Kiedy wrzucić parówki do wody? Makłowicz mówi o nagminnym błędzie

Sprawdzą się na śniadanie, kolację, a czasami nawet obiad. Niektórzy traktują je również jako przekąskę między posiłkami. Robert Makłowicz w rozmowie z Radiem Nowy Świat poinstruował, jak należy je przygotowywać.

- Nie możemy dalej bezmyślnie gotować parówek, bo pękają - zaapelował Robert Makłowicz. Krytyk kulinarny nie ukrywał, że doskonale zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele osób popełnia błąd podczas ich przygotowania. Okazuje się, że to wszystko przez brak wiedzy o tym, czym one tak właściwie są.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Parówka jest to kiełbasa parzona. Należy zagotować wodę, wyłączyć pod nią ogień i dopiero wtedy wrzucić do niej parówkę, nie gotując, tylko zagrzewając w niegotującej się wodzie - tłumaczył.

Dzięki temu nie tylko zachowują swój smak i konsystencję. Makłowicz przyznał, że parówki dobrze sprawdzą się również, gdy będziemy dusić je w ulubionym sosie.

Czytaj też: Był w sklepie erotycznym. Przyznał się, co kupił

Gulasz od lat gości na stołach w wielu polskich domach. Choć wywodzi się z kuchni węgierskiej, Polacy nie bez powodu tak chętnie się nim zajadają. Jest nie tylko prosty w przygotowaniu, ale również pożywny. Według Roberta Makłowicza większość z nas popełnia w jego przygotowaniu powszechny błąd. Chodzi o dodanie do niego mąki, która w tym przypadku ma zagęszczać sos.

Krytyk kulinarny nie ukrywa, że istnieje wiele znacznie lepszych produktów, które pomogą nam w uzyskaniu odpowiedniej konsystencji. W tym celu przydadzą się m.in. cebulka kwaśna śmietanka lub warzywa korzeniowe.

Czytaj też: Robert Makłowicz zapisał się na crossfit. Nie wiedział, co go czeka

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl