Slava Zaitse: jesień-zima 2013/2014

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim "czerwony Dior". Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

Obraz

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

Tekst: rła/pho, kobieta.wp.pl

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

/ 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

10 / 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

11 / 11Slava Zaitsev

Obraz
© Przemek Stoppa

Pokaz zagranicznego gościa był oficjalnym otwarciem ósmej edycji Fashion Week Poland. Slava Zaitsev to rosyjski projektant, który triumfował w latach osiemdziesiątych. Wówczas mówiono o nim „czerwony Dior”. Przydomek zyskał dzięki umiłowaniu licznych ozdobników i ich wykorzystaniu w różnego rodzaju kreacjach. Kolekcja, którą zobaczyliśmy była podzielona na dwie części. Pierwsza obfitowała w regionalne wzory, liczne świecące zdobienia i miała typowo wschodni charakter. Druga to prezentacja ubrań bardziej eleganckich i pełnych przepychu. Pojawiły się elementy futra, grube złote hafty i męskie fraki. Całość była przyjemną podróżą w świat stylu, który coraz rzadziej prezentowany jest na światowych wybiegach.

Tekst: rła/pho, kobieta.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Pawlikowska ostrzega przed gotowymi daniami w puszkach. Wybrała zdrowszą drogę
Pawlikowska ostrzega przed gotowymi daniami w puszkach. Wybrała zdrowszą drogę
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"
Tak wygląda jego małżeństwo. "Dla niektórych związków to zabójcze"
Kreacje gwiazd na rozdaniu nagród Emmy. Moda na prześwity nadal trwa
Kreacje gwiazd na rozdaniu nagród Emmy. Moda na prześwity nadal trwa
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
Posadź tę roślinę. Odporna na ślimaki i łatwa w uprawie
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
"Mówię stanowcze 'nie'". Architekt z programu Szelągowskiej grzmi
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Maść z apteki za 7 zł. Jak żelazko na zmarszczki
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Stanęła na ściance w sukni z rozcięciem. Flesz zrobił swoje
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Nowy trend w randkowaniu. Czym jest "shrekowanie"?
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Joanna Krupa zasiadła na kanapie "DDTVN". Tylko spójrzcie na jej stopy
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Kiedy po deszczu pojawią się grzyby? Tyle musisz odczekać
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Pokazał się z żoną na ściance. Zaliczył małą wpadkę
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu
Tak przyszła do "PnŚ". Na stopach najmodniejsze buty sezonu