"Szybki numerek" odchodzi w zapomnienie. Pary wybierają takie zbliżenia
Coraz więcej par wybiera "slow sex", rezygnując z pośpiesznych zbliżeń na rzecz prawdziwej bliskości. To sposób na lepsze poznanie siebie i partnera oraz budowanie więzi opartej na emocjonalnym zaangażowaniu. Osoby, które spróbowały tej metody, mówią o wyraźnej poprawie relacji i nowym, wzbogacającym doświadczeniu.
Wiele par ceni sobie szybkie, spontaniczne zbliżenia jako ekscytujące i podtrzymujące "ogień" w związku. Nie sposób jednak pominąć faktu, że takie chwile często skupiają się przede wszystkim na natychmiastowym zaspokojeniu fizycznych potrzeb. Z kolei "slow sex" to zupełnie inne doświadczenie, opiera się na uważnym słuchaniu i odpowiadaniu na potrzeby, zarówno własne, jak i partnera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Julia Wieniawa: "Seks nie jest tematem tabu"
Nowoczesne podejście do intymności
Wybierając tę formę intymności, stawiamy na seks, który koncentruje się na głębi relacji i bliskości, jednocześnie zwracając uwagę na każdy nawet najsubtelniejszy dotyk. Dzięki temu możemy odkrywać nowe preferencje i potrzeby, które dotąd pozostawały ukryte.
W tej dynamice, oprócz pożądania, istotną rolę odgrywają także emocje, dlatego technika "slow sex" zyskuje coraz większą popularność. W świecie, w którym panuje ciągły pośpiech, a czasu stale brakuje, tęsknimy za spokojem i uważnością. Nic dziwnego, że ostatnio tak wiele mówi się o seksie tantrycznym, wywodzącym się z filozofii Dalekiego Wschodu, który harmonijnie łączy duchowość z cielesnością.
"Szybki numerek" idzie w zapomnienie
Techniki seksualne oparte na uważności i powolnym odkrywaniu ciała partnera mogą nie tylko pogłębić więź między dwojgiem ludzi, ale też pomóc przełamać wstyd i lepiej poznać swoje ciało.
"Powolny seks" bywa zbawienny dla par, które są razem od dłuższego czasu i utraciły poczucie przyjemności płynącej z bliskości lub zmagają się z rutyną, która zamienia seks w kolejne zadanie do "odhaczenia".
Aby wypróbować tę praktykę, warto przede wszystkim zadbać o odpowiednią atmosferę. Pomocna może okazać się delikatna muzyka w tle. Warto wybrać spokojne, odosobnione miejsce, gdzie nic nie będzie odciągać naszej uwagi od partnera. Ważne jest także utrzymywanie kontaktu wzrokowego, świadome oddychanie oraz spokojne, ale otwarte wyrażanie swoich potrzeb.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.