Kiedy stres jest rzeczą naturalną?
Choć Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że stres to jeden z najbardziej szkodliwych czynników, które zagrażają współczesnemu człowiekowi, jego występowanie jest niemal wpisane w ludzką naturę. Najważniejsze, by mieć stres pod kontrolą, bowiem w niewielkich dawkach jest nieszkodliwy.
24.06.2013 | aktual.: 25.06.2013 16:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Choć Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że stres to jeden z najbardziej szkodliwych czynników, które zagrażają współczesnemu człowiekowi, jego występowanie jest niemal wpisane w ludzką naturę. Najważniejsze, by mieć stres pod kontrolą, bowiem w niewielkich dawkach jest nieszkodliwy.
Drobne zdenerwowania, czyli stres pod kontrolą to rzecz całkiem normalna, a nawet niezwykle potrzebna w naszym życiu. Dopóki stres nie przejmuje nad nami władzy i w dłuższej perspektywie, nie powoduje uszczerbków na zdrowiu psychicznym i fizycznym – możemy mówić, że jest dla nas całkowicie niegroźny. W takich sytuacjach stres ma zazwyczaj dobre następstwa i potocznie mówi się wtedy o nim, że jest to stres pozytywny
Stres jako naturalna reakcja organizmu
Przed stresem uciec się nie da. Nawet najsilniejsi psychicznie ludzie, znający najlepsze techniki relaksacyjne, a także i niepoprawni optymiści miewają w swoim życiu sytuacje, które generują u nich stres, choćby umiarkowany. Pierwszymi niegroźnymi objawami stresu są m.in. suchość w ustach, szum w głowie, pocenie się, rozstrój żołądka czy wyraźne odczuwanie przyspieszonego bicia serca.
Stres pojawia się na skutek bodźców zewnętrznych, które docierają do mózgu, a dokładniej do przysadki mózgowej. Przysadka odpowiada za wydzielanie do krwi hormonu, który pobudza wydzielanie przez nadnercza nadmiaru adrenaliny i noradrenaliny. Są to hormony odpowiadające za stres, ich wydzielanie pobudza wiele organów wewnętrznych do wzmożonej aktywności, a czasem zaburza ich poprawną pracę. Następuje m.in. wzrost ciśnienia krwi, przyspieszone bicie serca, do krwi uwalniają się znaczne ilości cholesterolu, glukozy i kwasów tłuszczowych. Nie bez powodu wspomniane hormony nazywa się również „hormonami walki”, bo w ten sposób podnoszą gotowość organizmu do działania. To dlatego w sytuacjach stresujących często czujemy się silniejsi i odważniejsi. Tak jednak działa stres krótkotrwały. Jeśli podwyższony stan gotowości jest długotrwały, z czasem słabnie, zaczynają się pojawiać skutki negatywne takie jak: poczucie zmęczenia, wypalenia, braku motywacji i spadek odporności organizmu.
Naturalny stres też może mieć negatywne skutki
Stres w niewielkich dawkach, taki, który szybko przemija i jest adekwatny do sytuacji – ma zazwyczaj pozytywne aspekty. Jest to tak zwany pozytywny stres - lekki, przyjemny, niemal obowiązkowy dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Na jego skutek organizm staje się bardziej wydajny i aktywny, czego dowodem jest np. mobilizująca trema przed występem czy wyostrzenie uwagi i koncentracji podczas ważnego egzaminu.
Niepożądane skutki stresu mogą pojawiać się wtedy, gdy stres jest długotrwały i dotyczy poważnych sytuacji – choroby lub śmierci, pogorszenia relacji z bliskimi, kłopotów finansowych i zawodowych itp. W takich sytuacjach stres potrafi działać wyniszczająco – doprowadzać do dysfunkcji organizmu i generować rozmaite dolegliwości: choroby serca, nerwice, bezsenność, uzależnienia. W tym przypadku na pewno życie bez stresu wydaje się łatwiejsze i zdrowsze, ale z drugiej strony trudno wyobrazić sobie całkowity brak reakcji na wspomniane poważne zdarzenia.
Stres jest integralną częścią naszego życia, a przede wszystkim jednym z ludzkich odruchów, dlatego nie powinniśmy go całkowicie eliminować z życia, a jedynie go oswajać. Pamiętajmy, że sam stres nie jest szkodliwy, szkodliwa jest nieumiejętność radzenia sobie z nim.