Co wiadomo o modelkach Vogue
Coco Chanel twierdziła, że „wyglądają jak pokojówki w dniu wolnym od pracy”. Dziś modelki uchodzą za symbol cielesnej doskonałości.
12.01.2012 | aktual.: 13.01.2012 15:24
Coco Chanel twierdziła, że „wyglądają jak pokojówki w dniu wolnym od pracy”. Dziś modelki uchodzą za symbol cielesnej doskonałości.
To właśnie te kobiety tchną płomień życia w każdą kreację wymyśloną przez krawców, projektantów, stylistów i fotografów – najwspanialsze z nich pojawiły się na łamach „Vogue’a”, biblii światowej mody. Robin Derrick i Robin Muir, autorzy wydanej przez Rebis książki „Modelki Vogue”, rzucają światło na życie tych niezwykłych dziewcząt, malują fascynujące portrety prawdziwych twarzy mody, które pojawiły się w ponaddziewięćdziesięcioletniej historii czasopisma.
Od dziesięcioleci modelki odgrywają w przemyśle mody osobliwą rolę; ich twarze są natychmiast rozpoznawane, ale o nich samych wiemy niewiele. Snobizm i anonimowość odarły tę profesję z pełnoprawnego ludzkiego statusu.
„Modelki wyglądają jak pokojówki w dniu wolnym od pracy” – te słowa Coco Chanel podsumowują dominujący niegdyś stosunek wobec nich. Dopiero w latach czterdziestych i pięćdziesiątych ubiegłego wieku, wraz z pojawieniem się w Wielkiej Brytanii Barbary Goalen i Fiony Campbell-Walter, a w Stanach Zjednoczonych Lisy Fonssagrives i Dorian Leigh, nazwiska modelek stały się znane, przysparzając im splendoru i prestiżu, które zwykle idą w parze z dużym rozgłosem. Takim modelkom jak Jean Shrimpton, Celia Hammond, Grace Coddington i Twiggy swingujące lata sześćdziesiąte przyniosły już sławę na skalę międzynarodową. Yasmin Le Bon, Naomi Campbell i Cindy Crawford, supermodelki lat dziewięćdziesiątych i późniejszych, przemieniły tę profesję w przemysł wart miliardy dolarów. Nazwiska Kate Moss, Claudii Schiffer czy Gisele Bundchen to dzisiaj wielkie marki firmowe. „Modelki Vogue” pokazują niezapomniane fotografie modelek, które definiowały swoje czasy i które wciąż nas oszałamiają i fascynują gracją, stylem oraz naturalnym
pięknem.
O autorach:
ROBIN DERRICK
Robin Derrick jest dyrektorem kreatywnym brytyjskiego „Vogue’a”. W 1982 roku, dwa lata przed ukończeniem londyńskiej St. Martin’s School of Art, zaczął pracować w czasopiśmie „i-D” jako dyrektor artystyczny i fotograf. Poźniej był dyrektorem artystycznym i kreatywnym wielu wpływowych czasopism: „Face”, włoskiej edycji „Elle”, francuskiego „Glamour”, „Per Lui” oraz „Areny”. W 1999 roku został dyrektorem kreatywnym „Vogue’a” w Moskwie, odpowiedzialnym za uruchomienie rosyjskiej edycji magazynu. Fotografuje od dziesiątek lat, a swój czas zawodowy dzieli między pracę dla brytyjskiego „Vogue’a”, wystawy oraz wykonywanie zdjęć na zamówienie.
ROBIN MUIR
Robin Muir jest pisarzem, kuratorem wystaw oraz byłym kierownikiem działu fotograficznego brytyjskiego „Vogue’a” i „Sunday Telegraph Magazine”. Regularnie pisze artykuły dla „World of Interiors” i „Vogue’a”. Opublikował wiele książek na temat fotografii, w tym monografie poświęcone Johnowi Deakinowi, Cliffordowi Coffinowi i Normanowi Parkinsonowi. Był kuratorem wystaw w National Portrait Gallery, Victoria & Albert Museum, Muzeum Londyńskim oraz Yale Center for British Art w Stanach Zjednoczonych. Obecnie prowadzi badania nad fotografią artystyczną brytyjskich twórców okresu powojennego. Robin Derrick i Robin Muir są autorami książek: Unseen Vogue, Ludzie w Vogue oraz Vogue Covers.