Podupadła na zdrowiu. "Walka o każdy kęs"
Znana prezenterka podsumowała miniony rok. "Zaznałam, jak to jest ważyć 47 kg, walczyć o każdy kęs i tak cholernie bać się kolejnego dnia" - napisała Klaudia El Dursi. Jakiś czas temu ujawniła, co jej dolega.
Na pierwszy rzut oka życie Klaudii El Dursi wydaje się być perfekcyjne. Rzeczywistość jest jednak dużo bardziej skomplikowana. Popularna modelka i prezenterka telewizyjna już jakiś czas temu podzieliła się z fanami informacjami o tym, że zmaga się z chorobami, których nie widać na pierwszy rzut oka.
Klaudię El Dursi wielokrotnie z powodu jej filigranowej figury posądzano o to, że jest anorektyczką i głodzi się w walce o szczupłą sylwetkę. Gwiazda zaczęła jednak otwarcie mówić o tym, że w rzeczywistości jej waga nie zależy od niej, a ona sama zmaga się z ciężkimi dolegliwościami układu pokarmowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia El Dursi o problemach ze zdrowiem
"Mam już dość, jestem zmęczona i zrezygnowana. Od kilku lat całe moje życie kręci się wokół dolegliwości żołądkowo-jelitowych, ciągłe badania, kolejne wyrzeczenia, następny antybiotyk, wielka nadzieja, a jest tylko gorzej i gorzej" — napisała swego czasu na Instagramie. Na antenie "Dzień Dobry TVN" El Dursi wyjaśniła, od czego się zaczęło.
— Początki leżą już wiele lat temu. Zaczęło się od nieleczonej bakterii Helicobacter, potem SIBO, IMO. Naprawdę tego jest cała masa. To tak po prostu, jak ta kula śnieżna się nawarstwiało — opowiadała gwiazda. Efektem tych nawarstwiających się dolegliwości była duża utrata wagi, co u już szczupłej modelki wywołało piorunujący efekt wizualny. Fani zaczęli się poważnie martwić.
El Dursi ma za sobą trudny rok
Publikując wideo podsumowujące rok 2024 r. w mediach społecznościowych El Dursi podzieliła się tym, czego te 12 miesięcy ją nauczyło.
"Ten rok był dla mnie trudny pod wieloma względami, zdrowotnym, zawodowym, emocjonalnym. Zaznałam, jak to jest ważyć 47 kg, walczyć o każdy kęs i tak cholernie bać się kolejnego dnia" - napisała El Dursi na Instagramie.
"Przeżyłam ogromną lekcję pokory i dotkliwie doświadczyłam, jak trudna jest sztuka wybaczania. I choć nie mogłam sobie wyobrazić lepszego zakończenia roku to i tak cieszę się, że 2024 dobiegł już końca" - stwierdziła prezenterka, nawiązując do swoich starań o ciążę zakończonych sukcesem pod koniec roku.
Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.
Zapraszamy do dołączenia do grupy na FB - #Samodbałość. Tam na bieżąco informujemy o wywiadach i nowych historiach. Dołącz do nas i zaproś znajomych. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij je przez dziejesie.wp.pl