Córka wybrała nazwisko dziadka. Nie każdy wie, że jest aktorką
Olaf Lubaszenko 6 grudnia 2025 roku obchodzi 57. urodziny. Rzadko dzieli się swoim życiem prywatnym. Wiadomo jednak, że jego córka jest uzdolnioną aktorką, która w branży działa pod nazwiskiem swojego dziadka.
W tym artykule:
Olaf Lubaszenko, znany aktor i reżyser, zyskał uznanie nie tylko w świecie sztuki, ale i w życiu rodzinnym. Jego związek z Katarzyną Groniec przyniósł na świat córkę Mariannę w 1993 roku. Choć małżeństwo zakończyło się rozwodem, pozostawili po sobie wspólny dar w postaci dziecka, które zdecydowało się na karierę w aktorstwie.
"Jaram się swoją pracą". Olaf Lubaszenko i Jędrzej Hycnar o "Napadzie", pracy z bronią i kryminalnych historiach
"Postarałbym się być"
Olaf Lubaszenko wielokrotnie podkreślał, jak ważna jest dla niego córka. Mimo, że nie zawsze było łatwo, obaj są teraz dumni z drogi, jaką wybrała Marianna. "Spotkanie z córką w pracy - bezcenne" - napisał aktor na Instagramie, dzieląc się zdjęciem z planu.
W jednym z wywiadów Lubaszenko wyznał, że ma sobie za złe, że nie poświęcał córce wystarczająco dużo czasu. Na pytanie "Twojego Stylu" co chciałby przeżyć w swoim życiu jeszcze raz, odpowiedział:
- Na pewno czas, kiedy rodziła się moja córka i kiedy miała kilka lat. Postarałbym się być bardziej obecny w jej życiu i pewnie nawet to "podwójnie" by nie wystarczyło.
Kariera Marianny Linde
Marianna Linde, absolwentka Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, próbowała najpierw swoich sił na italianistyce, jednak szybko wróciła do korzeni artystycznych. Znana z występów w "Żmijowisku" i "Zakochanych po uszy", zdobyła uznanie także na scenie "The Voice of Poland". Linde podkreśla, że chce budować swoją karierę niezależnie od sławy ojca.
- Najbardziej imponują mi w niej niezależność myślenia, samodzielność i świadomość tego, dokąd chce iść - wyznał Olaf Lubaszenko.
Posiadanie znanych rodziców mają swoje zalety i wady. - Zawsze traktowałam to jako coś krępującego, nie lubiłam o tym rozmawiać - powiedziała Linde w "Dzień Dobry TVN". Dziedzictwo artystyczne, które niesie, nie zawsze było łatwe, ale dziś jest z niego dumna i pracuje na swoje własne nazwisko, które nosi po dziadku, Edwardzie Linde-Lubaszenko.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.