Anna z "Królowych życia" prosi fanów o pomoc. Co się stało?

Popularność zyskała, biorąc udział w programie "Królowe życia". Anna Renusz postanowiła wykorzystać swoje zasięgi i zwróciła się do fanów z prośbą

o pomoc. Obserwatorzy bardzo szybko odpowiedzieli na jej apel.

Do ekipy programu "Królowe życia" dołączyła w 2020 roku. Szybko zyskała sympatię widzów. Uczestniczka popularnego reality show zgromadziła niemałą społeczność na swoim profilu na Instagramie. Prawie 360 tys.osób śledzi jej aktywność. Anna Renusz dzieli się z obserwatorami swoim życiem zawodowym i prywatnym. Tym razem poprosiła ich o pomoc.

Uczestniczka programu "Królowe życia" zawodowo zajmuje się fryzjerstwem. Od 2014 roku prowadzi nowoczesny salon fryzjerski w Gdyni. Do "Pracowni Anny Renusz" przyjeżdżają klientki z całego kraju, a fryzjerka chętnie chwali się przeprowadzonymi metamorfozami w swoich mediach społecznościowych. Czasami pyta swoich obserwatorów o zdanie na temat danej fryzury. Niedawno zwróciła się do nich z prośbą o pomoc w wyborze peruki.

"Która peruka najlepiej mi pasuje? Brąz? Krótkie ciemne, różowa czy jednak blond" - napisała, prezentując fryzury.

Fani natychmiast ruszyli z pomocą. Zdania były podzielone, natomiast minimalnie więcej osób zagłosowało na blond. "W blondzie petarda!! Wyglądasz jak Kim Kardashian" - uzasadniali.

Anna Renusz z zawodu jest stylistką fryzur. Ma 35 lat, pochodzi z Podlasia, ale od lat żyje i pracuje w Trójmieście. Od 2014 roku w Gdyni prowadzi salon "Pracownia Anny Renusz Ondie Hair". W 2020 roku dołączyła do ekipy "Królowych życia" i rozpoczęła karierę w showbiznesie. Widzom dała się poznać jako charyzmatyczna, niezależna, ale ciepła osoba. Była żona piłkarza Arki Gdynia, Michała Renusza, w popularnym reality show wystąpiła z nowym partnerem, Mateuszem Leśniakiem. Ich historia, przypomina tę z komedii romantycznych.

"To był piękny czerwcowy dzień. Jechałam z koleżanką samochodem. Gdy zatrzymałyśmy się na czerwonym świetle, facet z samochodu, który jechał naprzeciwko, poprosił, abym otworzyła okno. Tak mnie zaczepił. Zapytał, czy nie wyskoczę z nim za godzinkę na obiad. Zgodziłam się, zwłaszcza, że był przystojny... Umówiliśmy się we włoskiej knajpce. Gdy się tam pojawiłam, już na mnie czekał. Byłam zaskoczona, gdy wstał, aby się przywitać - to był olbrzym, chłop dwa metry wzrostu, a ja mam 160 cm! Po obiedzie był spacer i kino. Do tej pory nie pamiętam filmu, bo cały czas rozmawialiśmy. Już pierwszego dnia pomyślałam, że będę jego żoną" - wyznała w rozmowie z AKPĄ.

W marcu tego roku w internecie pojawiły się plotki o rzekomym rozstaniu pary. Szczęśliwie okazały się być nieprawdziwe. Anna Renusz i Mateusz Leśniak wzięli ślub humanistyczny w maju. Relację z ich wielkiego dnia, widzowie mogli zobaczyć w jednym z odcinków "Królowych życia".

Czytaj także: Jacek z "Królowych życia" pokazał "pożegnalne zdjęcie". Podjął decyzję odnośnie wyglądu