Blisko ludziMarcin Tyszka pokazał stare zdjęcie z Małgorzatą Kożuchowską. Jej stylizacja? Nie mogło być gorzej

Marcin Tyszka pokazał stare zdjęcie z Małgorzatą Kożuchowską. Jej stylizacja? Nie mogło być gorzej

Małgorzata Kożuchowska nie zawsze tak elegancko się ubierała
Małgorzata Kożuchowska nie zawsze tak elegancko się ubierała
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA
Marta Kutkowska
26.04.2022 07:49, aktualizacja: 26.04.2022 09:03

Małgorzata Kożuchowska od lat wygrywa rankingi na najlepiej ubraną gwiazdę. Okazuje się, że nie zawsze była taka elegancka. Marcin Tyszka pokazał zdjęcie z 2000 r. Stylizacja aktorki i jej towarzyszy budzi rozbawienie.

Małgorzata Kożuchowska kocha modę z wzajemnością. Z wielką gracją prezentuje ubrania od najlepszych projektantów na premierach i galach. Okazuje się, że w młodości pozwalała sobie na więcej luzu. Marcin Tyszka, jej wieloletni przyjaciel, pokazał właśnie zdjęcie z 2000 r. Aktorka, fotograf i projektant, Dawid Woliński, bawili się wówczas w Lizbonie. 

Co Małgorzata Kożuchowska miała na sobie?

Moda z początku millenium w tym sezonie wraca jak bumerang. Może więc strój Małgorzaty Kożuchowskiej znajdzie naśladowczynie?

Gwiazda miała na sobie biodrówki w różowo-białe paski, obcisłą koszulkę z pstrokatym nadrukiem i bladoróżowy sweterek przewiązany na karku. Równie "egzotycznie" prezentowali się towarzyszący jej jurorzy Top Model. Marcin Tyszka do jeansów dobrał fantazyjną koszulę w stylu surferskim. Dawid Woliński zabłysnął lookiem w stylu "hawajskim". Kwiecista koszula, lśniące złotem okulary i dłuższe włosy z pewnością sprawdziłyby się w beach barze przy zamawianiu tequili. 

"Kto czeka na ciepłe dni i wieczory? My gotowi na lato! Ulubione zdjęcie z Lizbony rok chyba 2000… I pomyśleć, że byliśmy wtedy na liście najlepiej ubranych" - napisał fotograf na Instagramie.

"Ale czad" - podsumowali fani w komentarzach.

Małgorzata Kożuchowska lubiła dobrą zabawę

W jednym z wywiadów Marcin Tyszka wspominał, że Małgorzata Kożuchowska w przeszłości nie stroniła od zabawy.

"Małgosia potrafi wypić troszkę szampana i odpiąć wrotki. Zdarzyło się, że tańczyliśmy na stole i to wcale nie była szósta rano, tylko 17, stara knajpa w Lizbonie. To takie wspomnienia, o których kiedyś będzie można napisać książkę - wspomniał fotograf w rozmowie z "Faktem".

Czy aktorka odniesie się do słów słynnego przyjaciela?

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość.To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!