Tych gwiazd natura nie obdarzyła wysokim wzrostem, co jednak nie przeszkadza im w odnoszeniu licznych sukcesów. Filigranowe wymiary bywają nawet często dodatkową motywacją, ponieważ celebrytki robą wówczas co mogą, żeby nie zniknąć w tłumie. Komu się to najlepiej udaje?
Tych gwiazd natura nie obdarzyła wysokim wzrostem, co jednak nie przeszkadza im w odnoszeniu licznych sukcesów. Filigranowe wymiary bywają nawet często dodatkową motywacją, ponieważ celebrytki robą wówczas co mogą, żeby nie zniknąć w tłumie. Komu się to najlepiej udaje?
Tatiana Okupnik
„Ile ma pani wzrostu?” – spytał jeden z internautów w czasie czatu z piosenkarką, która ostatnio jest znana przede wszystkim jako jurorka programu „X Factor”. „Mój wzrost waha się w zależności od tego, który magazyn o nim pisze. Słyszałam już, że mam 140, 150 i 167 centymetrów” – zażartowała Tatiana Okupnik, która tak naprawdę mierzy zaledwie 152 cm. Gwiazda ma jednak duży dystans do swoich gabarytów. Gdy pojawiły się informacje, że piosenkarka jest zbyt niska do stołu jurorskiego „X Factor”, Okupnik skomentowała: „Kuba Wojewódzki wspomina, żebym pamiętała o poduszkach na mój fotel. Bez nich ledwo sięgam głową ponad stół”.
(RAF/sr), kobieta.wp.pl
Beata Tadla
Popularna prezenterka również nie może pochwalić się strzelistym wzrostem. Beata Tadla mierzy około 152 cm, co okazało się szczególnie kłopotliwe w okresie ciąży celebrytki. „Utyłam prawie 30 kilogramów. To przy moim wzroście oznacza, że było mnie łatwiej przeskoczyć niż obejść. Masakryczne dla kobiety jest spoglądanie do lustra i zdawanie sobie sprawy z tego, że już nie jestem tą szczupłą, małą, filigranową dziewczynką tylko wielką babą, która ma wielki brzuch i wielki biust” – przyznaje w jednym z wywiadów Beata Tadla. Dzisiaj prezenterka nie ma kompleksów, a niedostatki we wzroście rekompensuje butami na wysokich szpilkach. Otrzymała nawet propozycję nagiej sesji w magazynie dla panów. „Nie, absolutnie się nie rozbiorę. Nie mam takiej osobowości i potrzeby” – twierdzi.
Maria Peszek
Utalentowana wokalista to jedna z najbardziej filigranowych polskich piosenkarek. Maria Peszek mierzy zaledwie 152 cm, jednak niski wzrost skutecznie maskuje scenicznymi kreacjami. Na początku kariery pojawiała się w obszernych i bezkształtnych strojach, a włosy przycinała zwykle na „chłopczycę”.
Po sukcesie płyty „Miasto mania” postanowiła jednak zmienić wygląd. Schudła kilkanaście kilogramów. Nijakie ciuchy zastąpiły krótkie spódniczki i szpilki. Niektóre kreacje Marii Peszek wyglądają jakby zostały wypożyczone z garderoby Dody.
Edyta Herbuś
Znana tancerka, która ostatnio próbuje sił jako aktorka, mierzy zaledwie 156 cm. Jednak Edyta Herbuś uznaje to za… atut. „Fakt, że jestem mała i drobna, pomaga mi w tańcu, zwłaszcza przy skomplikowanych figurach tanecznych, kiedy partner wiele razy musi mnie podnosić” – tłumaczy w jednym z wywiadów.
Celebrytka nie ukrywa również, że stosuje różne sztuczki, by dodać sobie kilka centymetrów. „Niski wzrost zachęca do noszenia szpilek. Nie ma obawy, że nawet na kilkucentymetrowych obcasach będę wyższa od towarzyszącego mi faceta” – żartuje Herbuś.
Kasia Cichopek
Gwiazda serialu „M jak miłość” to filigranowa kobieta, której wzrost wynosi zaledwie 158 cm. Już w dzieciństwie była niższa od rówieśniczek, co nie spodobało się twórcom serialu „Boża podszewka”, w którym Kasia Cichopek bardzo chciała wystąpić. Nie dopuszczono jej na plan, ponieważ uznano dziewczynkę za zbyt niską.
Aktorka robi, co może, by rekompensować te niedostatki. „Odkąd skończyłam 12 lat, chodzę w butach na obcasach. W tym właśnie wieku przestałam rosnąć. Jestem więc przyzwyczajona do poruszania się na obcasach” – twierdzi w jednym z wywiadów.
Beata Kozidrak
Wielu fanów zespołu Bajm na pewno zaskoczy informacja, że wokalistka popularnej grupy z Lublina jest dość niską kobietą o wzroście zaledwie 159 cm, czego nie widać w teledyskach czy na koncertach. Nic dziwnego, ponieważ Beata Kozidrak potrafi fantastycznie maskować niedobór centymetrów i zwykle pojawia się publicznie w butach na koturnach lub wysokich obcasach. Całości jej wizerunku dopełnia burza włosów i oryginalne kreacje sceniczne, które skutecznie odwracają uwagę od niskiego wzrostu gwiazdy. „Mój styl musi podkreślać moją osobowość” – podkreśla w wywiadach Beata Kozidrak.
Jolanta Fraszyńska
Jurorka ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami” należy do grona najbardziej filigranowych polskich aktorek. „Dla wszystkich zainteresowanych: mam 154 centymetrów i uwielbiam chodzić w wygodnych płaskich butach” – zażartowała podczas czatu w programie „Dzień dobry TVN”. W innym wywiadzie Jolanta Fraszyńska stwierdziła: „Dzisiaj z pełną odpowiedzialnością jestem rodzicem w stosunku do córek, chociaż rodzicem niedużym, bo mocno przerośniętym przez Nastkę, która ma już 175 cm wzrostu”.
Mimo „niewielkich wymiarów” Jolanta Fraszyńska imponuje zgrabną figurą, która – jak tłumaczy gwiazda – jest zasługą zdrowego odżywiania, pozytywnego podejścia i oczywiście genów.
Salma Hayek
Latynoskiej gwieździe niewielki wzrost – 156 cm, nie przeszkodził w zdobyciu statusu seksbomby. Wręcz przeciwnie, Salma Hayek jest przekonana, że to właśnie dzięki temu odniosła sukces. „Jestem wdzięczna za mój niski wzrost, bo gdybym była wyższa, mogłabym skończyć jako modelka albo Miss Meksyku, a to byłaby żałosna egzystencja. Dzięki temu, że jestem niska, nie poszłam w tych kierunkach” – mówi aktorka w jednym z wywiadów.
Salma Hayek dostrzega tylko jeden minus swoich wymiarów. „Jak większość Latynosek mam obfite kształty, które w połączeniu z moim niskim wzrostem zawężają mi pole do popisu przy kupowaniu ciuchów” – tłumaczy.
Kylie Minogue
Australijska piosenkarka od wielu lat uchodzi za jedną z najseksowniejszych gwiazd światowego show-biznesu. Wielu fanów może być zaskoczonych, że Kylie Minogue jest bardzo niską kobietą – mierzy zaledwie 154 cm. Mimo to gwiazda zachwyca zgrabnymi nogami, które według naukowców tworzą idealną proporcję z resztą ciała.
Artystka z dystansem traktuje swoją filigranowość. „Kiedy oglądam swoje koncerty w telewizji, sama gotowa jestem uwierzyć, że dorównuję wzrostem Schwarzeneggerowi. Wybrałam sobie idealny zawód do wzrostu. Wiadomo, że kamera dodaje centymetrów i kilogramów, a mnie brakuje i jednego, i drugiego!” – żartuje w jednym z wywiadów.
Lady Gaga
Kiedy kilka miesięcy temu media obiegły zdjęcia piosenkarki z jej pobytu w Kanadzie, wiele osób było zaszokowanych – Lady Gaga spacerująca w butach na płaskim obcasie sięgała do piersi większości towarzyszących jej osób. Okazało się, że gwiazda potrafi bardzo skutecznie maskować niski wzrost – 155 cm. Na koncertach pojawia się w butach na wysokim obcasie i ubrana w ekstrawaganckie stroje. Występy urozmaicają także liczni tancerze oraz efekty specjalne, co skutecznie odwraca uwagę od niedostatków w wyglądzie Lady Gagi.
(RAF/sr), kobieta.wp.pl