Filip Bobek, znany z seriali "Prosto w serce" czy "BrzydUla", wzbudza spore emocje u płci przeciwnej, ale nie tylko... Przystojny aktor dostaje listy miłosne również od mężczyzn!
Filip Bobek, znany z seriali "Prosto w serce" czy "BrzydUla", wzbudza spore emocje u płci przeciwnej, ale nie tylko... Przystojny aktor dostaje listy miłosne również od mężczyzn!
"Nie zaplanowałem sobie popularności. Że wyjdę na ulicę i po prostu wszyscy będą mnie rozpoznawać, oglądać się za mną. Że będę dostawał listy z wyznaniami od obojga płci. Dwa takie, że aż parzyły. Pod koniec brakowało tylko zdania, że mnie zjedzą. Ale mam świadomość, że to chwilowa fascynacja i nie należy brać jej poważnie, dosłownie. Minie wraz z serialem" - wyznał aktor "Vive!".
kg
Filip Bobek, Julia Kamińska
Filip Bobek urodził się w 1980 roku w Gdańsku. W tym mieście skończył liceum. W 2005 roku ukończył studia na warszawskiej PWST.
Widzowie mogą kojarzyć aktora z udziału w spocie reklamowym wafelka "Prince Polo".
Jednak prawdziwą popularność przyniosła mu rola w serialu "BrzydUla", emitowanym w stacji TVN.
Zagrał tam Marka Dobrzańskiego, prezesa firmy. Partnerowały my m.in. Julia Kamińska, Maja Hirsch i Małgorzata Socha.
Filip Bobek, Anna Mucha
Filip Bobek zasmakował w rolach prezesów, bowiem w najnowszej produkcji TVN "Prosto w serce" również zagrał prezesa.
W serialu partneruje mu Anna Mucha.
Gorąco zapowiada się scena pocałunku Muchy i Bobka. "Jeszcze nie graliśmy tej sceny, ale na szczęście wszystko przed nami - powiedział aktor w rozmowie z "Super Expressem".
Czy scena pocałunku z pięściarką, w którą wcieliła się Mucha, będzie ostra?
Filip Bobek
W wywiadzie dla "Vivy" aktor przyznał, że nie ma dziewczyny.
"Z zakładaniem rodziny jest taki problem, że aby kogoś dobrze wychować, trzeba twardo stąpać po ziemi. A ja lubię się od niej oderwać. Jak czuję, że mogę czasem zagrać o wszystko - robię to. Nie wiem, czy tatusiom tak wolno" - powiedział.
"Ale to, że jestem sam, nie oznacza, że jestem samotny. I na szczęście się ze sobą nie nudzę. Zawsze mam dużo roboty. Obrabiam zdjęcia. Pasjami przeglądam je w komputerze. Czytam. A kiedy mam dość Bobka introwertyka i zatęsknię za ludźmi - wychodzę z domu" - dodał.
Anna Mucha, Filip Bobek
Czy Filip Bobek uważa, że jest piękny, przystojny?
"Nie zastanawiam się nad tym. Wiem, co ludzie mówią: dołeczki, spojrzenie, uśmiech. Słyszałem tyle dziwnych komplementów, że nie mogę deprecjonować mojej urody. Dbam o wygląd, ale raczej nie odbija mi z tego powodu. Jako dziecko byłem nieśmiały i... pulchny. Siostra wspinała się na szczyty swojej uszczypliwości, wynajdując tak urocze sformułowania jak „kuleczka”. Więc zawziąłem się, chodziłem na basen i pływałem, aż schudłem. I już się ośmieliłem. Z tym, że wtedy chyba nawet przegiąłem w drugą stronę - wróciłem z wakacji za chudy" - wyznał "Vivie!".
kg