Kiedy bielić drzewa w ogrodzie? Kto się zagapi, ten pożałuje
Zabieg bielenia drzew owocowych pomaga im przetrwać trudne warunki zimowe. Kluczowy jest jednak właściwy termin wykonania prac - wielu ogrodników popełnia błąd, robiąc to zbyt późno.
Zimą pnie drzew owocowych są szczególnie narażone na uszkodzenia spowodowane nagłymi zmianami temperatury. W ciągu dnia słońce nagrzewa korę, a nocny mróz sprawia, że pnie pękają i tworzą się rany. Aby uniknąć takich uszkodzeń, stosuje się bielenie, czyli prosty, ale skuteczny zabieg ochronny, znany od pokoleń. Wielu działkowców wykonuje go jednak w nieodpowiednim czasie, przez co traci on swoje właściwości ochronne.
Dlaczego bielimy drzewa owocowe zimą?
Celem bielenia nie jest zwalczanie chorób czy owadów, lecz ochrona drzew przed nagłymi skokami temperatury. Pokrycie pni warstwą wapna sprawia, że jasna powłoka odbija promienie słoneczne, ograniczając nagrzewanie się kory. Dzięki temu drzewo nie ulega uszkodzeniom, które często pojawiają się, gdy różnica między temperaturą dzienną a nocną jest zbyt duża. Wrażliwe gatunki, zwłaszcza młode jabłonie, grusze czy śliwy, są szczególnie narażone na pękanie pni i przemarznięcia. Regularne bielenie pomaga im bezpiecznie przetrwać zimę i wiosną szybciej rozpocząć okres wegetacji.
Wszystko dzieje się w koronach drzew. Niebywałe zjawisko, które można zobaczyć w lesie
Kiedy i jak prawidłowo bielić drzewa?
Najlepszy moment na bielenie to późna jesień - listopad lub początek grudnia, zanim pojawią się silne mrozy. Wykonywanie zabiegu dopiero na wiosnę, jak robi wielu ogrodników, jest już bezcelowe, bo wtedy temperatury są wyższe i bielenie nie chroni kory. Najpóźniej można to zrobić w styczniu, choć im wcześniej, tym skuteczniej. Do bielenia można użyć gotowych preparatów dostępnych w sklepach ogrodniczych albo przygotować wapno samodzielnie.
Wystarczy rozpuścić 1 kg wapna palonego w 5 litrach wody, a dla lepszej przyczepności dodać odrobinę krochmalu lub białej farby emulsyjnej. Mieszaninę nakłada się pędzlem z miękkiego włosia, dokładnie pokrywając pień i nasadę konarów. Jeśli po silnych opadach lub odwilży warstwa wapna zacznie się zmywać, zabieg można powtórzyć w ciągu zimy. Choć niektórzy twierdzą, że przy obecnym ociepleniu klimatu bielenie nie jest już niezbędne, specjaliści radzą nie rezygnować z tej tradycyjnej metody.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.