To z nim zaszła w ciążę. Intymne zdjęcie trafiło na okładkę

To z nim zaszła w ciążę. Intymne zdjęcie trafiło na okładkę

Katarzyna Dowbor nie miała szczęścia w miłości
Katarzyna Dowbor nie miała szczęścia w miłości
Źródło zdjęć: © AKPA
07.03.2023 08:50, aktualizacja: 07.03.2023 09:47

Choć Katarzyna Dowbor może pochwalić się udanym życiem zawodowym, jej życie uczuciowe było burzliwe. Prezenterka ma za sobą cztery związki, w tym trzy zakończone rozwodami. Od ponad 20 lat pozostaje singielką. 7 marca 2023 roku obchodzi 64. urodziny.

Katarzyna Dowbor jest znaną dziennikarką i szczęśliwą mamą dwójki dzieci: Macieja i Marii. Od ponad 20 lat skupia się przede wszystkim na rozwoju i telewizyjnej karierze, bo jej życie uczuciowe nie było niestety usłane różami. Choć rzadko kiedy porusza ten temat, wiadomo, że ma za sobą cztery związki (w tym jeden nieformalny) i trzy rozwody.

Katarzyna Dowbor ma za sobą trzy rozwody

W 1978 roku Katarzyna Dowbor poślubiła Piotra Dowbora, z którym ma syna, Macieja. Mimo tego, że ich małżeństwo nie trwało długo, zdecydowała się pozostawić nazwisko po pierwszym mężu. To z nim jest kojarzona praktycznie od samego początku kariery.

W latach 80. była już natomiast zaręczona z przedsiębiorcą Tadeuszem Winkowskim. Ich relacja nie przetrwała jednak próby czasu, bo w 1982 roku prezenterka wyszła za mąż za Janusza Atlasa, który rozkochał ją w dziennikarstwie. Małżeństwo pary trwało dokładnie siedem lat. Powodem rozwodu miała być chorobliwa zazdrość dziennikarza o żonę i uzależnienie od alkoholu. Po wielu latach Dowbor nie kryła, do jakich sytuacji dochodziło.

- Janusz bardzo często przesadzał i potrafił się awanturować. Pamiętam aferę na balu, gdy ktoś poprosił mnie do tańca. Tego sobie mąż nie życzył i była afera. Koledzy z telewizji bali się i traktowali mnie z dystansem - wspominała w rozmowie z "Vivą".

Kolejne 12 lat dziennikarka przeżyła z Grzegorzem Świątkiewiczem, późniejszym mężem Joanny Kurowskiej. To Świątkiewicz miał być tym jedynym i ona sama nie ukrywała, że był wspaniałym małżonkiem. Co więc przerwało ich małżeństwo? Nieformalny związek Katarzyny Dowbor z innym dziennikarzem, którym w latach 90. żył cały polski show-biznes.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Długo nie chciała zdradzić, kto jest ojcem Marii

Znajomość Katarzyny Dowbor z dziennikarzem prasowym Jerzym Baczyńskim miała się rozpocząć jeszcze w trakcie małżeństwa prezenterki z Grzegorzem Świątkiewiczem. To Baczyński miał być powodem ich rozwodu, choć sam w czasie romansu z Dowbor miał żonę i pięcioletniego wówczas syna. Nie przeszkadzało to jednak, by pojawiał się u boku dziennikarki na eventach branżowych. Trafili nawet razem na okładkę magazynu "Halo".

Słynna okładka z Dowbor i Baczyńskim wywołała spore zamieszanie. Parę przyłapano na wymianie czułości. Chwilę później pojawili się razem na bankiecie z okazji rozdania Złotych Asów, gdzie - jak pisali dziennikarze - "już nie potrafili albo też nie chcieli trzymać się od siebie z daleka".

Jerzy Baczyński równocześnie pojawiał się jednak publicznie w towarzystwie żony, która nie wierzyła w jego romans z Katarzyną Dowbor. Przybył z nią nawet na rozdanie Paszportów "Polityki", chcąc udowodnić, że to ona jest dla niego najważniejszą kobietą.

W 1999 roku Katarzyna Dowbor powitała na świecie córkę Marysię. Długo nie chciała zdradzić, kto jest ojcem dziewczynki, choć nie ukrywała, że mężczyzna był przy porodzie.

Niedługo po narodzinach córki para podjęła decyzję o rozstaniu. Maria otrzymała jednak nazwisko zarówno po mamie, jak i po tacie. Wtedy było już pewne, że to Baczyński jest jej ojcem. Katarzyna Dowbor zawsze mogła liczyć na jego wsparcie w wychowaniu córki.

- Jest świetnym ojcem i dobrym przyjacielem. Wiem, że mogę się go poradzić w ważnych sprawach. Z różnych przyczyn nie mogliśmy być razem i niech to zostanie naszą trudną tajemnicą - pisała w autobiografii.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.