To ona rządzi w Watykanie. Kim jest Barbara Jatta?
Z początkiem Nowego Roku stanowisko dyrektora Muzeów Watykańskich objęła Barbara Jatta. Włoska historyk sztuki jest pierwszą kobietą na stanowisku kierowniczym w dziejach Watykanu.
Gdy tuż przed świętami Bożego Narodzenia Ojciec Święty nominował Barbarę Jattę na dyrektor Muzeów Watykańskich, europejskie media uznały to za zapowiedź przełomu. Przecież nigdy dotąd nie zdarzyło się, żeby w państwie, w którym od średniowiecza stanowiska kierownicze zarezerwowane są dla mężczyzn, głównie kardynałów, zarządzanie ważną placówką powierzono kobiecie. Podkreślano, że Muzea Watykańskie to nie tylko najstarszy i jeden z największych na świecie zbiorów sztuki, ale też największe źródło dochodów Stolicy Apostolskiej – według szacunków "Wall Street Journal" przynoszą około 311 milionów dolarów wpływów rocznie.
Franciszek dotrzymał słowa
Ale w fakcie, że na czele tak ważnej instytucji papież postawił kobietę, nie należy dopatrywać się początków rewolucji. Jest to raczej dowód na to, że Franciszek nie rzucał słów na wiatr, gdy kilka lat temu mówił o tym, że chce, aby kobiety miały większą rolę w Kościele. Już w październiku 2013, a więc kilka miesięcy po tym, jak został wybrany papieżem, Franciszek powiedział: "Cierpię, gdy widzę w Kościele i w niektórych organizacjach kościelnych, że rola posługi kobiety przesuwa się ku poddaństwu". Dodał wtedy, że bardzo mu zależy na tym, by to zmienić. Z kolei w czerwcu ubiegłego roku Ojciec Święty powołał specjalną komisję, która ma rozważyć, czy istnieje możliwość przywrócenia funkcji diakonisy, którą sprawowały kobiety w pierwszych wiekach chrześcijaństwa. Jeśli komisja uzna, że powrót do żeńskiego diakonatu jest możliwy, a papież przychyli się do jej wniosków, kobiety będą w przyszłości mogły pełnić posługę podobną do tej, jaką dziś pełnią diakoni. Powołanie tej komisji zbiegło się w czasie z innym ważnym gestem Franciszka, bo właśnie w czerwcu zdecydował, że szefową Muzeów Watykańskich będzie Barbara Jatta. Powierzył jej wtedy stanowisko wicedyrektora tej placówki, z założeniem, że przez pół roku będzie się przyglądała pracy jej ówczesnego dyrektora Antonio Paolucciego i przygotowywała do tego, by go zastąpić.
Funkcja, którą dziś objęła Jatta, to ukoronowanie jej kariery. Pięćdziesięcioczteroletnia historyk sztuki w 1986 roku ukończyła wydział literatury na Uniwersytecie „La Sapienza” w rodzinnym Rzymie, a rok później zdobyła dyplom z archiwistyki w Watykańskiej Szkole Paleografii, Dyplomatyki i Archiwizacja. W 1991 roku zrobiła jeszcze specjalizację z historii sztuki na Uniwersytecie w Rzymie, po czym pracowała na stażach w placówkach muzealnych w Anglii, Portugalii i Stanach Zjednoczonych. W 1994 roku zaczęła wykładać historii grafiki na Uniwersytecie w Neapolu, a dwa lata później zaczęła swoją karierę w Watykanie. Dostała tam wtedy posadę w Bibliotece Apostolskiej w Watykanie, gdzie nadzorowała zbiory unikalnych druków, rysunków i grafik pracę w Bibliotece Watykańskiej. Z czasem została szefową Gabinetu Rycin, a w roku 2010 Benedykt XVI nominował ją na stanowisko Kustosza Działu Grafik Drukowanych.
Funkcja dyrektor Muzeów Watykańskich jest zatem naturalną konsekwencją dotychczasowej kariery Barbary Jatty w Watykanie. Niewątpliwie będzie jednak dla niej największym wyzwaniem. Będzie kierowała najczęściej odwiedzaną placówką muzealną na świecie, któa rocznie przyjmuje ponad 6 milionów gości i nadzorować pracę prawie dziewięciuset osób: kuratorów, konserwatorów, ekspertów, opiekunów zwiedzających. Będzie też musiała zmierzyć się z legendą swojego poprzednika, Antonio Paolucciego, który cieszy się ogromnym szacunkiem nie tylko w Watykanie, ale w całym środowisku historyków sztuki. To właśnie za jego kadencji Muzea Watykańskie zaczęły generować tak wielkie zyski, jego zasługą jest też to, że placówka ta stała się bardziej nowoczesna i otwarta dla zwiedzających. Za kadencji Paolucciego odnowiono wiele najcenniejszych dzieł, m.in. freski Rafaela), zinstalowano nowoczesny system klimatyzacji i wentylacji w Kaplicy Sykstyńskiej, który skutecznie odfiltrowuje zanieczyszczenia powietrza przynoszone przez miliony zwiedzających.
Barbara Jatta tuż po nominacji zapowiedziała, że zamierza kontynuować dzieło swojego poprzednika. „Uważam się za profesjonalistę, zawsze szukałam harmonii między ludźmi i rzeczami, będę to nadal robić na nowym stanowisku, śledząc otwartą drogę wyznaczoną przez Antonio Paolucciego w kwestii ochrony i konserwacji. W planach na najbliższe miesiące ma między innymi uruchhomienie nowej strony internetowej Muzeów, zorganizowanie dużej wystawy tworzonej we współpracy z rzymskim Muzeum Żydowskim i rozpoczęcie nowych prac konserwatorskich. Jatta wspomniała też, że jednym z poważniejszych zadań, z jakimi będzie musiała się zmierzyć, będzie próba rozładowania ogromnego tłumu zwiedzających. Czy skorzysta przy tym z rad "Guardiana"? Brytyjska gazeta twierdzi, że prostym sposobem na to, by zmniejszyć kolejki, jest udostępnienie zwiedzającym zamkniętych dziś części Watykanu, m.in. Kaplicę Paulińską, w której znajdują się freski Michała Anioła i tzw. Loggie Rafaela, ozdobione freskami Rafalea i jego uczniów. Problem w tym, że są to pomieszczenia używane na codzień przez mieszkających w Watykanie duchownych i jest mało prawdopodobne, by Jatta przekonała ich do tego, by wpuścili tam turystów.
Koniec rządów mężczyzn?
W samym Watykanie Barbara Jatta nie doprowadzi do rewolucyjnych zmian. Ale jej nominacja powinna wywołać dyskusję w największych muzeach sztuki. Okazuje się bowiem, że czołowymi placówkami – paryskim Luwrem, nowojorskim MET, madryckim Prado, londyńskimi British Museum i National Gallery rządzą mężczyźni. Dzięki papieżowi Franciszkowi Muzea Watykańskie to od dziś jedyne wśród najbardziej prestiżowych muzeów świata zarządzanych przez kobietę. I to chyba w tej kwestii należy oczekiwać przełomu.
Lubisz zakupy? Zobacz oferty na stronie Empik kody rabatowe.