Kolorowe koszule – powiew wiosny w jesiennych stylizacjach

Na dworze szaro, ponuro, że aż nie chce się wychodzić z domu? Poczuj endorfiny, zakładając jedną z ultramodnych, energetycznych koszul. Dzięki nim od razu zrobi się cieplej!

Jesienna aura pogodowa ma w sobie coś, co sprawia, że najchętniej przesiedzielibyśmy w domu pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Jednak, co w sytuacji, gdy musimy wyjść z domu, choćby do pracy? Wystarczy postawić na odpowiednią stylizację, spojrzeć w lustro i… można ruszać na podbój miasta!

Pudrowy, fuksjowy czy może malinowy? W tym sezonie na ulicach rządzi róż, który stara się wyprzeć ze świadomości niekorzystną pogodę. Influencerzy pokochali ten kolor i łączą go na zasadzie color blocking, czyli zestawiają z kolorami kontrastującymi, np. soczystym granatem lub zielenią. Pokochała go także aktorka Julia Roberts, która wystąpiła w reklamie francuskich perfum, ubrana w suknię w kolorze fuksji. Róż można również nosić jako total look lub zaakcentować jednym elementem garderoby, by wybijał się jeszcze mocniej w całej stylizacji.

Uwagę zwracają również koszule w odcieniu truskawkowego i malinowego jogurtu. Z czym je zestawić? Róż świetnie pasuje także do bieli, szarości, czerwieni czy koloru pomarańczowego. W modzie są także stylizacje fluo – na pewno będą bardzo energetyczne na jesień. Jeśli jednak nie jesteście zwolenniczkami ostrych barw, możecie połączyć pudrowy róż z miętą, denimem lub błękitem.

Domy mody, takie jak Prada czy projektanci pokroju Christiana Lacroix, chętnie lansują ubrania w kolorowe wzory. Pasy, kwadraty, koła i inne figury geometryczne mogą być połączone ze sobą lub występować samodzielnie, pomalowane na mnóstwo odważnych barw. Dzięki takim designom ubrania przestają kojarzyć się wyłącznie z praktyczną sferą naszego życia. Wszelkie kolory i esy-floresy sprawiają, że siłą rzeczy czujemy się lepiej i zwiększa się poziom naszych endorfin.

Choć wzór ten zyskał popularność pod koniec lat 80., za sprawą barokowej kolekcji Gianniego Versace, niewiele osób wie, że nosiło się go już dziesięć lat wcześniej. Kto interesuje się modą i choć raz miał okazję widzieć brytyjski serial komediowy pt. "Hotel Zacisze", być może zauważył, że w jednym z odcinków Sybil Fawlty (w tej roli Prunella Scales) miała na sobie koszulę w łańcuchy. Niemal taką samą, jaka dziś uchodzi za jeden z największych trendów.

Ten typ deseniu określa się również jako scarf print, czyli wzór przypominający te, jakie widzimy na jedwabnych szalach i apaszkach. Na pierwszy rzut oka print nie rzuca się w oczy, ale przy bliższym poznaniu dostrzec można całe bogactwo kolorów – od złota, szafiru i czerwieni, po biel, pomarańcz i żółć.

Kwiaty, liście i esy floresy to wzory, które nie lubią towarzystwa. Nosząc kolorowe, mazane koszule postaw na dopasowane jeansy, minimalną ilość biżuterii i wygodne obuwie. Możesz je także nosić do camelowych płaszczy lub jasnych kożuszków, które są hitem tej jesieni. W ten sposób przemycisz odrobinę wiosny do codziennych stylizacji, a jednocześnie zapewnisz sobie ochronę przed wiatrem i zimnem.