Podobno w wojnie i miłości wszystko jest dozwolone. Czy rzeczywiście? Czy nie warto od czasu do czasy przypomnieć sobie główne zasady łóżkowego savoir-vivre, aby uniknąć nieeleganckich wpadek? Portal redbook.com przedstawi największe erotyczne faux pas: czyli poradnik, czego nigdy nie robić w łóżku.
Podobno w wojnie i miłości wszystko jest dozwolone. Czy rzeczywiście? Czy nie warto od czasu do czasy przypomnieć sobie główne zasady łóżkowego savoir-vivre, aby uniknąć nieeleganckich wpadek? Portal redbook.com przedstawi największe erotyczne faux pas: czyli poradnik, czego nigdy nie robić w łóżku.
Tekst za redbook.com, Zuzanna Menkes (alp/pho)
POLECAMY: * Jaki masz rodzaj cery?*
Okruchy, plamy i brudna pościel
Jeśli wybrałaś model tradycyjny i zapraszasz partnera do łóżka (a nie na stół kuchenny, na balkon, lub do windy), musisz liczyć się z tym, że brudna pościel może zminimalizować jego miłosny zapał. Każdemu zdarza się jeść w łóżku lody, malować paznokcie lub gościć w nim liniejącego kota, ale jeśli planujesz cielesne rozkosze, zmień poszewki i wyrzuć stuletni koc z anilany.
Nie musisz otaczać się jedwabiami, a na prześcieradle wysypać wasze inicjały płatkami róż. Świeża, pachnąca płynem do płukania, pościel może okazać się afrodyzjakiem, a przynajmniej stworzyć miłą atmosferę.
POLECAMY: * Jaki masz rodzaj cery?*
Umyj się i nie pal przed
Zatrważające badania z 2010 roku dowodzą, że co piąta Polka się nie myje. Nie zakładamy, że ten okropny punkt savoir-vivru łóżkowego ma dotyczyć naszych czytelniczek, ale okazuje się, że zdarzają się damy, które zapominają o osobistej higienie.
Stare przysłowie mówi: „Myjcie się dziewczyny, bo nie znacie dnia, ani godziny”: trzeba mieć czyste włosy, gładką skórę, przyzwoity pedicure i nie zapominać o depilacji na pół roku. Mężczyzn zniechęca także smród tytoniowego dymu, więc nie pal przed miłosnym spotkaniem w sypialni. Mężczyźni zrobili się ostatnio bardzo wrażliwi na punkcie estetyki.
POLECAMY: * Jaki masz rodzaj cery?*
Bez zabezpieczenia?
Czasem trudno zapanować nad szałem uniesień. Bywa, że gorący seks przydarza się, gdy nie ma pod ręką prezerwatywy, a najbliższa czynna apteka jest w innej dzielnicy., Co w takim przypadku? Szklanka wody lub inne formy zabawy: jak petting lub gra w Monopol.
Nie bądź niemądra: chwila przyjemności jest niczym wobec możliwości zarażenia się chorobą weneryczną. Chlamydia, rzeżączka, grzybica to nic przyjemnego. Pamiętaj o tym!
POLECAMY: * Jaki masz rodzaj cery?*
Uwaga: będę niegrzeczna
Miło od czasu do czasu zaproponować łóżkowe urozmaicenie. Jednak warto wcześniej zasugerować partnerowi, co się zamierza, zanim przystąpi się do ataku. Uwierz: każdy mężczyzna będzie co najmniej zdziwiony, jeśli ni stąd ni zowąd zaczniesz okładać go szpicrutą! Jeśli mowa o urozmaiceniach, to warto wybadać teren i wypytać wcześniej partnera, co właściwie myśli o przebierankach, wiązaniach i zapraszaniu do łóżka drugiego mężczyzny.
POLECAMY: * Jaki masz rodzaj cery?*
Za dużo powiedziane
Język miłości jest bardzo bogaty, a asortyment dźwięków wydawanych w łóżku nieograniczony. Istnieją jednak słowa, których w alkowie raczej należy się wystrzegać. Na wszelki wypadek nie klnij siarczyście (rzucanie mięsem różni się od świntuszenia), nie wzywaj rodziców i nie wydawaj dźwięków odzwierzęcych.
Niektórych podniecają języki uważane za bardzo erotyczne, jak francuski lub hiszpański, ale są też języki kiepsko brzmiące w czasie seksu, np., komendy wydawane po niemiecku lub odliczanie w języku aramejskim (patrz „Egzorcyzmy Emily Rose”). Jeśli twój partner nie jest przygotowany na lingwistyczne wygibasy, może poczuć się nieswojo.
Tekst za redbook.com, Zuzanna Menkes (alp/pho)
POLECAMY: * Jaki masz rodzaj cery?*