Lekarze w Szwecji przeszczepili dziewięciu kobietom macice
Szwedzcy lekarze pomyślnie przeszczepili dziewięciu kobietom pobrane od krewnych macice. Kobiety mają wkrótce zajść w ciążę - poinformował dr Mats Brannstroem z uniwersytetu w Goeteborgu.
14.01.2014 | aktual.: 15.01.2014 11:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szwedzcy lekarze pomyślnie przeszczepili dziewięciu kobietom pobrane od krewnych macice. Kobiety mają wkrótce zajść w ciążę - poinformował dr Mats Brannstroem z uniwersytetu w Goeteborgu.
Kobiety urodziły się bez macicy lub miały ją usuniętą z powodu raka szyjki tego organu. Większość z nich ma około 30 lat. Biorą udział w medycznym eksperymencie mającym wykazać, czy możliwa jest transplantacja macicy, tak aby kobiety mogły urodzić dzieci.
"To jest nowy rodzaj chirurgii. Nie mieliśmy podręczników, aby się go nauczyć" - powiedział dr Brannstroem, kierownik wydziału położnictwa i ginekologii uniwersytetu w Goeteborgu w wywiadzie dla agencji AP.
W przyszłym miesiącu wraz z kolegami ma przeprowadzić pierwszy wykład na temat transplantacji macicy. Lekarze planują też opublikowanie wkrótce raportu naukowego na temat swego osiągnięcia.
Dr Brannstroem poinformował, że dziewięć pacjentek po transplantacji czuje się dobrze i część z nich miała po sześciu tygodniach od operacji miesiączkę, widoczny znak, że macica jest zdrowa i funkcjonuje. Zarówno biorczynie, jak i dawczynie organu w dobrej formie opuściły szpital.
Transplantacje rozpoczęto we wrześniu 2012 roku; dawczyniami były matki i krewne. Początkowo planowano dokonać 10 przeszczepów, lecz okazało się, że jedna z kobiet nie mogła być poddana operacji z powodów medycznych.
Podczas transplantacji macicy nie łączono z jajowodami, więc kobiety nie mogą w sposób naturalny zajść w ciążę. Mają one jednak swoje jajniki i mogą produkować jajeczka. Przed operacją pobrano od nich komórki jajowe, które zostały zapłodnione metodą pozaustrojową. Zarodki zostały zamrożone i lekarze planują wszczepić je do macicy, co umożliwi kobietom posiadanie własnych biologicznych dzieci.
Po maksymalnie dwóch ciążach macica będzie usuwana i kobieta będzie mogła przestać brać lekarstwa zapobiegające odrzuceniu przeszczepu. Lekarstwa te mogą powodować zwiększenie ciśnienia krwi, obrzęki i cukrzycę, a także wzrost ryzyka zachorowania na raka.
Dr Brannstroem ostrzegł, że metoda ta nie gwarantuje posiadania dzieci, lecz wyraził optymizm. "Ta metoda może doprowadzić do posiadania dziecka, lecz nie ma na to gwarancji. Jest pewne, że kobiety te wniosą w swój wkład w rozwój nauki".
Szwedzcy naukowcy wcześniej donosili o pomyślnych transplantacjach macicy u takich zwierząt jak myszy, owce i pawiany.
(PAP)/jo/agt/
POLECAMY:
ZOBACZ TAKŻE:
Nowy trend przy zapłodnieniu in vitro