Moschino – fabryka awangardy
Nie bez powodu uważa się Włochów za wytrawnych designerów, elegantów obdarzonych dobrym smakiem i estetów. Bez wątpienia do takiej właśnie kategorii ludzi należał Francisco Moschino, urodzony nieopodal stolicy światowej mody – Mediolanu.
Nie bez powodu uważa się Włochów za wytrawnych designerów, elegantów obdarzonych dobrym smakiem i estetów. Bez wątpienia do takiej właśnie kategorii ludzi należał Francisco Moschino, urodzony nieopodal stolicy światowej mody – Mediolanu.
Francisco studiował na Akademii Sztuk Pięknych i nade wszystko pragnął zostać uznanym malarzem. Aby finansować swoją dość kosztowną naukę (spore wydatki na płótno, farby i inne materiały malarskie) zatrudnił się jako ilustrator mody. Jego rysunki wyróżniały fantazyjna kreska i wyczucie barwy.
Szybko dostrzeżono tę szczególną wrażliwość młodego rysownika. Wkrótce Moschino porzucił pędzel dla igły i na początku lat 70 rozpoczął współpracę z Giannim Versace. W 1983 roku rozpoczął projektowanie na własny rachunek tworząc firmę Moonshadow i dając początek jednej ze słynniejszych marek: Moschino (czytaj moskino z akcentem na i). W kolekcji można było znaleźć stroje na co dzień, obuwie, perfumy, okulary, torby. Wszystkie one były nieco inne, oryginalne, innowacyjne, troszeczkę dziwne, rzucające się w oczy, zabawne – jak chociażby spódniczka mini z aplikacjami w kształcie i barwach sadzonych jajek, czy naszyjnik z pereł i eleganckich zegarków marki Rolex. Do historii przeszedł też projekt futra z 1989 roku, które wykonane zostało ze zszytych ze sobą pluszowych misiów.
W kolekcjach Moschino mało było miejsca na klasykę. Projektant często łączył ze sobą materiały, które nie bardzo do siebie pasowały np. futra i plastik. Pokazy były prawdziwym show, często pojawiały się na nich gwiazdy w roli modelek (np. Tina Turner). Czasami wybieg zmieniał się w scenę, na której odbywał się performance pomysłu Moschino.
W 1988 roku powstała nieco tańsza linia: Cheap and Chic, skierowana do młodszych odbiorców. W 1994 projektant zyskał poklask wśród ekologów wprowadzając na rynek linię Ecoture – kolekcję uszytą z materiałów przyjaznych środowisku. Francisco często stroił sobie żarty z ludzi, którzy ślepo podążali za modą. Śmieszyły go bajońskie sumy, których żądali uznani designerzy za swoje kreacje (choć nie można powiedzieć by jego własne projekty należały do szczególnie tanich). Na ubraniach często umieszczał zabawne slogany („bull chic” na torreadorskim żakiecie, czy „moda szkodzi zdrowiu”).
Francisco Moschino zmarł przedwcześnie w 1994 roku na AIDS. Od tego czasu markę prowadzi dalej Rosella Jardini, a awangardowe projekty i kampanie reklamowe nadal z siłą magnesu przyciągają miłośniczki mody na całym świecie. W stroje od Moschino z upodobaniem ubierają się Gwyneth Paltrow i Alicia Silverstone.
W aktualnej kolekcji znajdziesz czarne i czerwone szpilki z kokardami, kozaki za kolano, modne desenie rodem z dżungli i sawanny: panterkę, deseń ze skóry żyrafy, kratki i jednokolorowe podkolanówki. Firma należy obecnie do grupy AEFFE skupiającej między innymi takie marki jak: Alberta Feretti, Philosophy, czy Pollini.