Kiedy pigułki antykoncepcyjne będą nieskuteczne?
Uprawiałaś seks, a twoja antykoncepcja nie zadziałała? Na szczęście zawsze jest pigułka "po". Jeżeli zażyjesz ją do 72 godzin po stosunku, nie zajdziesz w ciążę. Jest jednak pewien haczyk. Jeśli ważysz powyżej 80 kilogramów, istnieje duża szansa, że ilość substancji czynnej będzie za mała, żeby wywołać pożądane zmiany w organizmie. Już osoby ważące powyżej 75 kg są w grupie ryzyka.
Nieskuteczna metoda
Uprawiałaś seks, a twoja antykoncepcja nie zadziałała? Na szczęście zawsze jest pigułka „po”. Jeżeli zażyjesz ją do 72 godzin po stosunku, nie zajdziesz w ciążę. Jest jednak pewien haczyk. Jeśli ważysz powyżej 80 kilogramów, istnieje duża szansa, że ilość substancji czynnej będzie za mała, żeby wywołać pożądane zmiany w organizmie. Już osoby ważące powyżej 75 kg są w grupie ryzyka.
Szansa na zajście w ciążę przy stosowaniu tego rodzaju antykoncepcji jest tak duża, że we Francji zdecydowano się na umieszczenie specjalnego ostrzeżenia na opakowaniu. A co z polskimi produktami?
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Polska pigułka
Pigułki „72 po” zapobiegają zagnieżdżeniu się zarodka w macicy, jeżeli inne formy antykoncepcji zawiodły lub jeśli w ogóle się nie zabezpieczyłaś. Z pewnością nie mogą być stosowane jako główna forma zapobiegania ciąży. Należy sięgać po nie jak najrzadziej i traktować jako antykoncepcję awaryjną. Kupuje się je na receptę, są przepisywane przez ginekologa. Działają, jeżeli przyjmie się je do 72 godzin po stosunku, jednak najlepiej zastosować je w trakcie pierwszej doby.
Na polskim rynku funkcjonują dwa takie środki: Escapelle i Postinor Duo. Nie różnią się one zasadniczo od produktów tego typu sprzedawanych w innych krajach. Substancją aktywną we wszystkich lekach tego rodzaju jest lewonorgestrel, który działa podobnie do progesteronu. Poprzez zmiany w błonie śluzowej macicy blokuje zagnieżdżenie się jajeczka. Jeżeli nie doszło jeszcze do owulacji, tabletka „po” ją opóźni.
Jednak producenci francuskiej wersji tego leku, Norlevo, ostrzegają, że nie powinny go używać kobiety, które ważą więcej niż 75 kg. Ilość substancji aktywnej jest bowiem za mała, żeby przy takiej masie ciała wywołać pożądane zmiany.
Epidemia otyłości
Szczupli Francuzi pewnie nie mają problemów z tymi restrykcjami. Martwią się natomiast Amerykanie. Na Huffingtonpost.com eksperci stwierdzają, że jeżeli pigułka faktycznie nie zapobiega ciąży u osób ważących ponad 80 kg, nie może być traktowana jako skuteczna metoda antykoncepcyjna. W tym kraju przeciętna kobieta w wieku od 30 do 39 lat waży 76 kg, więc mieści się już w granicy, w której działanie tabletki jest niepewne.
A jak sprawa wygląda w naszym kraju? Przeciętna Polka waży 66 kg, daleko nam więc do Amerykanek. Jednak liczba osób z nadwagą ciągle rośnie i szacuje się, że już nawet połowa z nas cierpi na nadwagę bądź otyłość.
Inne metody
Tymczasem tabletka po stosunku to nie jedyna antykoncepcja, która nie działa w przypadku osób otyłych. Tak samo jest z plastrami antykoncepcyjnymi. To bardzo wygodna forma zapobiegania ciąży, jednak osoby ważące powyżej 90 kg nie powinny jej stosować. Istnieje bowiem ryzyko, że duża ilość tkanki tłuszczowej wstrzyma wchłanianie się substancji czynnej do krwioobiegu.
Zwykła pigułka
Jednak nawet standardowa dwuskładnikowa pigułka antykoncepcyjna jest przeznaczona głównie dla kobiet o wadze w przedziale 50-70 kg. Jeśli dana osoba waży więcej, koniecznie powinna skonsultować to ze specjalistą. Zwykle lekarze w takim wypadku przepisują klasyczne preparaty o nowoczesnym składzie, które zawierają większe ilości estradiolu. Skuteczne są także pierścienie lub zastrzyki hormonalne, które przeważnie działają przez trzy miesiące.
W takim wypadku warto też przemyśleć zastosowanie wkładki wewnątrzmacicznej. Metody miejscowe nie są zależne od wagi ciała i metabolizmu.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
