Najgorsza pozycja do spania. Mózg nie oczyszcza się z toksyn
Dobry sen to podstawa, a jednak często wstajemy niewyspani. Problemy z zaśnięciem, częste wybudzenia i brak energii z rana to problemy, które wciąż się powtarzają. Co więcej, nie tylko jakość i długość snu mają znaczenie. Również pozycja, w jakiej śpimy, może wpływać nie tylko na nasze samopoczucie, ale także na zdrowie, w tym na pracę mózgu.
Gdy śpimy zbyt krótko lub niespokojnie, odbija się to niemal na każdym aspekcie naszego zdrowia. Osłabiona odporność, zwiększone ryzyko cukrzycy, nowotworów czy demencji, pogorszony nastrój, trudności z koncentracją oraz skłonność do nadwagi to tylko niektóre z konsekwencji niewyspania.
Na jakość snu wpływa wiele czynników, w tym również pozycja, w jakiej śpimy. Warto więc sprawdzić, czy układamy się w sposób, który sprzyja regeneracji i dobremu samopoczuciu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Im więcej snu, tym lepiej? Długi sen wcale nie taki dobry
Jak spać, żeby sobie nie szkodzić?
Niektóre pozycje ciała mogą utrudniać odpływ limfy lub krwi, co prowadzi do porannych obrzęków, na przykład nóg czy pojawianiu się "worków" pod oczami. Inne z kolei nadmiernie obciążają kręgosłup, co może prowadzić do bólu pleców lub sztywności karku.
– Tak się dzieje u niektórych osób sypiających na brzuchu – zauważa dr Bukol-Krawczyk cytowana przez "Wysokie Obcasy". Ucisk na odcinek szyjny kręgosłupa i ograniczona ruchomość karku mogą powodować poranną sztywność i napięcia mięśniowe.
Leżąc na brzuchu, wywieramy także nacisk na układ pokarmowy, ale nie tylko. Dermatolożki zwracają również uwagę na inny problem. W takiej pozycji policzek często mocno przyciska się do poduszki, co może negatywnie wpływać na kondycję skóry.
To jednak nie wszystko. Coraz więcej badań sugeruje, że pozycja snu może wpływać na funkcjonowanie mózgu, a nawet wiązać się z ryzykiem rozwoju chorób neurodegeneracyjnych.
Spanie na plecach. Wygodne, ale czy zdrowe dla mózgu?
W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda i Kliniki Mayo analizowano, w jakich pozycjach śpią osoby z zaburzeniami neurologicznymi w porównaniu do osób zdrowych. W badaniu udział wzięli pacjenci z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, chorobą Parkinsona i demencją, a także uczestnicy z grupy kontrolnej.
Dzięki specjalnym urządzeniom zakładanym na głowę możliwe było precyzyjne śledzenie pozycji ciała uczestników podczas snu. Okazało się, że osoby z problemami neurologicznymi spędzały znacznie więcej czasu w pozycji na plecach niż osoby zdrowe. Może to sugerować związek między częstym spaniem na wznak a większym ryzykiem chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Alzheimera.
Jedna z hipotez wskazuje na mechanizm usuwania toksyn z mózgu. W czasie snu aktywuje się tak zwany układ glimfatyczny, czyli naturalny system oczyszczania mózgu, który pomaga usuwać nagromadzone w ciągu dnia neurotoksyny, w tym beta-amyloid powiązany z chorobą Alzheimera. Leżenie na plecach może utrudniać odpływ krwi żylnej i limfy, co potencjalnie zakłóca ten proces.
Najlepiej spać na lewym boku
Najkorzystniejszą pozycją do spania według lekarzy jest spanie na lewym boku. - Taka postawa odciąża serce i wspomaga prawidłowe krążenie krwi, co jest szczególnie istotne u kobiet w ciąży, gdy nacisk płodu może utrudniać przepływ krwi – wyjaśnia dr Bukol-Krawczyk. Dodatkowo, spanie na lewym boku poprawia trawienie, dlatego poleca się tę pozycję także wtedy, gdy zjedliśmy późną kolację lub czujemy się przejedzeni.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.