Ma znanego syna. Nie każdy wie o ich pokrewieństwie
2 września 2025 roku Stefan Friedmann obchodzi 84. urodziny. W jednym z wywiadów aktor opowiedział o swoim małżeństwie. Jeden z jego synów, Wojciech, który jest znanym pisarzem i podróżnikiem, zmagał się z alkoholizmem.
Mimo dwukrotnego niepowodzenia w dostaniu się do szkoły teatralnej, Stefan Friedmann zdołał zdobyć uznanie i popularność w polskim kinie. Jego kariera obejmuje role w produkcjach, takich jak "Na kłopoty… Bednarski", "Matysiakowie", "Zmiennicy" i "Poranek Kojota". W maju 2023 roku ukazała się jego autobiografia "70 lat mojego dzieciństwa, czyli niech pan powie coś wesołego".
Stefan Friedmann o małżeństwie
Od 1968 roku Stefan Friedmann jest mężem Krystyny, z którą ma dwóch synów: Filipa i Wojciecha. Jest też ojcem chrzestnym reżysera Jana Holoubka. Choć jego role sugerują, że jest osobą pełną humoru, przyznał, że rzeczywistość bywa nieco inna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dorota Szelągowska o synu. Tak zareagowała na pytanie o jego karierę.
- Słynny dowód na nasze pożycie małżeńskie: "Krysiu, ale ty masz fajnie w domu, ale ty masz wesoło z tym Stefanem". Wtedy widać ponurą twarz mojej żony i pytanie: "Chcesz się zamienić? To jest smutas". Nie zawsze. Czasami staram się wczuć w jej nastrój, rozładować sytuację tak głupio, że jeszcze bardziej ją to wkurza. Wtedy słyszę: "Nie! Daj spokój" - powiedział Stefan Friedmann w rozmowie z "Twoim Stylem".
Jego małżeństwo, choć postrzegane jako wzorowe, nie jest pozbawione trudności. - Mamy różne poczucia humoru. Wszyscy mówią: "Jesteście tacy dobrani". Jesteśmy bardzo niedobrani, ale strasznie się kochamy i rozumiemy swoją niedobraność. Przez to wszystko ciągle drży i się rusza. Staramy się. Nigdy nie wiadomo, co będzie jutro.
Syn Friedmanna o uzależnieniu od alkoholu
- To są doświadczenia, nie zawsze fajne, które miałem na swojej drodze i z których było mi ciężko się wydobyć w pewnym momencie życia. (...) Jestem alkoholikiem i to jest związane z uzależnieniem, też te same problemy są przy okazji uzależnienia od narkotyków, od innych rzeczy, substancji zmieniających świadomość, ale i również czasami od jedzenia czy grania - mówił Wojciech Friedmann w "Pytaniu na śniadanie".
Choć syn Stefana Friedmanna, który jest pisarzem i podróżnikiem, nie pije od dziesięciu lat, wciąż mówi o sobie właśnie w ten sposób. O walce z uzależnieniem opowiedział w autobiografii "Mój pierwszy ostatni raz". Okazuje się, że części wydarzeń ze swojego życia nie pamięta. Przez używki zatarły się lub nie uczestniczył w nich świadomie.
- To już były lata tej degrengolady życiowej - powiedział w "Pytaniu na śniadanie".
W autobiografii zdradził, że jedną z niewielu osób, które nigdy go nie skreśliły, był właśnie ojciec. Nawet kiedy z powodu choroby alkoholowej trafił do szpitala psychiatrycznego, Stefan Friedmann zawsze go wspierał. Zdaniem aktora, jego syn się po prostu pogubił.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.