Jak być sobą?
W czasach, kiedy indywidualizacja i samorozwój nabierają coraz większego znaczenia, kiedy dużo mówi się o samoświadomości, poczuciu własnej wartości, asertywności, umiejętności stawiania granic itd., wato znaleźć czas na myślenie o tym, co to znaczy być sobą i żyć w zgodzie ze sobą.
29.03.2013 | aktual.: 12.05.2013 16:39
W czasach, kiedy indywidualizacja i samorozwój nabierają coraz większego znaczenia, kiedy dużo mówi się o samoświadomości, poczuciu własnej wartości, asertywności, umiejętności stawiania granic itd., wato znaleźć czas na myślenie o tym, co to znaczy być sobą i żyć w zgodzie ze sobą.
Człowiek kształtuje siebie przez całe życie. Od dzieciństwa uczy się poprzez poznawanie, doświadczanie. Na jego rozwój mają wpływ czynniki kulturowe, środowiskowe, styl i sposób wychowania, status ekonomiczny, dostęp do nauki, pracy, możliwości doskonalenia zawodowego i osobistego itp.
Niewątpliwie dużą rolę w budowaniu własnej tożsamości pełnią autorytety – zarówno osoby poznane bezpośrednio, jak też poprzez książki, filmy czy inny przekaz. Życie to ciągłe poszukiwanie siebie i zadawanie sobie pytań, kim jestem, dokąd zmierzam. Jednocześnie, w dobie internetu i dostępności do wielu informacji, coraz więcej czasu spędzamy stymulowani bodźcami z zewnątrz, nie znajdując go na obserwację samego siebie.
Odpowiedzi na trudne pytania szukamy też na ogół poza sobą – mamy wokół wielu specjalistów, ekspertów, którzy niejednokrotnie za nas decydują o naszym życiu. Coraz bardziej jesteśmy zapędzeni, nie umiemy odpocząć i zajrzeć w siebie, wciąż szukamy nowych wrażeń. Kontakt z samym sobą dla wielu osób staje się dziś trudny i wręcz przykry. Bardzo często nie akceptują siebie, a przede wszystkim boją się własnych emocji, i to nie tylko tych mniej wygodnych jak złość czy smutek, ale też przyjemnych jak radość czy szczęście.
„Okazuje się, że działam efektywniej, kiedy słucham z akceptacją samego siebie i potrafię być sobą.” – twierdził Carl R. Rogers w swojej książce "O stawaniu się osobą". Ten psycholog i psychoterapeuta - przedstawiciel psychologii humanistycznej (żył w latach 1902 – 1987), twórca psychoterapii zorientowanej na klienta, pracownik naukowy i wykładowca - uczył się siebie i odkrywał, kim jest, poprzez poznawanie innych. Przez wiele lat interesował się przede wszystkim psychoterapią – pracując z ludźmi, prowadząc badania. I przede wszystkim – słuchając uważnie, z empatią innych oraz siebie samego. I obserwując proces stawania się osobą, poprzez własne doświadczenia w kontakcie z ludźmi potrzebującymi pomocy psychologicznej w swoich życiowych trudnościach.
Wspomniana książka Carla R. Rogersa pokazuje, w jaki sposób psychoterapeuta odnajduje siebie, doświadczając ludzkich emocji, przeżyć, różnych form lęku i cierpienia w zmaganiu się z życiem, oraz nadziei i satysfakcji, gdy udaje się trudności pokonać. Sam Rogers mówi o niej tak: „Jest to książka o niepowtarzalności relacji, którą terapeuta tworzy z każdym klientem, jak również o elementach wspólnych, które odkrywamy we wszystkich takich relacjach. Traktuje ona o bardzo osobistych doświadczeniach każdego z nas. Książka ta mówi o kliencie siedzącym przy skraju biurka w moim gabinecie - kliencie, który walczy o to, żeby być sobą, chociaż jednocześnie śmiertelnie się tego boi. Pragnie dostrzec swoje doświadczenia takimi, jakie są, chce utożsamiać się z tymi doświadczeniami, chociaż głęboko się tego lęka. Jest to książka o mnie - człowieku siedzącym z klientem, patrzącym mu w twarz, uczestniczącym w jego zmaganiach tak głęboko i z taką wrażliwością, jak tylko potrafi.”
W procesie pracy terapeutycznej niewątpliwie psycholog ma do czynienia z tą częścią życia, której na co dzień nie ujawniamy, skrywamy przed innymi, ale też przed samym sobą. W ten sposób osobiste doświadczenia z pracy Carla R. Rogersa ukazują nam życie bez masek, bez udawania, bez uciekania się do mechanizmów zaprzeczających temu, że wszyscy doświadczamy życiowych trudności.
Książka ta w sposób optymistyczny uświadamia, że poza siłami niszczącymi, z którymi się zmagamy, istnieją w nas też siły twórcze, wynikające z potrzeb samoświadomości, samorozwoju, wzrostu. Wystarczy tylko do nich dotrzeć i skupić się na nich. Dobry psychoterapeuta może udzielić wsparcia, wzmocnić nasze potrzeby i pragnienia, umożliwić - poprzez swoją empatię - dotarcie do źródeł mocy w nas samych.
Carl R. Rogers po wieloletnich doświadczeniach w swojej pracy, doszedł do wniosku, że każdy sam najlepiej wie, jak poradzić sobie ze swoimi problemami. Nikt lepiej od nas samych, nawet najlepszy specjalista, nie wniknie w to, co nas rani, co nam przeszkadza w satysfakcjonującym życiu. Nikt lepiej od nas nie wie, czego potrzebujemy, w jakich kierunkach chcemy podążać.
Nikt za nas nie będzie umiał lepiej zobaczyć, które problemy są najważniejsze, które doświadczenia tkwią najgłębiej i odzywają się w trudnych sytuacjach. Nikt z nas nie rozpozna lepiej własnych emocji, nie dotrze do potrzeb, nie wyrazi ich w sposób świadomy, nie poszuka strategii ich zaspokojenia. Warto więc odkrywać siebie, a książka Carla R. Rogersa „O stawaniu się osobą” może być w tej podróży w głąb siebie dużą pomocą.
Alicja Krata– mediator; trener/coach, superwizor; Prezes Zarządu Fundacji MEDIARE: Dialog-Mediacja-Prawo; założycielka Szkoły Miłości – w ramach projektu realizuje spotkania, seminaria, debaty, warsztaty, których celem jest doskonalenie miłości w relacjach międzyludzkich, budowanie dialogu i pokoju w rodzinach i grupach społecznych.
(akr/bb), kobieta.wp.pl