Trafiła nagle do szpitala. Wiemy, w jakim jest w stanie

Helena Deeds pojawiała się w polskich mediach za sprawą udziału w popularnych programach telewizyjnych. Ostatnio przybyła na premierę filmu w Warszawie, jednak przed pokazem doszło do wypadku. Celebrytka zdradziła, co się stało i co ją czeka.

Helena Deeds zdobyła popularność dzięki występom w takich programach, jak "Żony Miami" i "Żony Hollywood". Widzowie chętnie śledzili Polki, które pokazywały swoje codzienne życie w Stanach Zjednoczonych. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci tego formatu stała się właśnie Deeds.

Prywatnie przez wiele lat Polka była związana z Rodrigo Iglesiasem, a jej partner także pojawiał się we wspomnianych programach. Choć sprawiali wrażenie dobranej pary, a celebrytka przymykała oko na zdrady partnera, jakiś czas temu Deeds ujawniła, że ostatecznie się rozstali.

Zobacz także: Hollywoodzka milionerka o polskiej wsi. Podsumowała mieszkańców

W środę w Warszawie odbyła się premiera filmu "Wieczór kawalerski". Wzięło w niej udział wiele znanych osób, w tym m.in. Sylwia Gliwa, Joanna Opozda, Mateusz Banasiuk czy Rafał Zawierucha. Na ściance pozowała też Helena Deeds, dla której wieczór zakończył się w szpitalu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak informuje "Super Express", zanim celebrytka weszła na salę kinową, potknęła się i ratując głowę oraz operowane jakiś czas temu biodro, upadła na rękę. Wezwano pogotowie, a kobieta została przewieziona do szpitala.

Zobacz także: Zdradzał ją z prostytutkami. Uczy się żyć bez męża

"Super Express" skontaktował się z Heleną Deeds, która przekazała im informacje na temat swojego stanu zdrowia. Okazało się, że doszło do złamania z przemieszczeniem w trzech miejscach.

Celebrytka zdradziła też, że do wypadku doszło jeszcze przed rozpoczęciem premiery, gdy wchodziła na salę. Nie była pewna, czy ktoś ją popchnął czy nadepnął jej na kreację. - Przyjechała karetka. Wylądowałam na SOR-ze, zostałam profesjonalnie i miło potraktowana, za co bardzo dziękuję. Ręka jest w gipsie i będzie wymagała szybkiej operacji, aby mogła być sprawna - przyznała w rozmowie z dziennikiem.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl