Piłkarz reprezentacji podrywał Julię Wieniawę! Zrobiła z niego pośmiewisko
Jeden z piłkarzy reprezentacji, ostatnio mierzy się z drwinami, po nieudanym zdobyciu serca Julii Wieniawy. Zakochany piłkarz, dostał od aktorki kosza.
Julia Wieniawa jest teraz w związku z Nikodemem Rozbickim. Jednak o jej względy od dłuższego czasu starał się piłkarz reprezentacji Tymoteusz Puchacz, który publicznie opowiadał o swoim zauroczeniu.
Puchacz zakochany w Wieniawie
- Jestem wielkim fanem, śledzę ją w mediach, muzycznie, aktorsko. Także z tego miejsca pozdrawiam Julię Wieniawę. Też chciałbym wiedzieć, co u niej słychać, może się kiedyś dowiem, żywię taką szczerą nadzieję - mówił w programie "Hejt Park".
Piłkarz przyznał, że oglądał nawet wszystkie odcinki "Tańca z gwiazdami" z udziałem aktorki.
- Widziałem ten finał w powtórkach, bo akurat oglądałem mecz, tak że nie mogłem oglądać finału na żywo. No co mogę powiedzieć? Niestety, tutaj widzowie ewidentnie się nie popisali. Mam nadzieję, że kiedyś może jeszcze wystąpi i zdobędzie kryształową kulę. Może ze mną - mówił Puchacz.
Puchacz dostał kosza
Piłkarz okazywał zainteresowanie aktorce, komentując i komplementując niemal każde dodane przez nią zdjęcie w sieci. Julia pozostawała jednak obojętna na jego zaloty. Młoda aktorka pojechała do Poznania, w którym mieszka Puchacz. Wtedy fani zasugerowali, że piłkarz bardzo chętnie oprowadzi ją po swoim mieście. Wtedy Wieniawa nie wytrzymała:
- Dajcie już z tym spokój... Ile można?! - wyznała poirytowana aktorka.
Po tym, jak Puchacz dostał od Wieniawy kosza, koledzy z branży zaczęli z niego drwić.
- Tymek Puchacz (...) czeka na powołanie do reprezentacji jak na Julię Wieniawę. No ale Julia teraz jest z aktorem Rozbickim, a trener Sousa jednak z innymi kandydatami na grę na lewym wahadle - szydził dziennikarz sportowy, Mateusz Borek.
