Blisko ludziZdrada 40-latki

Zdrada 40-latki

Zdrada 40-latki
Źródło zdjęć: © 123RF
26.04.2013 11:49, aktualizacja: 26.04.2013 12:17

„Ryczące czterdziestki” to już nie tylko nazwa strefy sztormów na krańcu Ameryki Południowej. Coraz częściej w ten sposób określa się również dojrzałe kobiety, które czują się znudzone domową rutyną. Uciekają przed nią w świat zabawy i szalonego seksu. Wiele z nich decyduje się także na „skok w bok” z młodym kochankiem.

„Ryczące czterdziestki” to już nie tylko nazwa strefy sztormów na krańcu Ameryki Południowej. Coraz częściej w ten sposób określa się również dojrzałe kobiety, które czują się znudzone domową rutyną. Uciekają przed nią w świat zabawy i szalonego seksu. Wiele z nich decyduje się także na „skok w bok” z młodym kochankiem.

O determinacji „ryczącej czterdziestki” przekonała się Ewa. „Studiuję zaocznie i razem ze mną na roku jest kilka dojrzałych pań. Wszystkie mają mężów, ale to nie przeszkadza im w regularnym flirtowaniu ze studentami” – opowiada dziewczyna. „Najgorsza jest Weronika, która nie grzeszy urodą, jednak bez oporów zarywa do chłopaków. Uwielbia rozmawiać o seksie i czasem odnoszę wrażenie, że to jedyny temat, jaki ją interesuje. Kiedy przed zajęciami stoimy na korytarzu, muszę ciągle wysłuchiwać, jaką to ona ma ochotę zaciągnąć kogoś do łóżka. Niektórzy koledzy mają jej dosyć i potrafią powiedzieć, że nawet gdyby im dopłaciła, to by jej kijem nie tknęli. Jednak Weroniki to nie wzrusza. Chyba musi być strasznie niedopieszczona przez męża” – podejrzewa Ewa.

Przykład Weroniki jest reprezentatywny dla sporej grupy kobiet w wieku 40-50 lat. W chińskich poradnikach miłosnych nieprzypadkowo określa się je mianem „tygrysicy”.

Faceta i seksu!

U 40-latki pojawia się silna potrzeba męskiej adoracji, której często nie doświadczają ze strony mężów lub partnerów. To zwykle kobieta spełniona zawodowo, pewna siebie i świadoma swoich potrzeb seksualnych. Jednak dotychczasowy partner nie zawsze jest w stanie im sprostać. W przeciwieństwie do żony, potrzebującej bodźców erotycznych, 40-letni mężczyzna zaczyna natomiast uskarżać się na problemy z erekcją czy utratę zainteresowania seksem.

Takie sytuacje sprzyjają snuciu planów poszukiwania „nowszego modelu”. „Dojrzała kobieta doskonale wie, czego chce. A przede wszystkim chce młodszego faceta i mnóstwa dobrego seksu” – przekonuje Valerie Gibson, autorka książki „Kuguar: przewodnik dla starszych kobiet spotykających się z młodszymi mężczyznami”.

Ciekawość świata

Opinie o skłonności „ryczących czterdziestek” do szukania nowych przygód erotycznych potwierdzają seksuolodzy. Z badań prof. Zbigniewa Izdebskiego, autora książki „Seksualność Polaków na początku XXI wieku” wynika, że co piąta kobieta ma problemy z dochowaniem wierności. Najczęściej zdradzają osoby w wieku 40-49 lat.

Według prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza nawet 25 proc. Polek łamie zasady wierności. Powody? „Ukaranie go za zbyt obcesowe traktowanie, potrzeba dowartościowania się, okazanie wdzięczności kochankowi za długotrwałe adorowanie, potrzeba przeżycia orgazmu, którego nie miała dotąd, wreszcie – potrzeba przygody rozpraszającej nudę w życiu codziennym” – wylicza znany seksuolog.

Zdaniem Lwa-Starowicza kobiety szukają urozmaicenia, ponieważ są dużo bardziej niż mężczyźni ciekawe świata. „Mają dzisiaj więcej doświadczeń, sporo czytają na temat seksu w swoich czasopismach, kupują poradniki, a nawet uczestniczą w szkoleniach w tym zakresie, które zaczynają się już pojawiać na rynku. Mężczyźni w tej konkurencji oddali całkiem pole, nie mają żadnej potrzeby dokształcania się” – przekonuje seksuolog w książce „Kobiety mają dokładnie 235 powodów do zdrady”.

Wirtualna namiętność

Obawiające się utraty atrakcyjności panie po 40-tce zaczynają odczuwać pociąg do młodych mężczyzn, pragną bowiem sprawdzić się w roli uwodzicielki i poczuć, że nadal mogą wywoływać podniecenie u osób płci przeciwnej.Z badań wynika również, że kobiety wkładają w zdradę więcej serca niż mężczyźni. Idealizują kochanka, przekonując same siebie, że jest to bardziej atrakcyjny, seksowny i inteligentny od męża.

Czasem „ryczące czterdziestki” próbują także zatrzymać czas, odwiedzając gabinety medycyny estetycznej i poddając się zabiegom odmładzającym. Niektóre zmieniają styl ubierania na bardziej wyzywający.

Kobiety po 40-tce bardzo potrzebują komplementów i mogą na nie liczyć w internecie. „Poznają w sieci mężczyzn, którzy im piszą, że są piękne i seksowne. Używają rozbudzających je erotycznie słów, których dawno nie słyszały od swojego męża. Od lat uprawiały seks z przyzwyczajenia, a dzięki znajomościom z sieci odzyskują namiętność, która z wirtualu przenosi się do realu” – mówi prof. Izdebski w „Polityce”.

Statek miłości

Kobiety w kwiecie wieku na różne sposoby walczą z codzienną rutyną. Nowych doznań szukają na przykład w dyskotekach. „Co sobotę urządzam sobie clubbing i wcale nie przejmuję się opiniami, że w moim wieku to nie wypada. Bawię się lepiej niż wielu małolatów, a poza tym w takich warunkach można łatwiej wyrwać jakiegoś fajnego młodzieniaszka. Chłopaki lgną do doświadczonych kobiet” – przekonuje 42-letnia Kinga, której w imprezowaniu wcale nie przeszkadza fakt, że jest mężatką. „Mąż ma swoje życie, a ja swoje” – kwituje.

Wiele dojrzałych Polek na pewno chętnie skorzystałyby z oferty Cougar Cruise – wycieczkowych rejsów po Morzu Karaibskim. Wyprawy są kierowane przede wszystkim dla pań poszukujących młodszych kochanków oraz do młodzieńców, którzy mają dość rówieśniczek. Na statku codziennie odbywają się dyskoteki i kolacje dla uczestników. Gwoździem programu jest wspólna obowiązkowa impreza w jacuzzi.

Rafał Natorski (raf/mtr), kobieta.wp.pl

POLECAMY:

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (227)
Zobacz także