Szczery czy bezczelny?
Bardzo cenimy w ludziach szczerość. Można powiedzieć, że wręcz brzydzimy się kłamstwem. Warto jednak zastanowić się, czy szczery znaczy dokładnie to samo co bezpośredni?
11.09.2007 | aktual.: 28.05.2010 15:59
Bardzo cenimy w ludziach szczerość. Można powiedzieć, że wręcz brzydzimy się kłamstwem. Warto jednak zastanowić się, czy szczery znaczy dokładnie to samo co bezpośredni? Czy powinniśmy mówić prawdę „prosto w oczy”, czy może lepiej zachować ją tylko i wyłącznie dla siebie? Gdzie przebiega granica pomiędzy człowiekiem szczerym a bezczelnym? Czy inni ludzie rzeczywiście chcą usłyszeć z naszych ust prawdę, całą prawdę i tylko prawdę?
Twoja koleżanka ma „lekką” nadwagę. Nie uprawia żadnych sportów i ciągle objada się słodyczami. Czy jeśli pyta Cię jak wygląda, zawsze mówisz prawdę? A nawet jeśli mówisz to czy nie zdarzyło się chociaż raz, że poważnie obraziła się właśnie o tę szczerość? Każda przyjaźń tak jak każda miłość powinna opierać się na prawdzie. Jednakże w życiu różnie z tym bywa. Chociaż zwykło mówić się, że najgorsza prawda jest lepsza od kłamstwa, to jednak bardzo często i naprawdę z zupełnie różnych powodów zdarza się nam ową prawdę zatajać. Nie zapominajmy jednak, że zatajenie prawdy wcale nie musi równać się kłamstwu.
Idziesz na ważną rozmowę kwalifikacyjną w sprawie wymarzonej pracy. Chcesz wypaść jak najlepiej i pozostawić po sobie dobre wrażenie. Czy zawsze określasz jasno swoje oczekiwania w stosunku do pracodawcy? Czy na przykład na pytanie: „Ile chciałaby Pani zarabiać w naszej firmie?” odpowiadasz szczerze? Czy wszystko co mówisz na takiej rozmowie jest zgodne z prawdą? Czy rzeczywiście jesteś punktualna, sumienna, zorganizowana i systematyczna? Zazwyczaj podczas rozmowy kwalifikacyjnej chcesz wypaść jak najlepiej i pracodawca usłyszy od Ciebie to, co chce usłyszeć. Co bowiem może sobie o Tobie pomyśleć, jeśli głośno powiesz, że marzy Ci się pensja w wysokości ośmiu tysięcy złotych miesięcznie?
Jesteś na parapetówce u znajomych. Dobrze wiesz, że od dawna marzyli o takim tylko swoim miejscu na Ziemi. Urządzili je według własnych upodobań. Wiadomą rzeczą jest, że o gustach się nie powinno dyskutować. Co odpowiadasz na pytanie: „Jak Ci się podoba nasze nowe mieszkanie?”. Oczywiście z uśmiechem na ustach chwalisz i podziwiasz wystrój, nowe meble, telewizor, kafelki w łazience, oświetlenie oraz widok z okna. Nawet jeśli coś ci się nie podoba, nie wypada tego głośno powiedzieć. Zostaniesz bowiem uznana za bezczelną babę, która potrafi tylko krytykować i robi to oczywiście z zazdrości.
Spotykasz na ulicy najlepszą przyjaciółkę z czasów szkolnych. Wygląda na dziesięć lat więcej niż ma w rzeczywistości. Czy powiesz jej to prosto w oczy? Czy powinna usłyszeć prawdę? Czy w tym przypadku szczerość pomoże czy zaszkodzi? Być może kobieta ma czwórkę dzieci i do tego pracuje zawodowo, więc nie ma czasu na fryzjera i kosmetyczkę. Warto najpierw posłuchać jej opowieści o życiu, a potem coś doradzić. Może zaprosisz ją do siebie do domu na kawę albo zaproponujesz wspólny wypad na zakupy do centrum handlowego?
Czasami bycie szczerym po prostu się nie opłaca. Ludzie wolą słuchać komplementów i pochwał zamiast krytyk i uwag. W takim przypadku ujawnia się zwyczajna próżność ludzka. Tak zwane „lizusy” zazwyczaj mają więcej znajomych (nie mylić jednak z przyjaciółmi) niż osoby, które mówią drugiemu człowiekowi prawdę „prosto w oczy”. Nie ma tutaj co dyskutować, którzy z nich są bardziej wartościowi. Każdy bowiem wybiera sobie znajomych według tylko sobie znanego kryterium.
Bycie szczerym jest bardzo ważne. Jednakże mówiąc prawdę pamiętajmy o tym, że właściwie dobrane słowa mogą zmienić sens całej wypowiedzi. Zamiast więc mówić: „Ale jesteś gruba”, powiedz: „Ostatnio zapisałam się na basen. Polecam! Można schudnąć szybciej niż myślisz!”. Pomiędzy szczerym a bezczelnym istnieje bardzo wąska granica. Musimy naprawdę bardzo uważać, żeby jej nie przekroczyć.
Czy lepiej mówić to, co inni chcą usłyszeć, czy może to, co jest zgodne z prawdą? Ciężko jest na to pytanie jednoznacznie odpowiedzieć. Należy wybrać odpowiednie rozwiązanie do odpowiedniej sytuacji. Pamiętajmy: najważniejsze to żyć w zgodzie ze sobą i mówić innym ludziom to, co chcemy im powiedzieć!