Jest jadalny. Jego zrywanie jest surowo zabronione. Tyle zapłacisz
Już w drugiej połowie sierpnia lasy zapełniają się grzybiarzami. Jednak nie każdy okaz, który spotkamy na swojej drodze, powinien trafić do koszyka. Masłoborowik królewski przyciąga wzrok w leśnej ściółce. Jest jadalny, ale znajduje się pod ścisłą ochroną i jego zbieranie grozi wysoką karą.
Masłoborowik królewski to grzyb ciepłolubny i bardzo rzadki. W Polsce występuje głównie w południowej części kraju – szczególnie w rejonach górskich i wyżynnych, takich jak Beskidy, Pieniny, Pogórze Karpackie czy Tatry. Można go znaleźć w lasach liściastych, zwłaszcza tam, gdzie dominują buki, dęby i graby. Często rośnie na glebach wapiennych, w miejscach dobrze nasłonecznionych, na obrzeżach lasów, w zaroślach i przy leśnych drogach.
Jak wygląda masłoborowik królewski?
Ma duży, mięsisty kapelusz o intensywnym, purpurowo-wiśniowym kolorze. Osiąga średnicę od 6 do nawet 20 cm. Pod kapeluszem znajdują się żółte rurki (hymenofor), które po uciśnięciu mogą lekko zielenieć. Nóżka jest żółta, gruba i pękata, często rozszerzająca się u podstawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najczęściej mylone grzyby jadalne i trujące. Na to koniecznie zwróć uwagę
Co grozi za zerwanie masłoborowika królewskiego?
Masłoborowik królewski pojawia się zwykle od lipca do października, ale jego występowanie jest bardzo ograniczone. Spotkanie go w lesie to prawdziwa rzadkość.
Masłoborowik królewski jest w Polsce uznany za gatunek wymierający i objęty ścisłą ochroną gatunkową. Zgodnie z obowiązującym prawem, nie wolno go zrywać ani niszczyć. Masłoborowik znajduje się na liście gatunków chronionych zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Klimatu i Środowiska, a za jego zerwanie grozi kara grzywny od 20 zł do nawet 5000 zł.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.