Kryształowe Wesele Gosi Baczyńskiej: jubileuszowa kolekcja
W tradycji hinduskiej deszcz na weselu wróży młodej parze nie tylko bogactwo, ale przede wszystkim pomyślność na dalsze życie. Tak też zadziało się w ogrodach Królikarnii, gdzie na kryształowych godach firmy Gosi Baczyńskiej bawiła cała śmietanka Warszawy.
14.08.2012 | aktual.: 21.08.2012 12:11
Na kryształowych godach firmy Gosi Baczyńskiej bawiła się cała śmietanka Warszawy tej prawo, jak i lewobrzeżnej, m.in. Maja Ostaszewska, Beata Sadowska, Maciej Zień, Marta Kuligowska, Anna Czartoryska, Edyta Herbuś, Grażyna Torbicka, Michał Piróg, Tomasz Jacyków, Tomasz Ossoliński, Andrzej Smolik, Andrzej Chyra, Małgorzata Socha. Ślubna kolekcja projektantki
Okazja do świętowania była podwójna, bo 13. sierpnia gospodyni wieczoru obchodziła także swoje urodziny. Jak to na weselu, był długi i suto zastawiony stół, weselne trunki, orkiestra przygrywała polskie i niepolskie miłosne szlagiery i& pierwszy weselny taniec. Walca z filmu "Noce i dnie" zatańczyła Gosia Baczyńska w ramionach Stefano Terrazzino, w absolutnie premierowej stylizacji na George'a Michaela. Kto prowadził? Oczywiście projektantka! "Jest bardzo romantycznie. To piętnaste urodziny mojej firmy. To właśnie wtedy powinnam była włożyć obrączkę na palec, bo to dość długi związek. Mam nadzieję, że tak już będzie do końca, że będzie udany" - przyznała Gosia Baczyńska.
To było zaledwie preludium do dalszej części wieczoru. Gdy na pałacowych schodach w takt piosenki "All you need is love" pojawiło się dziewiętnaście panien młodych - wszystko stało się jasne. Gosia Baczyńska w tej jakże dla siebie charakterystycznej oprawie, zainaugurowała linię White.
Wisienką na weselnym torcie był koncert Ewy Bem, której piosenek w tej deszczowej, romantycznej scenografii nie wymyśliłby żaden scenarzysta. "Gosia to dla mnie mistrzyni świata w krawiectwie! Zadzwoniła do mnie osobiście i powiedziała, że zaprasza mnie na wesele. Wiedziałam, że będą tańce i to mnie skusiło, żeby na nie przyjść" - powiedziała Anna Czartoryska, która pojawiła się w towarzystwie Andrzeja Chyry. Trzeba przyznać, że na partnera wybrała sobie najlepszą partię w mieście. "Od razu chciałam zdementować jutrzejszą porcję porannych plotek. Spotkałam Andrzeja przed bramą i oświadczam, że nic w moim życiu się nie zmieniło na odcinku tych dwustu metrów, które razem przeszliśmy" - żartowała Aktorka pytana o Andrzeja Chyrę. Aktor zresztą wyraźnie pozostawał pod urokiem Gosi Baczyńskiej.
Michał Piróg przyznał, że data 13. sierpnia jest dla niego bardzo osobista. "Dokładnie rok temu wydarzyło się coś fajnego na Gosi urodzinach, co trwa do dzisiaj. Czuję, że to trochę i mój jubileusz. Świętuję dziś pierwszą rocznicę, ale u nas to jeszcze nie wesele!".
Dawno nie widziana na salonach Katarzyna Herman olśniła nie tylko długą spódnicą z trenem, ale przede wszystkim nową, krótką fryzurą. "Na ten szczególny dzień, na wesele firmy Gosi włożyłam spódnicę, którą Gosia zaprojektowała na mój ślub. Okazja jest więc idealna i wyjątkowa. A włosy? Po raz pierwszy w życiu mam krótką fryzurę. Myślałam o tym od dawna, a pretekstem był nowy film Tomka Wasilewskiego "Płonące wieżowce". Gram matkę jednego z chłopaków, drugą matkę gra Iza Kuna. Chciałyśmy być różne, ja jako taka rock'n'rollowa matka, więc nożyczki poszły w ruch. Gdyby mi się zmieniło to wcielenie, to na szczęście włosy szybko rosną" - przyznała z uśmiechem aktorka.