Złota proporcja piękna
- Lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiękniejszy na świecie? – pytała w baśni „Królewna Śnieżka” Macocha. Właśnie takie pytanie zadał sobie londyński chirurg plastyczny i wykorzystał matematyczny złoty współczynnik, aby odnaleźć najpiękniejszą twarz show-biznesu.
Zobacz również:
Sprawdzone sposoby na piękne, gęste włosy
Złota proporcja piękna
Lekarz Julian de Silva wykorzystał tzw. boską proporcję, której używali w swoich pracach m.in. Leonardo da Vinci, Le Corbusier czy Mondrian. Przeanalizował twarze wielu gwiazd show-biznesu i znalazł tę jedyną, najbardziej pasującą do boskich proporcji. Kto ma najbardziej proporcjonalną twarz?
Złota proporcja piękna
Kate Moss, Emily Ratajkowski czy Kendall Jenner – to twarze analizowane przez Juliana De Silvę. Jednak to nie one mają najpiękniejszą twarz w show-biznesie. Tytuł ten należy się Amber Heard!
Złota proporcja piękna
Idealny współczynnik matematyczny to 1,62. W filozofii określa on idealną naturalną symetrię, którą wykorzystywał w swoich pracach m.in. Leonardo da Vinci, tworząc Człowieka Witruwiańskiego. Tym samym współczynnikiem londyński chirurg zmierzył twarze gwiazd, biorąc pod uwagę układ oczu, brwi, nos, usta czy brodę.
Najbardziej zbliżony do ideału wynik otrzymała twarz Amber Heard, która miała 91,85 proc.
Złota proporcja piękna
Drugie miejsce na liście zajmuje Kim Kardashian z wynikiem 91,39 proc.
Złota proporcja piękna
Trzecie należy do Kate Moss – 91,06 proc.
Złota proporcja piękna
Na czwartym miejscu znalazła się Emily Ratajkowski – 90,8 proc.
Złota proporcja piękna
Na piątym – Kendall Jenner z wynikiem 90,18 proc.
Złota proporcja piękna
Oto najpiękniejsza piątka w show-biznesie według boskich proporcji, ale – jak tłumaczą eksperci – nie tylko one decydują o tym, czy ktoś jest piękny czy nie. Znawcy dodają, że złoty środek to współczynnik matematyczny, które nie zawsze ma przełożenie na praktykę.
Złota proporcja piękna
Warto jednak zauważyć, że w pierwszej piątce aż dwie gwiazdy to ukochane Johnny’ego Deppa. Kate Moss to jedna z jego pierwszych wielkich miłości, a Amber Heard to ostatnia, o której usłyszał świat. Czyżby słynny aktor zanim zwiąże się z jakąś gwiazdą wyliczał jej współczynnik piękna?
