Najlepsza temperatura do snu. Tak podkręcisz metabolizm
Nieprzespane noce szybko odczuwamy na własnej skórze. Pojawiają się wtedy bowiem różne dolegliwości, a codzienne funkcjonowanie staje się trudniejsze. Co ciekawe, niewiele osób wie, że to, jak śpimy, ma ogromny wpływ na tempo naszego metabolizmu.
Bez odpowiedniej dawki snu trudno cieszyć się energią i dobrym nastrojem. W świecie pełnym pośpiechu i nieustannego bombardowania informacjami często zapominamy, jak ważny jest odpoczynek. Nic dziwnego, że coraz więcej osób zmaga się z problemami ze snem, które stają się prawdziwym wyzwaniem dla zdrowia.
Szacuje się, że nawet co piąta osoba ma kłopoty z zasypianiem lub spokojnym snem. Dr Ali Rezaie, autor artykułu "Najgorsza pozycja do snu", zwrócił uwagę, że to, jak się do niego układamy, może mieć ogromne znaczenie dla naszego samopoczucia. Przekręcenie się z prawego na lewy bok potrafi nie tylko poprawić jakość wypoczynku, ale też złagodzić dolegliwości żołądkowe, w tym refluks.
Ćwiczenia na zdrowe kolana
Nie tylko wygodne łóżko czy miękka pościel mają znaczenie – temperatura w sypialni również potrafi zdziałać cuda dla naszego snu. Co ciekawe, to właśnie ona może wpłynąć na tempo przemiany materii. Zdradzamy szczegóły.
Temperatura w sypialni ma ogromne znaczenie
Brunatna tkanka tłuszczowa, czyli BAT, to prawdziwy sprzymierzeniec, gdy robi się chłodniej. W odróżnieniu od zwykłego tłuszczu, zaczyna działać w niższych temperaturach, spalając kalorie i produkując ciepło.
Jeśli więc lubisz spać w lekko chłodnym pokoju, mamy dobrą wiadomość – temperatura w okolicach 19 stopni Celsjusza może działać na twoją korzyść! Taki klimat pobudza brunatną tkankę tłuszczową do pracy, co przekłada się w dodatku na lepszą kontrolę cukru i szybsze spalanie kalorii. Organizm, próbując się ogrzać, zużywa więcej energii, a to z kolei sprzyja też szczupłej sylwetce.
Czytaj też: Zrzuciła 38 kg. Mówi, jak to zrobiła
Brunatny tłuszcz to prawdziwy game changer
Chłód potrafi uruchomić w naszym ciele prawdziwe supermoce. Dawniej, gdy zimowe noce były wyzwaniem, organizm musiał sprytnie gospodarować energią, by nie zmarznąć. To właśnie brunatny tłuszcz pomagał utrzymać ciepło i zapewniał przetrwanie w trudnych warunkach.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl