WAŻNE
TERAZ

Lewandowski zagrał kapitalny mecz. Strzelił 3 gole i został bohaterem

Padła ofiarą "loverboya". Teraz ostrzega, do czego są zdolni

O zjawisku tzw. loverboys jest coraz głośniej. Jedna z ofiar tego procederu opowiedziała swoją dramatyczną historię w "Dzień Dobry TVN". - Kiedy podejmował pracę za granicą, potrzebował środków finansowych, wytrzymywał 2-3 dni, wracał, a pieniądze przepadały. Potrafił mi ukraść kartę, na szczęście udawało mi się ją blokować zdalnie, ale część pieniędzy sobie sam brał, łącznie z pamiątkami rodzinnymi - opowiada.

ParaSprawdź, kim są loverboys (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Dominika Pająk

Nawiązując nowe relacje, rzadko zastanawiamy się nad intencjami drugiej osoby. Tymczasem zbyt duże zaufanie i szybkie zaangażowanie mogą skończyć się tragedią. Coraz częściej słyszy się o mężczyznach, którzy wykorzystują emocjonalną słabość kobiet, aby osiągnąć własne cele.

Jak działa loverboy?

Goszcząca w śniadaniówce psychoterapeutka zwróciła uwagę, że schemat działania "loverboysów" jest bardzo podobny i opiera się na manipulacji emocjami. - Ten sposób jest bardzo charakterystyczny - dostosowujemy się do potrzeb osoby. Często te osoby są w trudnym momencie. Jesteśmy wtedy bardzo uwrażliwieni. Bardzo potrzebujemy czułości, bliskości tej drugiego człowieka i trochę też łatwiej być wtedy "kąskiem" dla takiego loverboya - mówiła specjalistka w "Dzień Dobry TVN". Zuzanna Butryn podkreśliła również, że niepokojącymi sygnałami mogą być przemoc czy próby podporządkowania sobie partnerki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wendzikowska o życiu singla: "UWIELBIAM TO". Chodzi na randki sama ze sobą!

"Zostałam sama w nowym domu"

W programie przedstawiono historię kobiety, która padła ofiarą "loverboya". - Na początku mieliśmy bardzo intensywny kontakt telefoniczny, bo on był z innego miasta. Akurat trafił na moment, w którym leczyłam się z depresji, kilka miesięcy wcześniej odszedł mój dziadek, musiałam umieścić babcię w domu opieki, bo chorowała na Alzheimera, a potem przyszedł lockdown i rozstałam się z partnerem - opowiadała Beata.

Skutki tej relacji były bardzo bolesne. - Zostałam sama w nowym, niedokończonym domu. Podzieliłam się historią życia z loverboyem, a on to wykorzystał, dostosował swoją historię, by nawiązać połączenie. Po 1,5 roku chciał się u mnie zameldować, kiedy się przeprowadzałam. Uznał, że nie musi płacić rachunków, bo wyremontował mi mieszkanie. Kiedy podejmował pracę za granicą, potrzebował środków finansowych, wytrzymywał 2-3 dni, wracał, a pieniądze przepadały. Potrafił mi ukraść kartę, na szczęście udawało mi się ją blokować zdalnie, ale część pieniędzy sobie sam brał, łącznie z pamiątkami rodzinnymi - wyznała.

Utrata majątku to tylko część ryzyka. Zdarzają się jeszcze bardziej dramatyczne historie, przed czym ostrzega Fundacja La Strada. "Jedną z najczęstszych form werbowania ofiar do handlu ludźmi jest tzw. metoda "loverboya". To mężczyzna, który udaje zakochanego partnera - czaruje, obiecuje wspólną przyszłość i oferuje wyjazd za granicę. W rzeczywistości ma jednak zupełnie inne zamiary. Gdy zaufanie ofiary zostaje zdobyte, dochodzi do wyjazdu, a na miejscu rozpoczyna się koszmar - zabranie dokumentów, przymus do pracy, często w przemyśle seksualnym" - czytamy na wadowiceonline.pl.

"Jednym z najczęstszych zagrożeń, z jakim możemy się spotkać, jest tzw. loverboy – mężczyzna, który rozkochuje, obiecuje wspólną przyszłość, wyjazd za granicę, a potem sprzedaje swoją "dziewczynę" jak towar. Każdego roku takie historie dzieją się także w Polsce – w dużych i małych miasteczkach, wśród młodych ludzi szukających miłości i szansy na lepszą przyszłość" - ostrzega również Komenda Główna Policji.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Ewa Kasprzyk cała w złocie. Postawiła na kontrowersyjny trend, spójrzcie na jej stopy
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Wybrała się do sauny w dniu tylko dla kobiet. Przeżyła prawdziwy koszmar
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polsce
Piękne imię wymiera. Od siedmiu lat nie nadano go żadnej Polsce
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Syn Wonsa jest z Anną Muchą. Mówi, jak wyglądają wspólne święta
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu
Kaczorowska nosi "znienawidzone" kozaki. Kiedyś były szczytem obciachu
Moda na takie kołnierze wraca? Od sukienki księżnej Kate trudno oderwać wzrok
Moda na takie kołnierze wraca? Od sukienki księżnej Kate trudno oderwać wzrok
Polka wylądowała w szpitalu w USA. Pokazała rachunek
Polka wylądowała w szpitalu w USA. Pokazała rachunek
Sukienka Ewy Drzyzgi to hit jesieni. Ale tylko spójrzcie, co miała na stopach
Sukienka Ewy Drzyzgi to hit jesieni. Ale tylko spójrzcie, co miała na stopach
Skórzyński wspomina pogrzeb Jakubiaka. Tak zareagowała żona kucharza
Skórzyński wspomina pogrzeb Jakubiaka. Tak zareagowała żona kucharza
Zdradził Bielicką trzy dni po ślubie. "Jak wypił, to chodził na baby"
Zdradził Bielicką trzy dni po ślubie. "Jak wypił, to chodził na baby"
Domagała nie wiedział, czyją jest córką. "Od razu się we mnie zakochała"
Domagała nie wiedział, czyją jest córką. "Od razu się we mnie zakochała"
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan