Przepis na długowieczność
Wielu z nas nurtuje pytanie, czy można wpływać na długość życia? Długowieczni używają mało cukru, natomiast jedzą miód i winogrona. Wodę piją źródlaną. Unikają tłustego jedzenia, bo źle jest trawione. Jedzą 3-4 razy dziennie nie zajadając się do syta.
22.01.2007 | aktual.: 29.06.2010 13:37
Wielu z nas nurtuje pytanie, czy można wpływać na długość życia? Długowieczni używają mało cukru, natomiast jedzą miód i winogrona. Wodę piją źródlaną. Unikają tłustego jedzenia, bo jest źle trawione. Jedzą 3-4 razy dziennie, ale nie wiedzą, czym jest obżarstwo.\r\n\r\nPOMIDORY I BROKUŁY DLA MĘŻCZYZN\r\n\r\nZWIERZE(NIA )INTERNAUTÓW-internautow-5983072153678465a)\r\n\r\n\r\nCo jeść?\r\n\r\nNa początek - przykład z życia pszczół. Pszczela matka żyje około 6 lat, a pszczoły robotnice tylko 30-35 dni. Główna przyczyna takiej różnicy leży właśnie w sposobie odżywiania. Matka jest karmiona mleczkiem pszczelim, gdy pszczoły robotnice dostają go tylko na początku życia, a potem odżywiają się nektarem kwiatowym i miodem.\r\n\r\nDługowieczni mieszkańcy Kaukazu jedzą przede wszystkim produkty regionalne, z klimatu w którym mieszkają. Sprzyja to maksymalnemu przystosowaniu człowieka do miejsca. Staje się on jakby cząstką tego regionu i w związku z tym w mniejszym stopniu ulega wpływom destrukcyjnym. Wszyscy długowieczni jedzą z umiarem, zjadają świeże posiłki tuż po przygotowaniu. Ludzie ci w ogóle nie jadają zup. To całkiem zrozumiałe: wywar przecież stanowi wyciąg z trupa, który nas zatruwa. Mięso jedzą głównie gotowane, unikają chleba z pszenicy. Piją dużo napojów z kwaśnego mleka, które stymulują i podtrzymują \"ogień trawienny\". Stół osób długowiecznych jest bogaty w surowe warzywa w postaci zielonej sałaty, estragonu, koperku, co utrzymuje normalną mikroflorę jelit. Często przygotowują dziko rosnące trawy, bogate w witaminy i sole mineralne. Długowieczni mieszkańcy Karabachu wykorzystują w postaci surowej i przetworach ponad 200 gatunków jadalnych roślin.\r\n\r\nJesteś panem swego losu\r\n\r\nDługowieczni używają mało cukru, natomiast jedzą miód i winogrona. Wodę piją źródlaną. Unikają tłustego jedzenia, bo źle jest trawione. Jedzą 3-4 razy dziennie, ale nie przejadają się. Okazuje się, że najlepszą receptą na długość życia jest ograniczenie kalorii (energii) przy zastosowaniu diety zrównoważonej witaminami i substancjami mineralnymi. Ograniczenie kaloryczności diety do 50 proc. prowadzi do przedłużenia życia prawie o dwa razy. Obżarstwo, nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu w Abchazji było zawsze naganne. Nie wiedząc nic o zależnościach pomiędzy używaniem tłuszczów i umieralnością na raka jelita grubego ludzie tam żyjący po prostu nie lubią tłustych pokarmów. Używają mało soli, jednak ich jedzenie nie jest mdłe czy niesmaczne, ponieważ wszystko, nawet melona, jedzą z ostrą przyprawą, która składa się z czerwonej papryki, suszonych i zielonych przypraw, czosnku. Podstawowe danie Abchazów stanowi mamałyga, przygotowana z mąki kukurydzianej - produktu, który nie zawiera glutenu. Z mąki kukurydzianej \r\nrobią też placki, które zastępują im chleb. Jedzą mięso, ale tylko świeże i zawsze z zieleniną, czyli w najlepszym połączeniu do jego przyswajania. Nie przyjdzie tu nikomu do głowy odgrzać gościowi nie tylko wczorajszą kolację, ale i po prostu wystygłe jedzenie. Jak pić i jeść\r\n\r\nW procesie trawienia, na produkty oddziaływują soki żołądkowe zawierające fermenty. Gdy pijemy w trakcie posiłku rozcieńczamy i spłukujemy je do niższych partii układu żołądkowo-jelitowego. W rezultacie pokarm będzie zalegał w żołądku do tej pory, póki organizm nie wytworzy nowych fermentów, lub też może zostać przeniesiony do dolnych partii układu żołądkowo-trawiennego bez obróbki fermentami. Spowoduje to gnicie i rozkład drobnoustrojowy produktów i następnie wchłanianie tego wszystkiego do krwi. Nasza siła życiowa będzie marnowana na syntezę dodatkowej porcji fermentów i detoksykację produktów gnicia nie strawionego pokarmu. Aparat wydzielający soki trawienne żołądka i dwunastnicy pracuje z obciążeniem. Zamiast 700 mililitrów soku żołądkowego trzeba będzie wydzielić w czasie trwania do dwóch razy więcej. Z tego powodu z czasem pojawią się niestrawność, obniżona kwasowość i nieżyt żołądka. Ponadto płyn zmienia PH, zmywa warstwę ochronną śluzu. W taki właśnie sposób zaczyna się proces owrzodzenia \r\ndwunastnicy. Należy więc wypijać płyny 15-20 minut przed jedzeniem.\r\n\r\nNie pij po jedzeniu\r\n\r\nNie należy też pić co najmniej przez godzinę po jedzeniu. W zależności od rodzaju pożywienia znajduje się ono w żołądku przez 2-3 godziny, a w jelicie cienkim 4-5 godzin. Po 2-4 godzinach proces trawienia w jelicie cienkim dopiero się zaczyna. Trawienie i wchłanianie pożywienia zachodzi w określonych częściach jelita cienkiego. Wypity płyn błyskawicznie trafi do żołądka i nie tylko rozcieńczy soki trawienne jelita cienkiego, lecz i przesunie substancje odżywcze poza sfery ich przyswajania. W rezultacie nie otrzymujemy żadnej korzyści z jedzenia, żywimy tylko gnilne drobnoustroje.\r\n\r\nPrzeżuwaj, przeżuwaj...\r\n\r\nTrzustka, wątroba, gruczoły jelita cienkiego będą zmuszone do wytwarzania nowej porcji substancji trawiennych, wyczerpując zasoby organizmu i pracując z obciążeniem. Po pokarmach węglowodanowych (kasze, pieczywo) można pić po 3 godzinach, po pożywieniu białkowym (mięso, ryby) - po 4-5 godzinach. Jeśli w tym czasie odczujemy pragnienie można przepłukać usta i wypić 2-3 małe łyki. Starajmy się dokładnie przeżuwać jedzenie. Poprawiamy w ten sposób ukrwienie gruczołów jamy ustnej, oczyszczamy krew z toksyn i innych substancji szkodliwych. Wysoka alkaliczność śliny sprzyja podtrzymaniu równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Akt żucia wzmacnia perystaltykę. Gdy pożywienie jest niewystarczająco rozdrobnione, utrudnia to proces trawienia, a w jelicie grubym te grudki jedzenia stanowią pożywienie dla drobnoustrojów, gniją i tworzą \"zwały\" kamieni kałowych. Zatem należy starannie przeżuwać i nie popijać.\r\n\r\nJedz bez emocji\r\n\r\nNie spożywajmy posiłków w nienormalnych stanach emocjonalnych. Zmęczenie, ból, strach, niepokój, rozpacz, depresja, gniew, zapalenia, gorączka itp. Powodują one zaprzestanie wydzielania soków żołądkowych i zwolnienie lub całkowite zatrzymanie się perylstaltyki układu pokarmowego. Pożywienie przyjmowane w takim stanie nie zostaje dobrze przyswajane.\r\n\r\nNie spożywajmy zbyt zimnego i zbyt gorącego pożywienia. Enzymy trawienne są bowiem aktywne tylko w temperaturze naszego ciała. Zwłaszcza niezdrowe jest jedzenie zimnych pokarmów i napojów: gaszą \"ogień\" w naszym organizmie.\r\n\r\nI tylko wtedy, gdy jesteś głodny...\r\n\r\nJemy tylko wtedy, gdy jesteśmy głodni. Prawdziwe poczucie głodu pojawia się tylko wtedy, gdy pokarm przeszedł już wszystkie stadia trawienia i przyswajania. Tylko wtedy obniża się stężenie substancji odżywczych we krwi. Te sygnały docierają do centrum pokarmowego i w taki sposób powstaje uczucie głodu. Żadnych \"przekąsek\" między posiłkami. Już starożytni pisali: \"Nie wolno jeść nowego pożywienia, zanim nie strawimy poprzedniego, ponieważ mogą wskazywać niezgodność i zaczną sprzeczkę\". Jeśli ciągle coś żujemy, przestanie wydzielać się śluz chroniący śluzówkę żołądka i dwunastnicy.