Transseksualizm

Kobieta zaklęta w ciele mężczyzny, mężczyzna zaklęty w ciele kobiety.

Podział na dwie płcie nie zawsze jest tak prosty i czytelny jak chcielibyśmy uważać. Nie wszyscy mężczyźni czują się mężczyznami i nie wszystkie kobiety kobietami. Choć wygląda to na metaforę, z pewnością nią nie jest. Rzeczywiście zdarza się, że rodzą się osoby, które mimo prawidłowej budowy ciała nie są z niej zadowolone, a dokładniej, nie są zadowolone ze swoich cech płciowych. Osoby transseksualne wolałyby mieć ciało płci przeciwnej.

tekst: Katarzyna Krzak

Transseksualizm fachowo nazywa się zaburzeniem identyfikacji płciowej. Polega na odczuwaniu rozbieżności pomiędzy płcią fizyczną, a psychiczną. Zazwyczaj rozpoczyna się to w dzieciństwie, na etapie kształtowania się przynależności do płci. Jednak nasilenie objawów następuje znacznie później, w okresie dojrzewania lub nawet w wieku średnim. Wówczas najważniejszym celem życiowym staje się zmiana płci. Takie osoby życzą sobie usunięcia zewnętrznych narządów płciowych i ich chirurgicznej zmiany tak, by jak najbardziej przypominały narządy płci przeciwnej. Towarzyszy temu także sposób ubierania charakterystyczny dla płci przeciwnej. I z tego powodu transseksualiści bywają myleni z transwestytami, czyli osobami, które również chętnie przebierają się w ubrania typowe dla płci przeciwnej jednak czynią to dla uzyskania satysfakcji psychicznej czy seksualnej i wcale nie chcą interwencji chirurgicznych w swoje ciało.

W Polsce i krajach Europy Wschodniej to kobiety częściej okazują się transseksualne. W całej reszcie świata w grupie osób z tym zaburzeniem dominują mężczyźni. Jednocześnie dokładne rozpowszechnienie nie jest znane, ponieważ nikt w Polsce nie prowadzi takiego rejestru. Transseksualizm nie stanowi zboczenia i wszystko wskazuje na to, że od wieków ludzie na niego cierpieli, a jedynie nastawienie do nich w różnych czasach było rozmaite. Transseksualizm nie ma także nic wspólnego z orientacją seksualną, to znaczy nie determinuje jej. Osoba transseksualna może by hetero-, homo-, a nawet biseksualna. Choć oczywiście dla otoczenia transseksualny heteroseksualista wybierając sobie partnera zgodnie z płcią psychologiczną, a nie fizyczną, będzie wyglądał jak osoba homoseksualna.

Najważniejszą rzeczą dla osoby transseksualnej jest dokonanie operacji zmiany płci oraz zmiana zapisu o płci w dokumentach. Aby do tego doszło, taka osoba powinna przejść szereg badań medycznych i psychologicznych, by wykluczyć przyczyny hormonalne, albo psychiatryczne swojego dążenia.

Istotnym warunkiem dokonania zmiany płci jest także test realnego życia, polegający na tym, że przez dwa lata osoba transseksualna powinna funkcjonować w roli adekwatnej do swojej płci psychicznej. Daje to możliwość przekonania się, jak taka osoba funkcjonuje w tej roli, jak sobie radzi, jak ewoluują jej zainteresowania i sposób ubierania się, a przede wszystkim czy to jej odpowiada. Po pomyślnym przejściu takiego okresu dochodzi do zmiany płci w dokumentach (po uprzednim załatwieniu sądowym), oraz włączenia leczenia hormonalnego, jak również chirurgicznego.

Sądowa zmiana płci jest niezwykle istotna, ponieważ daje osobie transseksualnej poczucie, że został już wykonany jakiś krok zbliżający do upragnionej zmiany. Pozwala to na skupienie się na innych aktywnościach życiowych, a lekarzom stwarza podstawy prawne do operacji zmiany płci.

Stosunkowo często zdarza się, że osoba transseksualna przed zmianą byłą w związku, a nawet posiada w nim dzieci. Co zaskakujące, dość typową sytuacją jest, że partner w takim związku akceptuje dążenia osoby transseksualnej, a nawet świadczy jej wsparcie psychologiczne. Jednak zdarza się również, że poprzedni związek się rozpada i osoba transseksualna szuka sobie nowego partnera już po własnej zmianie płci.

Zmiana płci jest niewątpliwie sytuacją bardzo trudną i obciążającą nie tylko finansowo (operację trzeba sobie sfinansować samemu), ale przede wszystkim psychicznie. Stąd naturalne jest powstawanie grup samopomocy osób transseksualnych na różnym etapie leczenia. Grupy takie działają w Poznaniu i Warszawie i dają okazję do wymiany doświadczeń oraz konkretnych informacji na temat rozwiązywania problemów związanych z leczeniem. Osoby transseksualne najczęściej oceniają wyniki leczenia jako zadowalające.

Tekst: Katarzyna Krzak

Na zdjęciu wybory miss tajskich transseksualistów - "Miss Tiffany's Universe 2009". Zwycięzcą został 20-letni Sorrawee Nottee, który w nagrodę otrzymał samochód marki Honda i 100,000 baht gotówką (równowartość 9518.37 PLN).

* Mężczyzna zawsze musi chcieć?*