Walczył z chorobą 20 lat. Nie wychodził z domu bez makijażu
Krzysztof Krawczyk był prawdziwą legendą polskiej sceny muzycznej. Prywatnie zmagał się jednak z chorobą Parkinsona, co stanowiło jedno z jego największych wyzwań. Gdyby wciąż żył, 8 września świętowałby 79. urodziny.
Krzysztof Krawczyk, znany z hitów takich jak "Bo jesteś ty", "Chciałem być" i "Parostatek", był niekwestionowanym królem polskiej estrady. Choć do dziś jego muzyka cieszy się nie lada popularnością, swego czasu wiele mówiło się również o życiu prywatnym muzyka. Przez dwie dekady walczył z Parkinsonem i przeszedł operację biodra.
Burzliwe życie prywatne Krzysztofa Krawczyka
Krzysztof Krawczyk miał w swoim życiu aż trzy żony. Jego pierwsze małżeństwo z Grażyną Adamus nie przetrwało długo. Szczęście odnalazł z Haliną Żytkowiak, z którą miał syna, Krzysztofa Juniora. Ich relacja zakończyła się zdradą, o której artysta dowiedział się zresztą od ich wspólnego dziecka. Niedługo później para również się rozstała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marian Lichtman komentuje testament Krzysztofa Krawczyka. Szykuje się walka o podział majątku?
Krawczyk znalazł szczęście u boku Ewy Trelko, którą poznał podczas koncertów w Chicago. Ich uczucie budziło ogromne zainteresowanie. Wszystko przez różnicę wieku między nimi. Kobieta była bowiem od niego o 13 lat młodsza. Co więcej, pracowała jako kelnerka w barze, w którym występował. Choć początkowo nie była nim zainteresowana, artysta szybko zdobył jej serce.
- Nigdy nie byłam jego fanką. W telewizorze wydawał się gruby, mały, no i tak jakoś jedno oko miał dziwne, wyglądało jak sztuczne. Ale jak zobaczyłam go na żywo, pomyślałam: co za ciacho. I jak śpiewa! - zdradziła Ewa Krawczyk w "Super Expressie".
W 1988 roku Krzysztof Krawczyk i jego żona powiedzieli sobie "tak". Po dwóch dekadach ich związek przeżył burzliwy okres z powodu podejrzeń o niewierność. Rozstali się w 2002 roku. Niedługo później okazało się jednak, że para nie może bez siebie żyć. Nie tylko do siebie wrócili, ale również wychowywali trzy córki siostry Ewy Krawczyk. Zakochani byli razem aż do odejścia muzyka w 2021 roku.
Problemy ze zdrowiem
Przez dwie dekady Krzysztof Krawczyk zmagał się z chorobą Parkinsona i problemami skórnymi. - Na twarzy i szyi robiły mu się bruzdy, plamy. Zasadniczo bez makijażu nie pokazywał się publicznie. Czasami stawiał obok lustra swoje stare zdjęcie i mówił żartem: A teraz będę malował Krawczyka - wspominała Ewa Krawczyk w "Newsweeku".
W ostatnich latach życia jego zdrowie jeszcze bardziej się pogorszyło.
- Prawdziwe kłopoty zaczęły się od źle zoperowanego biodra tuż przed pandemią. Już wiedzieliśmy, że nie będzie chodził. W czasie lockdownu musieliśmy zrezygnować z rehabilitanta, który pracował w szpitalu. Krzysztof nie lubił ćwiczyć, no to był leń. Ale nikt nie myślał o umieraniu, żegnaniu się z publicznością - zdradziła ukochana artysty.
Ewa Krawczyk podkreśliła, że nikt tak naprawdę nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji. - Dopiero trzy tygodnie przed śmiercią zawiozłam go do szpitala. Ale tak mu się polepszyło, że wrócił do domu - zaznaczyła.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.