UrodaTrądzikowa mitologia

Trądzikowa mitologia

Trądzikowa mitologia
29.03.2007 10:04, aktualizacja: 31.05.2010 12:30

Ze wszystkich stron słyszysz rady na temat tego, jak pozbyć się uciążliwych wyprysków. Słuchaj ich krytycznie. To, co wszyscy powtarzają, nie zawsze jest słuszne. Oto 18 najczęstszych mitów na temat trądziku.

Ze wszystkich stron słyszysz rady na temat tego, jak pozbyć się uciążliwych wyprysków. Słuchaj ich krytycznie. To, co wszyscy powtarzają, nie zawsze jest słuszne. Przekonaj się sama. Oto 18 najczęstszych mitów na temat trądziku. Przekonaj się, ile w nich prawdy.

1. Trądzik to kłopot dziewczyn

Trądzik przede wszystkim dotyka chłopców, bo za zmiany trądzikowe odpowiedzialne są zwłaszcza hormony męskie. Na dodatek wypryski pojawiają się u nich wcześniej niż u dziewcząt. Włącz się w walkę z trądzikiem, przekonaj znajomych mężczyzn, że wizyta u kosmetyczki, stosowanie odpowiednich kosmetyków to nie żaden wstyd, tylko konieczność.

2. Jeśli starsza siostra ma trądzik, ty też będziesz go miała.

To wcale nie jest pewne, bardzo wiele zależy od indywidualnych uwarunkowań organizmu. Ale nawet jeśli w twojej rodzinie to choroba dziedziczna, a ty dobrze przygotujesz się na jej przybycie, nie musi się skończyć tak jak u siostry. Traktuj poważnie niewielkie zmiany, a gdy coś zauważysz, idź do kosmetyczki.

3. Z trądziku się wyrasta, nie musisz z nim walczyć
Trądzik to choroba i trzeba ją leczyć. Pozostawione same sobie zaskórniki prędzej czy później przekształcą się w ropne krostki, mogą porozciągać pory. Zaniedbany trądzik to blizny, dołki, nierówności trudniejsze do wyleczenia niż same wypryski. Burza hormonalna wprawdzie kiedyś się uspokoi, ale twojej cerze daleko będzie do doskonałości.

4. Czyszczenie cery u kosmetyczki "rozsiewa" trądzik

Wizyta u kosmetyczki jest wyrazem takiej samej dbałości o higienę jak pójście do dentysty. Przyzwyczajanie jej do czyszczenia nie jest niczym złym, wręcz przeciwnie, dzięki temu nie dopuścisz do poważniejszych zmian. Decyzję o tym, jak często poddawać się zabiegom, pozostaw kosmetyczce. Odmian trądziku jest bardzo dużo, każdy przypadek wymaga indywidualnej terapii.

5. Wypryski to zbyt błaha sprawa, byś zawracała nią głowę lekarzowi

Dermatolog to lekarz chorób skórnych, więc również trądziku. Istnieją leki, które świetnie sobie radzą z wypryskami. Można je kupić oczywiście tylko na receptę. Czasem podaje się antybiotyki. Ale o tym może zdecydować tylko lekarz.

6. Trądzik grozi ci tylko na twarzy

Podatne na wypryski są również plecy, ramiona, dekolt. Na co dzień trzeba je traktować tak jak twarz. Można poprosić o czyszczenie u kosmetyczki. Ale tak naprawdę, gdy krostki zaczynają się pojawiać gdzieś poza twarzą, najlepiej poradzić się lekarza. Rozprzestrzeniający się trądzik zwiastuje poważniejsze kłopoty.

7. Krosty z „białym czubkiem” możesz wyciskać sama

„Biały czubek” to ropa, którą organizm wytworzył w obronie przed bakteriami. Jeśli ją wyciśniesz, zabierzesz mu lekarstwo, a ponadto pozostanie otwarta na wszystkie bakterie ranka, którą bardzo łatwo zainfekować. Nawet jeśli pozbędziesz się samej krosty, zaskórnik, wokół którego powstała i tak pozostanie, leży zbyt głęboko, byś sama mogła go wycisnąć. Możesz tylko doprowadzić do stanu zapalnego i blizn. Najlepiej na krostę naklej na noc plasterek wysuszający, rano będzie ona mniej widoczna.

8. Trądzik to dolegliwość czysto fizyczna

Wcale nie, twoje samopoczucie ma bardzo duże znaczenie. W zestresowanym organizmie hormony pracują zupełnie inaczej, pod ich wpływem skóra szybciej się przetłuszcza i staje skłonna do wyprysków. Udowodniono, że 60% trądziku ma podłoże psychiczne. Młodzieńcza nadpobudliwość sprawia, że kiedy tylko pojawia się mała krostka, zaczynasz przy niej dłubać, aż pojawiają się poważne ropne zmiany. Trądzik trzeba leczyć również psychicznie. Musisz za wszelką cenę odzwyczaić się od wyciskania pryszczy i starać się mniej denerwować.

9. Przecieraj cerę środkami z alkoholem

Po takim zabiegu będziesz wyglądasz jak upiór. Stosując ostre środki, np. codzienne przemywanie skóry acnosanem, pozbawiasz ją warstwy ochronnej, staje się ona mniej odporna na działanie bakterii. Specyfiki z dużą zawartością alkoholu sprawiają, że skóra zaczyna się łuszczyć, przebarwiać. Można je stosować tylko punktowo, bezpośrednio na krostę - dotknąć wacikiem i wystarczy.

10. Opalaj twarz

Słońce dawkowane w niewielkim stopniu może pomóc skórze tłustej (wysusza, działa antybakteryjnie). Ale pod żadnym pozorem nie wystawiaj do niego twarzy ze zmianami ropnymi. Słońce zmniejsza barierę ochronną, wypryski mogą się nasilić. Na pewno nie jest złotym środkiem na trądzik. Podobnie wygląda sprawa z solarium.

11. Myj się zwykłym mydłem

Takie niszczy naturalną warstwę ochronną skóry. Jest najczęściej alkaliczne, czyli zasadowe (poziom pH od 7 do 10). Zdrowa skóra ma odczyn kwaśny (pH od 3,5 do 5,5). Mydło do twarzy powinno mieć również pH 5,5. Oczywiście nie stanie się nic strasznego, jeśli zdarzy ci się umyć twarz zwykłym mydłem, ale pamiętaj, żeby przywrócić jej właściwe pH tonikiem.

12. Oczyszczaj twarz kilka razy dziennie

Przesada, tak jak zaniedbanie, jest szkodliwa. Mycie też cerę męczy. Naskórek jest cienki, tuż pod nim leżą naczynia krwionośne, im delikatniej będziesz z nim postępować, tym lepiej. Poza tym część łoju, który skóra produkuje, chroni ją przed szkodliwymi czynnikami z zewnątrz. Gruntowne mycie obowiązuje raz dziennie, wieczorem. Zastosuj żel albo mydło o kwaśnym pH. Usuniesz łój, pot, kurz, złuszczony naskórek. Użyj toniku. Możesz go również zastosować w ciągu dnia, jeśli bardzo się spociłaś, bo pot bardzo nasila wszelkie skórne zmiany.

13. Nie używaj kremów i peelingów

Spokojnie możesz stosować wszystkie kremy i żele z serii przeciwtrądzikowych. Ma je wiele firmy kosmetycznych, np. Dax Cosmetics, Nivea, Eris. Aplikuj sobie również peeling, świetnie pomaga przy trądziku zaskórnikowym, grudkowym. Usuwa martwe komórki, lepiej ukrwiona skóra skuteczniej radzi sobie z podrażnieniami. Byle nie za często, wystarczy raz na tydzień. Wybieraj peelingi drobnoziarniste i enzymatyczne. Jeśli masz ropne krosty albo je omijaj w czasie zabiegu, albo poczekaj aż się zagoją.

14. Zrezygnuj z make-upu

Możesz spokojnie stosować wszystkie podkłady antybakteryjne, nie tylko nie powodują zaskórników, ale służą cerze. Chronią przed wpływami zewnętrznymi, działają lekko wysuszająco, łagodząco i oczywiście pokryta nimi skóra wygląda ładniej. Aby wzmocnić efekt, bezpośrednio na wyprysk możesz bez obaw zastosować korektor. Podkład utrwal sypkim pudrem, dłużej się utrzyma. Poza tym puder absorbuje nadmiar tłuszczu.

15. Obetnij grzywkę

Przede wszystkim musisz bardzo często myć głowę. To z przetłuszczonych włosów opadają na twarz różne zanieczyszczenia, bardzo niekorzystnie działa łupież. Kiedy jesteś w domu, odkryj czoło, pozwól skórze swobodnie pooddychać, wypryski szybciej znikną.

16. Pij napar z bratka

Wiele ziół sprawdza się w walce z trądzikiem, ale akurat bratek często zamiast pomagać, zaostrza stany trądzikowe. Wszystko zależy od indywidualnych reakcji organizmu. Niestety coraz więcej osób jest uczulonych na substancje roślinne. Jeśli zauważysz, że bratek ci nie służy, odstaw go. Możesz spróbować innych ziół, np. okładów ze skrzypu, szałwii, rumianku.

17. Nie jedz czekolady

Wszystkie ograniczenia forsowane na siłę są gorsze niż chwila słodkiej rozpusty. Jeśli masz ochotę na czekoladę, a jej sobie odmawiasz, wpędzasz się w zły nastrój, który jak wiadomo może zaostrzyć trądzik. Dlatego lepiej zjeść kawałek czekolady. Zwłaszcza, że zawarty w niej magnez dostarcza pozytywnych doznań. Jeśli nie przesadzisz, nic złego się nie stanie.

18. Zrezygnuj z ostrych przypraw

Przede wszystkim pobudzają do pracy przewód pokarmowy. Gdy ten dobrze pracuje, skóra lepiej wygląda. Nie ma sensu zupełnie z nich rezygnować. Stosowane z umiarem nie zaszkodzą. Najlepiej wsłuchaj się w swój organizm, jeśli domaga się chili, daj mu je i już.

Źródło artykułu:WP Kobieta