"Żyję w relacji z Bogiem". Głośno mówi o skutkach nawrócenia
Karolina Kominek 27 kwietnia 2025 r. obchodzi 39. urodziny. Aktorka znana m.in. z serialu "Zatoka szpiegów", otwarcie mówi o swojej duchowej przemianie. - Jestem osobą nawróconą i żyję w bliskiej relacji z Bogiem - wyznała.
Karolina Kominek, choć przez lata obecna na ekranach telewizyjnych, przez długi czas pozostawała w cieniu wielkich ról. Dziś uważa, że wszystko zaczęło się zmieniać, gdy kilka lat temu w jej życiu pojawiła się wiara. Jak sama mówi, to wtedy zbudowała relację z Bogiem, która pomogła jej inaczej spojrzeć na świat. Ta zmiana wpłynęła też na jej karierę, która wreszcie zaczęła nabierać tempa.
Droga do nawrócenia
Karolina Kominek, urodzona w Starachowicach, od najmłodszych lat marzyła o aktorstwie. Po ukończeniu krakowskiej szkoły teatralnej rozpoczęła swoją karierę, grając głównie drugoplanowe role.
Mimo że była obecna w wielu produkcjach, jej nazwisko nie było szeroko rozpoznawane. Przełom nastąpił, gdy po narodzinach córki – Janki, zaczęła szukać głębszego sensu w życiu. To wtedy, jak sama przyznaje, poczuła potrzebę zbliżenia się do Boga.
– Jestem osobą nawróconą, żyję w relacji z Bogiem – powiedziała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maria Dębska podbije Hollywood? "Głupio by było nie skorzystać"
Zmiana priorytetów w życiu
Macierzyństwo skłoniło Kominek do zastanowienia się nad dotychczasowym życiem. Zaczęła dostrzegać, że mimo wszystkich starań, dążenie do osiągnięcia wielkiej kariery i popularności nie przynosiło jej pełnego spełnienia. Zrozumiała, że czasami warto odpuścić, by poczuć się naprawdę szczęśliwym.
– Sława, popularność same w sobie nigdy nie były i nie będą moim celem – mówiła aktorka.
Duchowość a kariera aktorska
Po zbliżeniu się do Boga, Kominek dostrzegła znaczną zmianę w swoim życiu zawodowym. Zaczęła otrzymywać propozycje ról, które wcześniej były poza jej zasięgiem. Ta zmiana wynikała z nowego podejścia do pracy i życia, które pojawiło się po jej duchowej przemianie.
– Kiedy odpuściłam, przyszły propozycje, o jakich marzyłam – wspominała w wywiadzie.
Rola w "Zatoce szpiegów" u boku Bartosza Gelnera stała się jednym z takich przełomowych momentów. Aktorka uważa, że to nie tylko jej talent, ale także duchowe nastawienie przyciągnęło do niej interesujące propozycje zawodowe.
Duchowa przemiana wpłynęła również na życie osobiste Kominek. Zaczęła bardziej świadomie wychowywać swoją córkę, dążąc do tego, by przekazać jej wartości, które sama uważa za najważniejsze.
– Naturalne jest, że mówię jej o Bogu. Bardzo chciałabym, żeby moja córka poznała go kiedyś takiego, jakim ja poznałam – wyznała aktorka. – Tymczasem staram się każdego dnia żyć w prawdzie i to jest na pierwszym miejscu – podkreśliła.
Czytaj także: Zniknęła z show-biznesu. Tak wygląda dziś
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.