"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega ta technika?

"Singapurski pocałunek", znany też jako kabazza, to mało znana technika seksualna inspirowana tantrą. Choć nie jest to klasyczny pocałunek, może wzbogacić życie intymne par, oferując intensywne doznania i głęboką satysfakcję.

"Singapurski pocałunek" może okazać się hitem"Singapurski pocałunek" może okazać się hitem
Źródło zdjęć: © Getty Images
Paulina Żmudzińska

Jak poprawić swoje życie erotyczne? Z pomocą przychodzi "singapurski pocałunek". Na czym on dokładnie polega?

Co oznacza termin "singapurski pocałunek"?

"Singapurski pocałunek" polega na napinaniu mięśni pochwy wokół penisa w trakcie zbliżenia. Zamiast tradycyjnych ruchów, technika ta wykorzystuje świadome napinanie i rozluźnianie mięśni Kegla oraz mięśni miednicy, dzięki czemu kobieta może sprawić ogromną przyjemność swojemu partnerowi. Rezultat jest niepowtarzalny, gdyż często prowadzi do intensywnych i długotrwałych doznań obu stronom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert: Marihuana stała się dla nich seksualną protezą

Opanowanie "singapurskiego pocałunku" może początkowo wydawać się skomplikowane, ale z czasem staje się bardziej naturalne. Ważne jest, aby jak najdłużej utrzymać moment największego pobudzenia przed szczytowaniem, znany jako faza plateau.

Można to osiągnąć poprzez subtelne pieszczoty, całusy, masaże oraz czułe słowa. Należy pamiętać, że celem tej metody nie jest szybkie osiągnięcie orgazmu, lecz długie, pełne czułości i bliskości zbliżenie. Umożliwia też głębsze i emocjonalne zbliżenie z partnerem.

Zadbaj o mięśnie dna miednicy

Aby efektywnie korzystać z "singapurskiego pocałunku", ważne jest wzmocnienie mięśni Kegla, które są istotne nie tylko dla wzmocnienia doznań w sypialni, ale również dla zdrowia kobiety.

Warto wiedzieć, że osłabione mięśnie Kegla mogą powodować trudności, takie jak nietrzymanie moczu przy wysiłku. Ćwiczenia są dość łatwe i najlepiej wykonywać je leżąc lub stojąc z nogami rozstawionymi.

Polegają one na napinaniu mięśni, jakby chciało się przerwać oddawanie moczu, utrzymując napięcie przez około pięć sekund, a następnie rozluźniając. Powtarzanie tego pięć razy z krótkimi przerwami to dobry start. Pamiętaj o regularnym oddychaniu podczas ćwiczeń.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Klub Świadomej Konsumentki
Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Ustaw pokrętło w tej pozycji. Rachunki za ogrzewanie spadną w mig
Ustaw pokrętło w tej pozycji. Rachunki za ogrzewanie spadną w mig
Wydaje ten dźwięk. Jeśli słyszysz, musisz zadziałać natychmiast
Wydaje ten dźwięk. Jeśli słyszysz, musisz zadziałać natychmiast
Nie dają jej przejść na ulicy. Wiesława z "Sanatorium" zdradziła powód
Nie dają jej przejść na ulicy. Wiesława z "Sanatorium" zdradziła powód
Podlej tym trawę. Zacznie rosnąć gęściej
Podlej tym trawę. Zacznie rosnąć gęściej
Liście z drzewa sąsiada spadają na twoją działkę? Oto co mówi prawo
Liście z drzewa sąsiada spadają na twoją działkę? Oto co mówi prawo
Konferencja dla młodych kobiet za nami! Wyjątkowe wydarzenie przyciągnęło tłumy
Konferencja dla młodych kobiet za nami! Wyjątkowe wydarzenie przyciągnęło tłumy
Joanna Kurowska szczerze o zarobkach aktorów. "Można bardzo godnie żyć"
Joanna Kurowska szczerze o zarobkach aktorów. "Można bardzo godnie żyć"
Ma wznowę raka. Żona zabrała głos
Ma wznowę raka. Żona zabrała głos
Usuń z doniczki. Wielu właścicieli popełnia duży błąd
Usuń z doniczki. Wielu właścicieli popełnia duży błąd
Tak mieszka serialowa Pati. Wnętrza robią wrażenie
Tak mieszka serialowa Pati. Wnętrza robią wrażenie
Historyczna decyzja w Sejmie. Zmiany dla właścicieli psów
Historyczna decyzja w Sejmie. Zmiany dla właścicieli psów
Pojechała do sanatorium. Mówi, co się działo wieczorami
Pojechała do sanatorium. Mówi, co się działo wieczorami