Po wykonaniu badań przesiewowych władze miasta zdecydowały się otworzyć tylko jeden żłobek w Łodzi. Wyniki wykazały, że w każdej pozostałej placówce, przynajmniej jedna osoba miała wynik pozytywny. Wirusolog Tomasz Dzieciątkowski uważa jednak, że to nie powinien być powód do zamykania placówek.