem. Nikt nie zna przepisu na piękno, także chirurdzy plastyczni. Skoro narzeczeni podobają się sobie, to znaczy, że dla siebie są piękni, że ich wygląd przyciąga ich do siebie. A każdą narzeczoną z kompleksów powinno wyciągnąć adorowanie ze strony przyszłego męża!

POLECAMY: BOTOKS PARTY?

Komentarze (1)