ModaNowy kalendarz Pirelli 2015. Lateks, pejcze i naga Vodianova w pianie

Nowy kalendarz Pirelli 2015. Lateks, pejcze i naga Vodianova w pianie

Nowy kalendarz Pirelli 2015. Lateks, pejcze i naga Vodianova w pianie
Źródło zdjęć: © Eastnews
Katarzyna Gruszczyńska
19.11.2014 17:41, aktualizacja: 19.11.2014 18:14

Nagie modelki, artystyczne zdjęcia, niewielka liczba egzemplarzy, która trafia do wybrańców. Tradycyjnie pod koniec roku zaprezentowano kolejną edycję słynnego kalendarza Pirelli. To chyba najodważniejsza i najostrzejsza wersja z lateksowymi strojami i pejczami w rolach głównych! Na kartach debiutuje także ważąca 90 kilogramów modelka plus size.

Nagie modelki, artystyczne zdjęcia, niewielka liczba egzemplarzy, która trafia do wybrańców. Tradycyjnie pod koniec roku zaprezentowano kolejną edycję słynnego kalendarza Pirelli. To chyba najodważniejsza i najostrzejsza wersja z lateksowymi strojami i pejczami w rolach głównych. Na kartach debiutuje także ważąca 90 kilogramów modelka plus size.

„Jeśli kochasz swoje ciało, nie masz problemu z tym, żeby się rozebrać” – skomentowała swój udział w prestiżowym projekcie Candice Huffine, modelka plus size.

Autorem zdjęć jest Steven Meisel, utalentowany amerykański fotograf, współpracownik m.in. magazynu „Vogue”. Meisel zasłynął też jako autor fotografii do odważnego, erotycznego albumu Madonny pt. „Sex” z 1992 roku.

Meisel wybrał dwanaście niemal ikonicznych, współczesnych wizerunków kobiet. Jest więc odziany w lateks obiekt westchnień fetyszystów, pin-up girl, bogini ze srebrnego ekranu. W tę ostatnią wcieliła się Karen Elson.

„Jestem dumna z tego, że zaproszono mnie do udziału w najnowszej edycji, która prezentuje kobiety o różnych kształtach” – powiedziała brytyjska modelka. „To wyjątkowa celebracja seksualności i kobiecości” – dodała.

Z kolei kartę na miesiąc luty zdobi Natalia Vodianova, która kąpie się w wannie pełnej piany, odziana jedynie w przezroczystą halkę. Dodajmy, że Rosjanka wzięła udział w sesji zaledwie kilka dni po narodzinach czwartego dziecka.
„Zdobyłam się na ten krok, ponieważ wiem, że praca ze Stevenem Meiselem ma w sobie coś magicznego” – powiedziała.

Wśród modelek są też m.in. Isabeli Fontana i Adriana Lima. Dla Limy jest to kolejna przygoda z firmą produkującą opony. Była pierwszą kobietą, która pozowała do kalendarza (na 2013 rok) będąc w widocznej ciąży.
Za stylizację odpowiada Carine Roitfeld, stylistka i była redaktor naczelna francuskiej edycji magazynu „Vogue”.

Firma produkująca opony rokrocznie zdobywa rozgłos dzięki jedynemu w swoim rodzaju wydawnictwu. Idea jest prosta i nie zmieniła się od 1963 roku, gdy ukazał się pierwszy egzemplarz. Znany fotograf, słynne modelki, dużo nagości – to trzy główne składniki i wyznaczniki popularności. Kalendarz jest elitarny również dlatego, że nie można go nigdzie kupić. Trafia do znanych osobistości, m.in. brytyjskiej królowej i księcia Karola.

Dodajmy, że wśród Polek, które ozdobiły legendarne wydawnictwo, były m.in. Małgorzata Bela i Anja Rubik.

(kg)/(ep), kobieta.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także