FitnessPicie jest bardziej szkodliwe niż palenie. Zwłaszcza dla kobiet!

Picie jest bardziej szkodliwe niż palenie. Zwłaszcza dla kobiet!

Picie jest bardziej szkodliwe niż palenie. Zwłaszcza dla kobiet!
Źródło zdjęć: © 123RF
18.10.2012 12:24, aktualizacja: 19.10.2012 09:12

Picie zabija szybciej niż palenie i jest szczególnie ryzykowne dla kobiet, twierdzą niemieccy naukowcy, którzy badali szkodliwość używek na 149 dorosłych przez okres 14 lat.

Picie zabija szybciej niż palenie i jest szczególnie ryzykowne dla kobiet, twierdzą niemieccy naukowcy, którzy badali szkodliwość używek na 149 dorosłych. Dane obejmowały okres 14 lat.

Badania wykazały, że ludzie nadużywający alkoholu umierają o średnio 20 lat wcześniej niż reszta populacji. Czyni on także większe spustoszenie dla organizmu w porównaniu ze skutkami palenia tytoniu.

Statystyki są bezlitosne dla kobiet. Panie uzależnione od alkoholu umierały 4,6 raza częściej, niż wynosi średnia dla ich przedziału wiekowego. Profesor Ulrich John z Uniwersytetu Medycznego w Greifswald nie ma wątpliwości, że alkohol w ogóle nie służy zdrowiu kobiet i naraża je na niebezpieczeństwo krótszego życia. Poziom umieralności mężczyzn nie stroniących od procentów dwukrotnie przewyższał poziom śmiertelności wśród niepijących panów.

Wyniki długoletnich badań opublikowane w Alcoholism: Clinical & Experimental Research są przełomowe, ponieważ uwidaczniają obserwacje prowadzone przez szereg lat. Już wcześniej sprawdzano wpływ alkoholu na zdrowie ludzi, jednak były to pojedyncze testy kliniczne.

Zespół profesora Johna najpierw wytypował 149 osób (119 mężczyzn i 30 kobiet) z 4070 przypadkowych respondentów. 153 z nich było zakwalifikowanych jako alkoholicy. Rozpiętość wiekowa wynosiła od 18 do 60 lat. Po 14 latach okazało się, że kobiety nadużywające alkoholu umierały średnio w wieku 60, a mężczyźni - 58 lat, czyli 20 lat wcześniej, niż przedstawiciele ich płci nie nadużywający alkoholu.

Największym wyzwaniem dla naukowców jest znalezienie sposobu na zatrzymanie fatalnych skutków picia, okazało się bowiem, że alkoholicy leczący się na tę chorobę umierali mniej więcej w tym samym czasie, co ci nie objęci terapią.

Profesor John podkreśla, że skutki palenia zazwyczaj wiążą się z nowotworami i objawiają się w późniejszym okresie życia niż skutki alkoholizmu, choć nie jest to oczywiście regułą. Ponadto, picie często prowadzi do kolejnych uzależnień, między innymi od nikotyny oraz powoduje nadwagę i otyłość.

Naukowcy podkreślają, że alkohol to niebezpieczna substancja i powinna być przyjmowana z bezwzględnym umiarem.

(mtr)

Polecamy: