La Toya Jackson nie przypomina dawnej siebie. Fani martwią się o jej zdrowie
La Toya Jackson, wywodząca się z legendarnej rodziny Jacksonów, 29 maja obchodzi 69. urodziny. W autobiografii opowiedziała o trudnych i bolesnych doświadczeniach, które na zawsze wpłynęły na jej życie. W ostatnim czasie jej wygląd budzi coraz większe zaniepokojenie wśród fanów.
La Toya Jackson wychowała się w muzycznej rodzinie pełnej sukcesów, a mimo to przez lata konsekwentnie rozwijała własną karierę jako piosenkarka i osobowość medialna. Jej twórczość i publiczne występy zdobyły uznanie, choć nie dorównały ogromnej sławie jej brata, Michaela Jacksona. Artystka nigdy nie ukrywała, że jej życie nie było usłane różami.
La Toya w autobiografii otwarcie przyznała, że jej małżeństwo było prawdziwym koszmarem. Jej były mąż, Jack Gordon, zmuszał ją do udziału w nieprzyzwoitych czynnościach, takich jak płatny seks czy orgie. Pod jego presją zgodziła się na dwie rozbierane sesje zdjęciowe dla magazynu "Playboy", których ostatecznie żałowała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak Dominika i Marcin Hakiel zareagowali na pytanie o Cichopek
Wstrząsającym fragmentem biografii jest wyznanie La Toyi dotyczące słynnego boksera Mike’a Tysona. "Gordon proponował legendarnemu bokserowi Mike'owi Tysonowi, że może się ze mną przespać! Mike Tyson opowiadał później mojej matce i ojcu, a także kilku innym osobom, że Gordon zaproponował mu seks ze mną za 100 tysięcy dolarów" – przyznała La Toya Jackson.
Nieustanne dążenie do perfekcyjnego wyglądu
La Toya Jackson przez wiele lat zmagała się z ogromną presją ze strony mediów, które nieustannie skupiały się na jej wyglądzie i licznych operacjach plastycznych. Ostatnio coraz głośniej komentuje się jej wyraźną przemianę, zwracając uwagę na bardzo szczupłą sylwetkę artystki oraz fakt, że nadal poddaje się kolejnym zabiegom upiększającym.
Artystka poddała się już operacji powiększania biustu, modelowała kształt policzków i żuchwy, wypełniała zmarszczki oraz wielokrotnie korzystała z liposukcji. Ta nieustanna walka z upływem czasu i dążenie do perfekcji stały się dla niej niemal obsesją.
La Toya Jackson, mimo 69 lat, pozostaje aktywna w mediach społecznościowych i utrzymuje kontakt z fanami. Niedawno opublikowała zdjęcie w dopasowanym, czarnym kombinezonie, które przyciągnęło uwagę wielu internautów.
Fani są zgodni. "To wcale nie wygląda dobrze"
W komentarzach szybko pojawiły się głosy wyrażające zaniepokojenie bardzo szczupłą sylwetką La Toyi Jackson, która dla wielu internautów wydawała się wręcz niepokojąca. Jednocześnie nie brakowało krytycznych opinii dotyczących licznych operacji plastycznych.
"O nie, Toya! Wszystko w porządku?", "Kocham cię, ale proszę, masz niedowagę, dbaj o siebie", "To wcale nie wygląda dobrze", "Skończ z tym liftingiem twarzy", "Wyglądasz jak własna matka" – pisali komentujący.
Czytaj także: Tak żyje z nowym partnerem. "Kupiliśmy dom w puszczy"
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.