Niebanalny sposób na święta

Dawno, dawno temu. Za górami za lasami… no właśnie, może można zacząć spotkanie rodzinne właśnie w ten sposób. Gdy już wszyscy wszystko zjedli ze świątecznych stołów, gdy ktoś krzyknął: „A może byśmy tak wyłączyli telewizor!”, przychodzi moment zastanowienia. Hm… co ze sobą robić?

Niebanalny sposób na święta

Dawno, dawno temu. Za górami za lasami… no właśnie, może można zacząć spotkanie rodzinne właśnie w ten sposób. Gdy już wszyscy wszystko zjedli ze świątecznych stołów, gdy ktoś krzyknął: „A może byśmy tak wyłączyli telewizor!”, przychodzi moment zastanowienia. Hm… co by tu robić?

Przecież ile można jeść, ile można oglądać telewizję? Proponujemy kilka dobrych zabaw, które urozmaicą ci świąteczny czas z rodziną.

Zagrajcie w "chińczyka"!

To doskonała gra rodzinna. Możecie się świetnie bawić i przekomarzać. Chociaż wprowadza element rywalizacji, może też was zbliżyć i rozśmieszyć. Dobrym pomysłem jest zagranie „na cukierki”, bądź inne łakocie. Osoba, która wygra, zgarnia nagrodę od pozostałych.

Ulepcie razem bałwana!

Wyjrzyj za okno. Jeśli leży śnieg, zbierz całą rodzinę i ulepcie wspólnymi siłami bałwana. A co sądzicie o pomyśle zrobienia zawodów? Każdy niech ulepi swojego bałwanka. Kto pierwszy, ten lepszy. A może zorganizować konkurs na najładniejszego? Ten, który będzie bardziej przystrojony zwycięża!

Nie wiecie o mnie tego, że…

Chociaż wydawałoby się, że wszyscy w rodzinie znają się nie od dziś i wiedzą o sobie wszystko, to przecież mamy swoje tajemnice. Niech każdy weźmie kartkę papieru i napisze na niej jakąś rzecz, o której nie wie reszta rodziny. Następnie jedna osoba zbiera karteczki i kolejno odczytuje. Zadaniem pozostałych członków rodziny jest odgadnięcie, kto daną rzecz zrobił. Może być mnóstwo zabawy i przy okazji wzbogacicie swoją wiedzę o sobie samych. Niekończąca się historia

Zaczyna się jak bajka. Każdy z rodziny ma za zadanie powiedzieć kolejne zdanie z tej historii. A zaczyna ona się tak: „Za górami, za lasami, za siedmioma górami…” i kontynuujecie opisując co się wydarzyło. Puśćcie wodze fantazji, a nie pożałujecie.

Szalone jabłuszko

A może czas na trochę ruchu? Jeśli na dworze jest śnieg. Kupcie w najbliższym kiosku, najlepiej zaopatrzyć się przed świętami, w „jabłuszko”. Jest to mała plastikowa rzecz, na której możesz śmigać po śniegu z górki. Poszukajcie w swoim otoczeniu jakiegoś wzniesienia, z którego można zjechać i śmiało do dzieła. To może być prześwietna zabawa. Odnajdź w sobie dziecko i bez względu na to ile masz lat wsiadaj na „jabłuszko” i suń ile sił z okrzykiem na ustach „Z drogi śledzie, bo królowa jedzie!”. Nie przejmuj się minami reszty osób, na pewno ci zazdroszczą świetnej zabawy!

Najważniejsze w tym świątecznym czasie jest to, by spędzić go wspólnie, by razem tworzyć chwile, które zawsze będziesz mogła wspomnieć z łezką w oku, ale taką szczęśliwą łezką. Rodzina przecież jest nie tylko po to, by mogła się wspierać, ale też, by dawała ci radość i powód do uśmiechu przez cały dzień. Nie zmarnuj tej szansy!

Źródło artykułu:WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)